hehe - R4 będzie nas więcej :D robimy podkop a za dwa lata na forum będzie powitalnia R4 :D

Hejka, wszystko na to wskazuje że tak. Zapraszam!;)

Pierwszy raz się wybieram na IZI i proszę o info na temat trasy, czy to offrołd przez duże OFF czy raczej szutrowe śmiganie bez ciśnienia?

hej Salus. jeśli będziesz jechał tym co masz w stopce i w miarę ogarniasz to jest to śmiganie bez ciśnienia.
prowadziłem te trasy dwa lata z rzędu i sporo, jak zawsze, zależy od pogody. w ub. roku piątek był piękny, sobota... hm... 'nie kurzyło się', że tak powiem i były takie odcinki gdzie przelewało się górą - dosłownie.
natomiast przejazd, jak do tej pory i tak to utrzymamy, był pozbawiony atrakcji typu: '2km w dwie godziny' - nie o to IMO w tym wszystkim chodzi.
Lasy okoliczne /podobnie jak w całej polsce/ zamknęły się na nas i trasy prowadzą głównie polniakami - jest fajnie i malowniczo. O tej porze /kwiec-maj/ na pogórzu Kaczawskim wszędzie kwitnie rzepak. Przyjeżdżaj - nie będziesz żałował.

matjas

już Cię lubie :D

no to widzę, że 'wczesna okołopołudniowa' sobota dla niejeżdżących nabiera pięknych kolorów :D

Będziemy na 100%.
Znam sprzęt nieźle, ale jadę pierwszy raz z małżonką w teren stąd pytanie.
Dzięki za odpowiedź i do zobaczenia na miejscu. :at:

'pary' na jednym sprzęcie jeszcze na offie nie było :D zawsze musi być ten pierwszy raz.
JEŚLI tradycyjnie w piątek w nocy popada to sugerowałbym pozostawienie Żony na zamku - serio. a nudzić się nie będzie - bo będą atrakcje dla tych co nie jadą nigdzie bo nie chcą lub... nie mogą :D zajmiemy się nią po rycersku. tak tylko gwoli informacji piszę bo są fragmenty gdzie we dwójkę BĘDZIE niewygodnie a piszący te słowa zna tę trasę niemal na pamięć. niemal :D

matjas

Miło mi zakomunikować, że w piątek wieczorem będziemy się bawić z Dirty 30. Wcześniej wystąpi Mrówkowiec. Zapowiada się więc piękny wieczór ;)

Nie boję się tego, że się będzie nudzić tylko, że sam wrócę do domu ;P
Na kostce raczej bym się nie lękał ale na taśtasiach to się okaże.