![]() |
No tak, zapomniałem zaznaczyć, że chodzi mi o tył :). Jestem ciekaw jaka guma, jak trzyma. Przód to w AT na ancfalcie zejdzie szybciutko.
|
Mitas e-09 czy e-07
Siemanko,
wybieram sie w sierniu do Albanii i zalezy mi na e-09 (komplet). Jedyne co mnie zastanawia to czy wytrzyma.Lacznie moge zrobic jakies 6-7 kkm (pokrece sie jeszcze po Balkanach) i sila rzeczy wiekszosc to beda asfalty. Czy ktos zajezdzil juz komplet e-09 w podobnych warunkach? Da rade? Sprawa jest dosyc pilna bo chce szybko kupic gumeczki. Dzieki z gory za konstruktywna pomoc. Pzdr. |
Cytat:
|
e-09
Jesli chodzi o asfalty to jest to odwieczny problem z uniwersalnymi oponami. W Albanii nastawiam sie tylko na teren i tam e-09 mi sie marzy. Natomiast jakos trzeba tam dojechac i to jest problem. Poza tym chce jeszcze skoczyc do Czarnogory i Bosni, a tam juz bede latal pewnie po asfaltach.
W kazdym razie dzieki za konkret Chomik. Pozdr. |
to może jednak weź E-07? całkiem niezłe połączenie asfalt-nieasfalt;)
|
czyli znow wracamy do TKC...
|
Filozofia jest prosta...Jesli mozesz odmówic sobie przyjemnosci dziczenia to kupuj opony na asfalt i szutry. Anaki dadza rade...Ale jśli masz diabła w oczach gdy zobaczysz cos ciekawgo...(piach,trawa,błotko) To lecza Cie tylko kostki. Ja aktualnie mam przód TKC 80 (opona szosowa w zasadzie ale nacieta w kostke)Który powinien wytrzymać 12,000 i tył mitas09 który ma juz7 000 i jeszce jakies 3-4 tysiaki wytrzyma. Poniewaz Mitas 09 kosztuje na tył tyle co Michelin T63 to sprawdze sobie michelina .Ale to chyba jedno i to samo. Co do mitaska uniwersalnego ...to nie daje rady w terenie...Dla mnire to to samo co anaki. Rada.Zostaw mitaska e o9 na tyle a na przód cos bardziej wytrzymałego..
|
Panowie dzieki za wyjasnienia i rady. Tak sie akurat zlozylo ze Ramires mial promocje i kupilem sobie Sirac-i, wiec temat Mitasow chwilowo upadl.
Tak czy inaczej dzieki. |
Cytat:
Ciekawe czy nie idą z Mitasem z jednej linii i tylko kolesie zmieniają napis na oponie z Mitas na Michelin ;) Moze jest tak że Zdenek do Iriego krzyczy - ty promocja ma byc u Ramiresa - zmien no na maszynie robiącej opony napis z Mitas na Michelin :haha2:. Ramires - nie obrażaj się ;) - tak mi się kojarzy historii z czasów komuny jak znajomy miał hurtownie piwa i jezdził po nie do rozlewni. No i chciał Żywca - no to kolesie nakleiki z Warki na Żywca zmieniali w maszynie naklejającej na butelki a piwo leciało nadal z jednej tej samej beczki A poźniej dyskusje do bialego rana o wyższości Zywca nad Warką :haha2::haha2: - co by tak nie było w przypadku naszych opon :haha2:. Oczywiście pewnie tak nie jest ale jak to wczoraj zobaczyłem że zrobiony moj Michelin u Pepików - to nie mogłem sie powstrzymac. Poza tym miec na oponie napis Michelin - bezcenne ;) |
Jest tylko mały element dość ważny cena.... ale to chyba dyskusja o wyższości świąt.... każdy ubiera kapcie w jakich się czuje i na jakie go stać i tyle :)
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:36. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.