Fajno

Ale tego słonia obijającego sobie o kamienie jajka mogłeś darować :eek: :haha2:
chyba że to piąta noga :D

Brawo dla prof. Knoblaucha za film!
Panu Profesorowi nie przystoi potwierdzić publicznie, ale z wyników badań wiem, że to jest piąta noga, na którą może nadepnąć pozostałymi. Trudne jest życie słonia samca.

Żeby trochę odpocząć od tych trudnych naukowych spraw może przedstawię teraz punkt rekreacja i rozrywka, który również podlegał naszym badaniom.

No cóż, w tej pustej (jedna z najmniejszych gęstości zaludnienia na świecie) wielkiej przestrzeni nie ma może wiele opcji, ale kilka z pewnością się znajdzie.

Załącznik 38912
Załącznik 38913
Załącznik 38914
Załącznik 38915

Apropos ostatniej opcji badania były prowadzone bardzo intensywnie.

Załącznik 38916
Załącznik 38917

W momencie gdy zabrakło sztucznych oczek wodnych korzystaliśmy z naturalnych zbiorników wodnych o nieregularnej linii brzegowej bez znaczenia strategicznego, które wręcz porażały przejrzystością wody i okolicznymi krajobrazami (Mazury wysiadają).

Załącznik 38918

Jeśli komuś potrzeba jeszcze większej wody może udać się nad ocean i powędkować (główne i czasami jedyne zajęcie afrykanerów ze Swakopmund i Walvis Bay), bo na dłuższe kąpiele woda jest trochę za zimna.

Załącznik 38919

Połowić można również w resztkach wód śródlądowych.

Załącznik 38920

Z lądowych rozrywek atrakcyjne są wszelkie gry mniej lub więcej hazardowe...

Załącznik 38921
Załącznik 38922

oraz oczywiście shopping...

Załącznik 38923
Załącznik 38924
Załącznik 38925

...który jest dostępny w każdej najmniejszej wiosce.

Załącznik 38926

Jeśli ktoś woli bardziej sportowe zajęcia to ma do wyboru nowoczesną salę gimnastyczną...

Załącznik 38927

...z dobrym zapleczem medycznym...

Załącznik 38930

...oraz elitarny klub kręglowy.

Załącznik 38929
Załącznik 38928

Dla kibiców sportowych w stolicy Namibii dochodzi jeszcze możliwość obejrzenia gala boksu na światowym poziomie (to naprawdę była walka o tytuł mistrza świata). Tak wyglądała loża VIP-ów...

Załącznik 38931

...a tak loża szaraczków, w której byliśmy jedynymi białymi.

Załącznik 38932

Ciekawą atrakcją są tez szkolne zawody pływackie...

Załącznik 38933

...na które tłumnie przybywają widzowie.

Załącznik 38934

Jeśli ktoś chce się bardziej intelektualnie rozerwać w stolicy zawsze może pójść na jedno ze spotkań Namibijskiego Stowarzyszenia Naukowego.
Poniżej fotografia z wykładu o słoniach pustynnych występujących w pn-zach Namibii, na którą niestety Pan Profesor już się nie załapał, a myślę że mógłby uzupełnić ich wiedzę.

Załącznik 38935

Podczas ekspedycji kadra naukowa badała również uciechy ludzi z niższych warstw, przez co mieliśmy okazję poznać klasyczne bary wioskowe...

Załącznik 38936

...puby policyjne...

Załącznik 38937

...knajpy więzienne (na szczęście odwiedzaliśmy je od strony dla gości)...

Załącznik 38938

...oraz inne ciekawe miejsca.

Załącznik 38939

Ucieszyło mnie również, że miłośnicy tych dziwnych, smukłych motórów też mogą coś dla siebie znaleźć i wziąć udział w namibijksich mistrzostwach enduro...

Załącznik 38940

...które odbywają się oczywiście na farmach.

Załącznik 38941

O zapewnienie odpowiedniej rekreacji ruchowej i dobrej kondycji naszego zespołu podczas tej wyczerpującej ekspedycji cały czas dbała Pani Doktor organizując codzienne zajęcia jogi...

Załącznik 38942

...w których kadra naukowa chętnie brała udział.

Załącznik 38943

Nawet zdarzało się, że po zajęciach naukowcy z przyjemnością "szlifowali" zadane pozycje.

Załącznik 38944

Czasami zajęcia odbywały w bardzo ciekawych miejscach...

Załącznik 38945

...i przy użyciu ciekawych przedmiotów.

Załącznik 38946

Reasumując ten wątek należy stwierdzić, że możliwości rekreacji i rozrywki są na tym obszarze na dostatecznym poziomie.
Natomiast jeśli komuś jest jeszcze mało zawsze może wymyśleć indywidualne zabawy.

Załącznik 38947

Jak zwykle porywająca fabuła i wspaniałe zdjęcia :)

W szkole sami biali, na boksie sami czarni...

Koń na sali gimnastycznej jest ranny:D

Od razu cieplej się robi jak oglądam Wasze zdjęcia . Na tą śnieżycę za oknem patrzeć już nie mogę .

Ogólnie PKP :Thumbs_Up:

Lekcje yogi pierwsza klasa. Widać, że Doktorowa to prawdziwa znachorka w temacie. No i te okoliczności przyrody do ćwiczeń...

Moi drodzy! Ależ pięknie to wszystko opisujecie.
Cały czas byliśmy i jesteśmy nadal z Wami myślami. Karmimy naszą małą Lilę drożdżami, żeby rosła i na następny wspólny wyjazd była szybko gotowa!
Pozdrawiamy serdecznie, przyślijcie nam trochę ciepła bo tu zima straszna i wiosny nie widać co da się odczuć w kościach i na tym forum.
Pozdrowienia dla profesora co to uciekł z południa Polski bo tu podobno rabaty w sklepach trzeba było dzielić na dwóch... :)

Szanowny Czosnku / Profesorze Knoblauch!

Wspominając niniejszą wspaniałą relację bardzo proszę o przedstawienie czosnkowo-knoblauchowej wersji wydarzeń zawartej w:

http://ecsmedia.pl/c/maluchem-przez-...xt34805168.jpg

Bo odczuwam po przeczytaniu powyższego ogromny niedosyt...
A mówiąc konkretniej mam wrażenie, że za opisywanie Waszych przygód wziął się nie ten, co trzeba ;)

W zasadzie to nic się nie działo.

Podekscytowany Kiub, rozpoczął afrykańską przygodę toastem zimnym, jasnym. Jak się jednak okazało, jego organizm nie do końca sobie radzi z przyswajaniem alkoholu

Załącznik 63092

Przez co resztę wyjazdu spędził Kiub tak:

Załącznik 63093
Załącznik 63094
Załącznik 63095
Załącznik 63096
Załącznik 63097
Załącznik 63098
Załącznik 63099

Nie mając kompana do butelki...

Załącznik 63100

W poszukiwaniu towarzyszy, trafiłem w nieznaną mi przestrzeń spirytualiów

Załącznik 63101

W efekcie działania których dotknąłem swojego prawdziwego jestestwa .

Załącznik 63102

A meandry umysłu moich kolegów na swój sposób zinterpretowały ideę corridy.

Załącznik 63103

Natomiast Arkady skupił się na zgoła innym aspekcie życia.

Załącznik 63104
Załącznik 63105

I tak jakoś, właśnie się to wszytko odbyło.


Tak na marginesie, 4 czerwca kulamy malucha do Władywostoku ;)

Czosnek - utwierdziłeś mnie w moich przekonaniach ;)

Czy film z wyprawy ujrzał światło dzienne?