![]() |
Chciałem nadmienić że ten gliniasty zjazd grupa emerycka z naciskiem na E przecierała szlak ekipie hard,lokalni ludkowie w czasie naszego przejazdu spuścili sobie w poprzek drogi małego buczka o średnicy 1m i na środku drogi postawili traktor z przyczepką ,którą w czasie pokonywania gliniastej drogi chciałem zabrać ze sobą zahaczając o nią sakwą przyczepioną do mojego trampka, ale czego nie robi się dla kolegów :at::at::at:
|
Grupa Hard miała lajcik. Nie padał im deszcz.
Grupa Emerycka w difilicuty lewel mieliśmy ustawioną trasę hard przez przypadek. W dodatku były zaznaczone wihajstry trasy w posraci #dodaj deszcz #dodaj drzewo w poprzek trasy # dodaj traktor do wyminęcia w gliniastych koleinach. Gdyby nie to że do asfaltu było raptem 200m... No i człowiek w przeciwdeszczówce. Z tobołami obładowany motocykl. No przecie gdyby nie C-02 na tyle to by było krucho :) |
Super się tak czyta gdzie kilku ludzi uzupełnia pojedyncze wątki z wyjazdu.
Zdjęcia i filmiki również:drif: |
E no chłopaki. Zrobiliście ten zjazd lepiej niż Ramoneza! Serio!
A Norbi rzeczywiście przestawiał traktor :D |
Pierwszy dzień offowania był bardzo ciężki. A wogóle to może nie cały dzień. Bo to było raptem pół dnia...
Michał, Ham-z-Krymu :) miał ponoć szutrową drogę w nawi. Przez góry do Samanty. Początkowa szutrówka doliną zamieniła się w drogę polną łąkami, aż w końcu zamieniła się w morderczy zjazd do wioski. Jako że nie jestem zawodnikiem HARD, zjazd tym czołgowiskiem był dla mnie zabójczo-wyczerpujący. :) Kamulce. Koleiny. Głazy. Wąskie głębokie koleiny. Płyta silnika orała i szczelała. Jazda na emeryta wykańczała. Co 100m gleba, bo motocykl jechał za wolno i się przewracał. Część trasy jechałem na zgaszonym silniku, na wcisniętym sprzęgle. Puszczając sprzęgło w krytycznym momencie silnikiem hamowałem... W tej kompletnej dziczy nie było możliwości zawrócenia... Tylko powolny zjazd w dół... Nie no... Jutro już za nimi nie jadę... Ja tu do Rumuni przyjechałem wypoczywać... Szutróweczki po szczytach... A nie chaszcze i koleiny po pół metra :dizzy: "Ja chcę do domu!!!!" |
Mam nadzieję że nikt nie uwiecznił mojego najazdu na jedyny kamień w okolicy na którym się zawiesiłem silnikiem podczas zjazdu do Samanty:haha2::haha2::haha2: To wymagało sporych umiejętności :confused::confused::confused:
|
czemu nie stawialiście motocykli na bocznej stopce tylko je kładliście? :haha2:
Cytat:
|
9 Załącznik(ów)
Ale nie samym wideo człowiek żyje...
Off był ciężki i wymagający. Ale na kilka zdjęć czas się znalazł: Hasanie moturami po krętej polnej drodze :at: Załącznik 49292 Oddalają mi się! Zostawiają mnie na pastwę Rumunii! Oni by tylko gnali i gnali! Na następny raz do Rumuni jadę bez nich! ;) Załącznik 49293 No dobra? Czy to napewno dobra droga??? Widział Ktoś jakieś znaki??? Załącznik 49294 Uwaga! Pędzę! Z racji największego bagażu Norbert masakrował wszytsko po drodze. Zero tolerancji dla przeszkód :D Załącznik 49295 A wieczór? No bo tak. Trzeba znależść nocleg. Darmowy. Z rzeką. Płaski. Na odludziu. Po analizie mapy wyszło że na końcu Samanty powinno coś być. No to lecim. No i znalazła się polanka. Po krzakach śmieci. Trawa wykoszoana, znaczy wyjedzona przez kozy i krowy. Rozbijamy. Niby do wioski blisko. Ale trzeba iść spać... Niektórzy na kolację jedli zdrowe kiełbasy opalane gazem do zapalniczek. Przeżyli. Załącznik 49297 Niektórzy mieli bajerancki słoik z Tesco wypełniony gulaszem. Mniam! Dla takiego jedzenia po męczącym dniu, warto jechać... A rano? Załącznik 49298 Wszyscy spią po upojnej nocy. Znaczy po nocy pełnej wycia alarmu. A wył głośno! Motury dla bezpieczeństwa opięto profesionalnymi atestowanymi zabezpieczeniami. Obawiano się że z rzeki się coś wyłoni i je porwie. Załącznik 49299 Poranne modły: "O WIelka Afrygo grzmocąca z Wydechu racz mnie dziś zabrać w OFF po pas." Załącznik 49296 |
A wogóle to Grupa Emerycka po dolinach to latała tak:
W tym samym czasie Grupa Hard leciała wielkimi szczytami po najpiękniejsze górki Maramureszu... |
Barierka full wypas :)
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:38. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.