![]() |
Mallory,
Jak będziesz robił Mongolię to sugeruję jechać dojazd dołem przez Samarę. Górna trasa przez Kazań była w tym roku w zaawansowanych remontach i nie wyglądało na to aby miały się szybko zakończyć, raczej start robót. Jak już planujesz Kirgistan to grzech nie skoczyć do Tadżykistanu i wrócić przez Uzbekistan. Tutaj bym raczej wjechał do Kirgistanu od wschodniej strony Issyk-Kul a potem jak przez Bikszkek to do Osh palnąć można drogą, którą jechał Maurosso. Jest zajebista i żałuję że ją ominęliśmy :mur: waląc po czarnym. Nie wiem czy celowo ale omijasz Song-Kul. Gdybyś jednak trzymał się planu to poproszę o foty z Szu ;). Na to 30 dni ci wystarczy. |
Na dłuższą trasę niż 30 dni trza robić Ruską wizę biznesową, a to się wiąże z większymi kosztami i formalnościami bardziej skomplikowanymi.
Nie mniej jednak taka wiza daję duży komfort, że w razie "W" jest czas na ogarnięcie tematu. Teraz planując wyjazd na wschód oscylujący w napiętych granicach 30 dni chyba bym dopłacił do wizy biznesowej. |
Znowu nie działa mi cytowanie!!!
Emek: Mallory, Jak będziesz robił Mongolię to sugeruję jechać dojazd dołem przez Samarę. Górna trasa przez Kazań była w tym roku w zaawansowanych remontach i nie wyglądało na to aby miały się szybko zakończyć, raczej start robót. Jak już planujesz Kirgistan to grzech nie skoczyć do Tadżykistanu i wrócić przez Uzbekistan. Tutaj bym raczej wjechał do Kirgistanu od wschodniej strony Issyk-Kul a potem jak przez Bikszkek to do Osh palnąć można drogą, którą jechał Maurosso. Jest zajebista i żałuję że ją ominęliśmy :mur: waląc po czarnym. Nie wiem czy celowo ale omijasz Song-Kul. Gdybyś jednak trzymał się planu to poproszę o foty z Szu ;). Na to 30 dni ci wystarczy. I takich porad mi trzeba - dzięki. Na razie trasa w Kirgistranie prowizoryczna - ustala się, uwagi uwzględnię. |
Jeśli masz 30 dni na Mongolię, Kazachstan, a jak już Kazachstan to i Kirgistan, a Kirgistan to już ... kiepsko to widze
My mieliśmy niecałe dwa miesiące, odpuściliśmy na wejściu nawet Kazachstan ... dzięki temu całe stany są przede mną, a podróż odbyła się dokładnie tak jak chciałem. Choć czasu i tak jest za mało, zawsze, ale o tym dowiadujesz się na miejscu |
1 Załącznik(ów)
Taka fota mi wpadła ostatnio przed oczy:
Załącznik 68869 Dzień 17 http://jaktodaleko.pl/autostopem-hul...n-2016-part-1/ |
No nie FIHU na zdjęciu?:)
|
Gobi 2017
Wylatujemy do Ułan-Bator 24. 06. 2017, plan to Gobi, następnie Charchorin i Białe jezioro, jeśli czas pozwoli. 3 tyg w siodle. 6 motocykli. Powrót do Polski 16.07. 2017. Może kogoś spotkamy po trasie. Pozdro.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:21. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.