Omijając początek pozwolę sobie nie zgodzić się z ostatnim stwierdzeniem. Hondzie udało się wiele i nadal udaje, ale motocykl uniwersalny nie może być najlepszy we wszystkim, przy tym on właściwie BYŁ więc należy patrzeć przez pryzmat i na czas kiedy był produkowany. O jakości pana H w porównaniu z innymi nie wspomnę..:at:

eee - źle mnie zrozumiałeś. Honda robi genialne motocykle a właściwie robiła. Może teraz coś CRF pokaże ale lekko na "legendzie" ciągnęła swoją sprzedaż motocykli typu AT, TA.

Ale to nie wątek o marce i powiem więcej, ja się z Tobą Michał w 99% zgadzam ;)

No właśnie, powiedz lepiej ile na zbiorniku robisz i czy to oryginalny <10l
I ile lecisz w trasie z tą owiewką żeby łba nie urywało, czy ona coś w ogóle daje, czy tylko zasłania w czasie jazdy na siedząco to co przed kołem. Ogólnie to chyba bardzo podobna do "standardowej" rejli owiewki (wymiarami) co to chyba miałeś w swojej AT o ile pamiętam?
A..no i jak z tą zmianą zębatki przedniej, dużo to roboty? Bo różnie mówią.

A więc tak:

1) bak - ja mam dwa (standard, 9,5 l) i akcesoryjny (4,5 l) - razem zrobię myślę ze 300 km. Maks zrobiłem 250 km i tankowałem, wlazło koło 11 l ale ile zostało? Cholera wie...no i nie wiem, czy wypija do końca :D
2) mam przełożenia w off więc przelotowa komfortowa to 100 km/h, powyżej już raz że szkoda mi kostek a dwa, że już "łeb zaczyna urywać" ale 150 km/h poszedł :D (mówię o prędkości według GPS bo nie mam standardowego licznika) Owiewka to raczej bardziej look chociaż raz, że zasłania przed deszczem (trochę) i cień na navi daje.
3) zębatka w XC jest wymieniana bez problemu. Mówiąc o kłopotach masz pewnie na myśli BMW G450, gdzie przednia zębatka jest w osi z osią wahacza bodajże i jej wymiana wymaga...zdjęcia wahacza? Tu jest "normalnie" :Thumbs_Up:

Nawet to zdjęcie wahacza w 450 to żaden problem. Przy okazji warto przesmarować łożyska...
Nie rozumiem czemu ludzie robią o to tyle hałasu...


Wysłane z ajfona..

Mirek zmień jeszcze zębatkę z przodu na "14" będzie jeszcze lepiej w terenie , a na asfalcie nie dużo się zmieni :)

Ja na zbiorniku robie 600 kma przeletowki 140kmh nie stanowia najmniejszego problemu :p

Na 9,5l robisz 600km przy przelotówkach 140km/h?


Swoją drogą, po co w takim sprzęcie zasięg 600km? Zrobiłeś kiedykolwiek tyle jednego dnia na xchlange? Czy zrobiłeś kiedykolwiet taki dystans czymkolwiem nie mijając po rodze co najmniej 4 stacji benzynowych?

Wożenie ze sobą takiej ilości paliwa w motocyklu skutecznie odbiera przyjemność z jazdy.
Jeżeli jade pośmigać sobie wokół komina tankuje nie więcej niż za 4dyszki, coby ciężaru nie robić. Jak lece w trasie to zasięg awantury od full do rezerwy to 250km, przy czym zostaje mi jeszcze 4l rezerwy na jakieś 60km.

No chyba, że się jeździ GS to trzeba mieć te 30l zawsze pod korkiem...

Mam akcesoryjny zbiornik stąd te dane. Zdarzało mi się już grubo ponad 400km na Islandii robić bez możliwości tankowania. Co prawda nie był to xch ale były stresy i obawy że wzialem zbyt mały karnisterek . Poza zasięgiem zbiornik akcesoryjny jest bardzo wygodny i nie siedzę jak na psie.:D

Te paliwo przydaje się bardzo w przypadku gdy masz z tyłu Pasażerkę wraz z jej Kosmetyczką :dizzy: + bagaż na trzy tygodnie pod namiot.
Ja to kiedyś potrafiłem 34 l pod korek zalać :)