![]() |
Przelewał mi kiedyś gaźnik w takiej zabytkowej Yamaszce, okazało się że pływak czasami haczył o korpus gaźnika, pomogło popodginanie pływaka.
|
pływak chodzi luźno poza tym przekładalem pływaki i nic to nie dało.
|
A sam zaworek?
|
Też przekładaliśmy.
Jedynie pozostaje chyba wada korpusu. Kumpel nawet go rozpołowił i żeby wykluczyć nieszczelność uszczelki złożył go na silikonie. Dalej to samo. Nie rozumiem jak w tak prostej konstrukcji mogą się takie cuda dziać. |
Cytat:
|
1 Załącznik(ów)
|
Maniak nie przycinał się trochę pływak??
Smerfoglut na GRUBO :haha2: |
Pojeb*ało was gaźnik na smerfny sylikon?! Gaźnik tylko na czerwony się składa.
|
dobre :D
|
Ja uwazam ze dalsze dywagacje na ten temat sa bezcelowe,szkoda Twojego czasu i pracy . Szukaj innego gaznika a tego sprzedaj na czesci. Wiem ze kasa wydana i szkoda ale po prostu wychodzi na to ze masz pecha z tym zakupem.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:46. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.