Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Regularne czynności serwisowe (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=240)
-   -   Czynnosci serwisowe (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=29183)

Emek 12.07.2017 12:37

Zazdraszczam samego stanu bycia w podróży. Target już mniej istotny choć wasz zacny.
W razie gdybyś zmienił zdanie co do opon to wal śmiało. Mogę ci pożyczyć TKC. Jak uznasz że są zbędne to najwyżej przejedziesz się z oponkami a zawsze będziesz miał alternatywę. Jak dobrze zamocujesz (a w NAT jest to do ogarnięcia) to nie będą przeszkadzać w codziennej eksploatacji.

Grzechu2012 12.07.2017 13:03

Dzieki wielkie panie, ale mam tez chec sprawdzic jak poradzi sobie K60 w calej podrozy, poniewaz ich okrutnie nie lubie ;)
Wlasnie chce do minimum ograniczyc wage i ilosc bagazu na moto, niewiem czy sie uda,
Wrzucam stelaz hepco, kriegi 32os z plytami montazowymi i rolke 25l na szamke i alko ;)

VIPER 12.07.2017 18:48

Cytat:

Napisał Grzechu2012 (Post 539205)
Dzieki wielkie panie, ale mam tez chec sprawdzic jak poradzi sobie K60 w calej podrozy, poniewaz ich okrutnie nie lubie ;)
Wlasnie chce do minimum ograniczyc wage i ilosc bagazu na moto, niewiem czy sie uda,
Wrzucam stelaz hepco, kriegi 32os z plytami montazowymi i rolke 25l na szamke i alko ;)

Grzechu, ale zdaje się, że kriega OS32 + płyta montażowa kriega = waga przeciętnego kufra - tu chyba na wadze nie oszczędzisz.

A przy okazji OS32, masz jakiś patent na zabezpieczenie dostępu do wnętrza tych sakw?

Grzechu2012 12.07.2017 20:47

Cytat:

Napisał VIPER (Post 539290)
Grzechu, ale zdaje się, że kriega OS32 + płyta montażowa kriega = waga przeciętnego kufra - tu chyba na wadze nie oszczędzisz.

A przy okazji OS32, masz jakiś patent na zabezpieczenie dostępu do wnętrza tych sakw?

no właśnie jak zacząłem to macać to dupa z lekkości (będę ważył to jak Afrę odbiorę i będę mierzył) jednym z atutów jest miękkość i chyba to główna zaleta, ale co ja mogę wiedzieć panie kolego jak jeździłem przeważnie po czarnym i to z kuframi alu i plastikami :vis:

nie mnie oceniać, ale jak wrócę z Mongolii to będę miał już zdanie wyrobione.

Jeśli chodzi o zabezpieczenie to myślałem o takich pasach jak na walizki lub liczyć na to że nic mi nigdzie nie zapierdolą :bow:

Grzechu2012 12.07.2017 20:49

Cytat:

Napisał Grzechu2012 (Post 539324)
no właśnie jak zacząłem to macać to dupa z lekkości (będę ważył to jak Afrę odbiorę i będę mierzył) jednym z atutów jest miękkość i chyba to główna zaleta, ale co ja mogę wiedzieć panie kolego jak jeździłem przeważnie po czarnym i to z kuframi alu i plastikami :vis:

nie mnie oceniać, ale jak wrócę z Mongolii to będę miał już zdanie wyrobione.

Jeśli chodzi o zabezpieczenie to myślałem o takich pasach jak na walizki lub liczyć na to że nic mi nigdzie nie zapierdolą :bow:

btw. dzwoniłem na servis moto zrobione, regulowali bo luz był na wylotowym ale wszystkiego się dowiem jutro pany.

radiolog 12.07.2017 20:51

Przetestowałem fork seal doctora, trochę ciężko wychodziły uszczelniacze p/kurzowe i trzeba bylo zdjąć cały błotnik, ale poza tym całkiem prosto się używa. Spod uszczelniacza olejowego wyszlo troche białego masełka i tyle

Grzechu2012 14.07.2017 20:29

2 Załącznik(ów)
Uwaga na środki którymi czyszczą sylikon w salonach Hądy tak wygląda mój silnik po przeglądzie 24kkm po tym jak niby chemia której używają zmywa farbę :(
Wkurwiony jestem niemiłosiernie:mad:

Jarczoq 14.07.2017 22:13

Cytat:

Napisał myku (Post 530322)
Widze,ze pozostaje tylko grzecznie serwisowac i nie kombinowac, lub tak kombinowac i majstrowac zeby nikt w serwisie nic nie zauwazyl

Po co ? Przeca możesz bez ryzyka serwisować w niezależnym warsztacie. Sam mam klientów, którzy jak tylko weszła ta unijna ustawa olali ASO. Nawet od paru lat tendencja jest wzrostowa (przynajmniej u mnie).
Co do oleju, to ta eko-ściema służy temu, żeby sprzęt się szybciej/nadmiernie zużywał lub wręcz pierdzielił. Używając lekko-bieżnych olei nie oszczędza się wcale paliwa, natomiast katuje się silnik i skrzynie - szczególnie w wysokich temperaturach. W naszym umiarkowanym klimacie minimum, to W40. Nawet w silniku cieczowym, a ze względu na skrzynię nawet W50 (dotyczy smarowania jedno-obiegowego). Ktoś pisał, że po wymianie na Castrola W30 poprawiła się praca skrzyni, co kłóci się z moją praktyką. Podejrzewam, że poprzedni wsad był przepracowany/stary (po za tym, że C to największe gówno). Producenci najlepszych olei przewidują max przebieg 6 kkm. Ja zmieniam co 5 kkm lub co roku (przed sezonem oczywiście). Jeśli chodzi o uszczelniacze widelca, to praktyka pokazuje, że regularna wymiana oleju (w szosowych co 10 kkm, a w enduro - nie mylić z cross-em - co 5 kkm) pozwala czasami znacząco wydłużyć żywot simerów (nie wspominając o zużyciu samego teleskopu i utrzymaniu właściwości samego oleju).

GONZO 01 14.07.2017 23:19

Cytat:

Napisał Grzechu2012 (Post 539581)
Uwaga na środki którymi czyszczą sylikon w salonach Hądy tak wygląda mój silnik po przeglądzie 24kkm po tym jak niby chemia której używają zmywa farbę :(
Wkurwiony jestem niemiłosiernie:mad:

Śmieszne to nie jest. No cóż, honda to nie marka - to kosiarka :)
A pytałeś jaki to środek co takie cuda czyni, czym to robili? Co ci powiedzieli, jak zwróciłeś im uwagę?

Sam jestem wkurwiony, jak wjeżdżam na serwis. Wkrętaków do śrub japońskich JIS nigdy nie widzieli. Klucz dynamometryczny - komu to potrzebne, "lata praktyki robią swoje". Doświadczenia mechaników nie neguję, bo wiedzę i praktykę mają. Natomiast porażają standardy hondy i stosunek właściciela - dobry wkrętak, klucz, chemia kosztują, tym co ma też jakoś się zrobi.

Ostatnio dałem się namówić na kontrolę zaworów w czasie przeglądu, mimo że jeszcze manual nie przewidywał, no ale niech sprawdzą. Coś tam mówili o wydechowym. Teraz zacny skuter jedzie 10 mniej, obroty max 1000 mniej, "szpalanie" z 2,2 do 3,5. Podjechałem sprawdzić co z wydechu leci - lepiej nie gadać.

VIPER 15.07.2017 09:31

Cytat:

Napisał Jarczoq (Post 539594)
Po co ? Przeca możesz bez ryzyka serwisować w niezależnym warsztacie. Sam mam klientów, którzy jak tylko weszła ta unijna ustawa olali ASO. Nawet od paru lat tendencja jest wzrostowa (przynajmniej u mnie).
Co do oleju, to ta eko-ściema służy temu, żeby sprzęt się szybciej/nadmiernie zużywał lub wręcz pierdzielił. Używając lekko-bieżnych olei nie oszczędza się wcale paliwa, natomiast katuje się silnik i skrzynie - szczególnie w wysokich temperaturach. W naszym umiarkowanym klimacie minimum, to W40. Nawet w silniku cieczowym, a ze względu na skrzynię nawet W50 (dotyczy smarowania jedno-obiegowego). Ktoś pisał, że po wymianie na Castrola W30 poprawiła się praca skrzyni, co kłóci się z moją praktyką. Podejrzewam, że poprzedni wsad był przepracowany/stary (po za tym, że C to największe gówno). Producenci najlepszych olei przewidują max przebieg 6 kkm. Ja zmieniam co 5 kkm lub co roku (przed sezonem oczywiście). Jeśli chodzi o uszczelniacze widelca, to praktyka pokazuje, że regularna wymiana oleju (w szosowych co 10 kkm, a w enduro - nie mylić z cross-em - co 5 kkm) pozwala czasami znacząco wydłużyć żywot simerów (nie wspominając o zużyciu samego teleskopu i utrzymaniu właściwości samego oleju).

Kocham wszystkowiedzących szpecjalistów. Ja na pewno cie nie odwiedzę :)

Dzisiaj w Hiszpanii +42 stopnie, idę "pokatować silnik i skrzynię" :at:


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:48.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.