Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Kwestie różne, ale podróżne. (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=80)
-   -   Syberia 2020-Wersja dla wariatow (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=36452)

fassi 08.01.2020 23:07

Poczytaj jego wyjazd na nordkapp 2 lata temu. A skad wziac prad z tej XLki , jak tam 200 W pradnica??

dawid8210 08.01.2020 23:11

U nas po 22, a On jedzie. Temp -11

mdxmd 08.01.2020 23:16

Cytat:

Napisał fassi (Post 664505)
Poczytaj jego wyjazd na nordkapp 2 lata temu. A skad wziac prad z tej XLki , jak tam 200 W pradnica??

wcale dużo nie trzeba bo ok 80W max i to od stóp po kominiarkę. Weź też pod uwagę iż przy niższej temperaturze sprawność rośnie a już na pewno regulator się nie przegrzeje ;) ostatecznie ja przeniósłbym ten regulator "pod kurtkę lub w spodnie :)"

fassi 08.01.2020 23:17

yyyy, przy mrozie -36 wystarczy 80 W mocy zeby sie ogrzac?? Na postoju to moze tak. Jest na sali jakis termodynamista?

mdxmd 08.01.2020 23:21

Cytat:

Napisał fassi (Post 664510)
yyyy, przy mrozie -36 wystarczy 80 W mocy zeby sie ogrzac?? Na postoju to moze tak. Jest na sali jakis termodynamista?

ogrzewanie masz przy samym ciele do tego cała warstwa ciuchów jest to możliwe ale czy stwierdzenie "ogrzać" jest dobre to nie mam pewności...

mam koszulkę (z długimi rękawami) na prąd i w okolicy 0st.C na sobie : termoaktywną koszulkę, kamizelkę i b.cienki polar (kurtka bez ocieplenia) i przy nawet 300km góra była spoko ale nogi a właściwie stopy traciły już czucie po 150km może to kwestia butów a także ciuchy też słabe jakiś held z raiesssą pod spodem. Ale gdzie 0 st. do - 36 ...##@@@ może niska wilgotność jest tutaj wartością dodaną?

majo 08.01.2020 23:36

Trzymam kciuki. Łatwo nie będzie.

CzarnyCzarownik 09.01.2020 00:30

Co do prądnicy to może fabryczna ma 200W. Jak przewiniesz to możesz wyciągnąć dużo więcej. Fabryczna XR ma chyba w okolicach 80W i tam na statorze jest pusto. Na necie idzie kupić przewinięte statory z wydajnością 250W. Na zamówienie pewnie da się więcej.

Dla porównania tych 80W - grzane manetki oxforda na maks ustawieniu mają około 50W(12V*4A). Tylko grzane manetki grzeją rękę z ogromnymi stratami energii. Dużo ciepła idzie na grzanie kierownicy, część idzie przez gumę, rękawiczki i dopiero trafia do ręki.

Mi się wydaje, że te grzane ciuchy to fajna sprawa, ale to nie jest "pewne". Jak gdzieś się uwali kabelek podczas ubierania czy wywrotki to może być dupa. Raczej w warunkach polowych szansa naprawy marna.

W motocyklu cały czas pracuje serducho, generuje sporo ciepła i wolałbym już wymyślać jakiś nawiew (bez elementów ruchomych, po prostu rura czerpie powietrze z przodu, kradnie ciepło z silnika i dmucha na nas) lub obudować motocykl jak zrobiła jakaś para z tym Moto Guzzi ( https://www.youtube.com/watch?v=-wkSePMgR0k ) i już w ogóle mieć małego "kampera" :D

Ale i tak pewnie najprostsze rozwiązanie jest najlepsze - czyli dobre ubrania. Tutaj znalazłem jeszcze coś w podobnym klimacie: https://pl.sputniknews.com/polska/20...wierski-rower/ goście pojechali sobie rowerami, zapewne bez elektrycznego ogrzewania. No i nie zapominajmy, że tam jednak żyją ludzie, bez jakiś wynalazków i kosmicznych gadżetów.

dżony 09.01.2020 00:59

a mnie to mało obchodzi czy z medialną otoczką i z wozem serwisowym czy bez niczego i jazda solo w samych gaciach. Niech wsiądzie na moto jeden z drugim malkontentem co to doszukują się dziury w całym i ruszajcie chociażby w Polskę. Wszak u nas też teraz "zima".

Na FB burza i między innymi Tomek z Motosamsary wyśmiewa ten projekt że niby to ściema. Sam objechał pół świata w tym sporo hardkorową zimą na Syberii i wielka chwała mu za to tylko po co cisnąć na innych. Cieszmy się, że kolejny Polak chce przełamać jakieś granice z pomocą czy bez, nie istotne - na rękach go nikt tam na pewno nie zaniesie.

A z resztą wielu podróżników miało swojego cichego stróża, który stał z boku i o nim się nie mówiło - liczył się sukces.

mdxmd 09.01.2020 01:12

Cytat:

Napisał CzarnyCzarownik (Post 664520)

Mi się wydaje, że te grzane ciuchy to fajna sprawa, ale to nie jest "pewne". Jak gdzieś się uwali kabelek podczas ubierania czy wywrotki to może być dupa. Raczej w warunkach polowych szansa naprawy marna.

Dokładnie można to traktować jako pewnego rodzaju koło ratunkowe ale opierać na tym powodzenie całej wyprawy to słaby pomysł a już na pewno w miejscach bez bliskiej cywilizacji.

Jesienią była audycja w radiu z gościem co chce przejechać część syberii zimą (trasa na kilka dni) rowerem nocując wyłącznie po trasie w terenie bez korzystania z noclegów itp.. mówił, żeby się nie wychłodzić będzie spał max 30min i jechał dalej i tak co jakiś czas. Twierdził także iż wyuczył się już uciąć sobie drzemkę na rowerze! Za nim także jedzie auto z aparaturą czuwającą nad funkcjami organizmu rowerzysty, ale mają się nie widzieć ani spotykać po trasie za wyjątkiem sytuacji zagrożenia dla rowerzysty.

tłumaczył także w szczegółach dlaczego jest możliwe aby tego dokonać, to nie jest wybryk "wariata" a bardzo skrupulatna analiza jak to w sporcie.

tu coś podobnego na temat :

https://dziendobry.tvn.pl/a/rowerem-...--bez-hamulcow
https://akademiatriathlonu.pl/ustano...iegunie-zimna/

Neo 09.01.2020 01:29

Klimat podobny, zagrożenia w sumie także. Zapis rowerowego wyjazdu na daleką północ Kanady. Film zdobył sporo nagród, jedna z lepszych relacji jakie widziałem. Trwa niecałe pół godziny. Polecam :)

Cytat:

22 letni Brytyjczyk, Ben Page, zainspirowany stwierdzeniem Jacka Londona "Każdy człowiek, który jest człowiekiem, może podróżować sam", postanawia przekonać się na własnej skórze, co to znaczy. The Frozen Road to film o ostatnim miesiącu podróży rowerowej przez zimowy krajobraz Ameryki Północnej w stronę kanadyjskiej Arktyki. Dokument nakręcony przez samego Page'a to szczera refleksja nad samotnością w drodze - opowieść o cudzie, przerażeniu i frustracji, jakich doświadczył podczas tej przygody. Rowerowa wersja "Into the wild".


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:33.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.