Produkty mi się podobają, podane parametry też. Niemniej trafiłem na kilka takich opinii:

http://ngt.pl/66,malachowski-combi-plus-tourist.html

Zgadzasz (cie) się z nimi ?

polecam Fjorda model Finmark
Sprawdzony w Norwegii przy 5 st. Spaliśmy bez namiotów na materacach na skale.
Rozmiary po ściśnięciu w worku kompensacyjnym mi wystarczają. Nie jest to super mały śpirór, ale nie marznie się w nim przy wspomnianej temperaturze.
Cena XLki - ja dalem 180 zł choć cena sklepowa była kolo 200 zł. Nawet w sklepie warto się potargować

Przede wszystkim to nie ten model.
Ja mówię o "mini vario" - puchowy. co do temperatur - spalem w nim w Tadzykistanie gdzie rano wszystkie kałuze było zamarzniete jeszcze z 2 h po wstaniuj wiec w nocy był jakiś minus przy ziemi. Spalem oczywiscie w namiocie, w komplecie bielizny termanlnej (zwyklej) i kominiarce.
Spiwór waży ponizej kilograma i po spakowaniu i skompresowaniu ma wielkość therm-a-resta, sadze ze mniej niz 3 litry, i to jest bardzo fajna wielkość. Materoały zewnętrzne - bez zarzutu. Z zamkiem sie zgodzę - za łatwo się "wcina".

Opinie wyglądają dość wiarygodnie, jednak dotyczą zdaje się jakiegoś taniego modelu.
Śmieszą mnie trochę opinie w stylu:
"Po pierwsze i najważniejsze w tym śpiworze, którego temperaturę komfortową producent określił na - 5 stopni, zacząłem odczuwać dyskomfort już w temperaturze +5 stopni. Był to dla mnie szok"

Przecież nie jesteśmy termometrami - każdy ma inne poczucie ciepła haha

Swoją drogą termometry montowane w śpiworach i kurtkach Małacha to fajny patent.

No i nie wiem jak inni, ale ja drogą doświadczeń (sypiałem wiele razy zimą, czasami w namiocie, czasami pod gołym niebem, albo w himalajskich lodgach - czyli za ścianką ułożoną z kamieni haha) w każdym razie doszedłem do wniosku, ze w dobrym śpiworze jest cieplej jeśli śpi się w nim bez spodni, sweterków, kurtek polarów itp.

Cze,
mógłbyś rozwinąć myśl :) jutro musze coś kupić :Thumbs_Up:

i nie wiesz czy się rozbierać do przymiarki??

Pani w sklepie nie pozwoliła mi wejsc do spiwora w łachach motocyklowych

http://www.e-horyzont.pl/spiwor-synt...ar_33398t.html

Czy to da rade w lato w górach Tadżykistanu..? :) nie wiem czy nie za duży i nie za ciepły, a model niżej już zupelnie letni

Ja używam czegoś takiego:
http://www.e-horyzont.pl/spiwor-synt...ms_33395t.html
I jestem bardzo zadowolony. Spanie przy temperaturze +7 bez problemu (na macie samopomującej), w nizszych temp. nie testowałem ale wg mnie do zera da radę bez ubierania dodatkowych ciuchów. Spiwór jest niestety dość duży ale udaje mi się go spakować razem z namiotem i matą do worka wodoszczelnego (mocno trzeba upchnąć ale da się) a calość ląduje na kufrze:
http://img138.imageshack.us/img138/350/dsc0877q.jpg

Co do śpiworów puchowych to rzeczywiście mają minimalne wymiary i to duuuży plus ale słyszałem, że bardzo łatwo zepsuć taki śpiwór przez zamoczenie.... Nie wiem czy to prawda, może ktoś potwierdzi lub zaprzeczy. Niestety dobry śpiwór puchowy kosztuje sporo więcej niż syntetyk

Sklep Podróżnika nie jest zły, ale drogi. Można tam pogadać, pooglądać i się czegoś dowiedzieć, ale ceny mają przynajmniej katalogowe.

Patrz na komfort, inne dane to pic, nie znaczą nic. Śpiwór puchowy jest znacznie lepszy, niestety droższy to fakt. Z wilgocią nie miałem nigdy problemów, nawet gdy lekko zamókł. 4l, 1 kg. -5 komfort - dla mnie to ważne cyfry, nieosiągalne dla syntezy. Sklep podróżnika nie jest wbrew pozorom taki drogi, sporo u nich kupuję, mam zawsze zniżki i potrafią świetnie doradzić. !0 % na polskie wyroby są zwykle normą. Warto sprawdzić zamek, sygnowany YKK, Salmi, lub Opti, świadczy o tym że firma traktuje cię serio. Zacięty zamek to problem jeśli na przykład chcesz się odlać. Zamek rozpinany od spodu zmienia czasem śpiwór w mobilne wdzianko.