![]() |
Dzięki Rambo za opinie :) "Uszczelniać" silnika nie muszę, jeszcze nie cieknie / nie bierze oleum, poprostu nie chcę kiszki lać, ale dobry olej bo serducho jest najważniejsze w motongu, wg mnie w każdym razie.
Wieczny! Jak możesz? Zaczynasz: "mam zupełnie inne doświadczenia", budzisz we mnie wątpliwości i nie kończysz ;) . Wal śmiało co wiesz :Thumbs_Up: , albo wrzuć likna jak już gdzieś pisałeś o tym. Ale z tą partnerką to chyba lekka przesada :haha2: serducha Afryczek aż tak bardzo się nie różnią ;) |
Bo za tydzień znów ktoś zapyta o to samo.
Po wymianie pierścieni i uszczelniaczy nie brała mi nic Motula 5100 10W40, wlałem Agipa 10W60 i brała 300ml/1000km. Niemniej jednak na pewno lepiej chronił silnik w warunkach jakie mu zadałem. |
...lepiej chroni" - i wszystko jasne ;) :Thumbs_Up:
|
A ja mam pytanie o trwałość oleju jeszcze nie wlanego do motocykla.
Skoro przyjmuje się, że wymiana powinna nastąpić co XX tys. km lub (zazwyczaj) 12 miesięcy, co mam myśleć o oleju, który stoi w oryginalnym opakowaniu 2 lata w garażu? :dizzy: Pacjent to Motul 5000 10w40. |
Minerałom bardziej to szkodzi niż syntetykom.
Ale dramatu nie ma. Olej "niszczeje" głownie przez temp,ŚWIATŁO, ścinanie łańcuchów węglowodorów w czasie pracy. Sam wiesz co wystąpiło w garażu :) |
Cytat:
Dzięki, jutro go zalewam :D |
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:18. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.