![]() |
Olek pisał dzi¶ wieczorem ze zostało mu do magadanu mniej niż 500 kilometrów. Ma problemy z tylnia opon± także jedzie powolutku. Jutro powinien dojechać. Zalatwiłem mu tam dach nad głow±.
|
Olek dojechal. Poszedl spac.
|
Co taka cisza. Pisać!!!:smoking:
|
witam po dłuzszej przerwie.
ja aktualnie juz w domu, wypuscili mnie ze szpitala.Obojczyk poskładany na druty jestem unieruchominy w "kamizelce" na 6 tygodni, ale przejdzmy do bardziej interesujacych tematów, czyli to co dalej na wyprawie u Olka. Mianowicie Olek nadal w Magadanie, niestety opony jego s± podobno w agonalnym stanie i jednak w Magadanie nie da sie kupic nowych lub uzywanych opon do Afri.Aktualnie orientował sie w temacie przesłania opon z Jakucka do Magadanu, gdyz tam gdzie została moja Afryka został równiez komplet opon które wiezlismy ze soba, ale na chwile obecna uzyskał informacje ze potrwaloby to okolo 2 tygodni............. wiec kicha. poddałem mu pomysł aby zorientował sie w kwestii biletu lotniczego z magadanu do jakucka i spowrotem to moze poleci osobiscie po te opony, tak byłoby najszybciej i najpewniej. Czekam na kolejne info od Olka i zaraz wam przekaze co wymyslił,wykombinował. Temat promu do Władywostoku (mielismy taki cichy plan aby z magadanu popłynac przez morze ochockie do władywostoku, wymyslilismy to siedzac sobie nad bajkałem) niestety podobno tez nie realny, sa tylko jakies kontenerowce i procedury z nimi bardzo skomplikowane. Gdyby nie mój pech, dzis pewnie bylibysmy w okolicach Jakucka juz w drodze powrotnej, szlak by to trafił............................ p.s sorry za braki w polskich znakach ale pisze jedna reka........... hejka |
pisz pisz deny
|
też w Mongolii mieli¶my trochę przygód z obojczykiem i żebrami ale o tym w relacji za jaki¶ czas . Szybkiego powrotu do zdrowia .
|
z jakucka zostały wysłane opony do magadanu, podobno jutro maja byc , jak dotra to olek zakłada i zaczyna droge powrotna.
Chyba jednak te "HEIDENAŁY" które zabrał olek sa zasłbe na rosyjskie grawiejki zakładał je w Czicie wiec zrobił na nich około 6,5 tys km i nie nadaja sie do jazdy, według mnie troche za mało wytrzymały. |
mówisz o K60? Mi swojego czasu wypadło parę klocków z tej opony, ale prawie 2 tysie zrobiłem na drutach i jako¶ dojechałem do domu.
|
Jaki¶ czas temu miałem tak± na tyle przy dr big i znikła mi bardzo szybko.
My¶lę że to mogło być około 4 tys. km. |
nie wiem jaki dokładnie był model tych opon zapamietałem tylko firme, ja osobiscie miałem continentale tkc, tez leciały dosc szybko ale mam wrazenie ze wytrzymałyby troche wiecej, zreszta bede musiał sie chyba przekonac za rok jak pojade po moje moto które tam stoi na tych continentalach.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:50. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.