![]() |
W dobrym miejscu kupił - Adam Dukała nie sprzedaje szrotów, u niego można brać w ciemno, stan / przebieg są zawsze w 100% zgodne z opisem.
|
kolego , sasiad nawet nie wiem czy ma komórke :)
powiem ci tak ; moto kupilem ja , on sie nie zna , prosty chłop , rolnik na emeryturze ;) ale fajny gosc , niestety , nabawil sie przez lata tyry problemow z kolanem , kregoslupem i teraz zamiast na moto to na rehabilitacje pomyka bo ledwo chodzi . moto ma dwa chyba sezony , praktycznie przez ten czas to zrobil moze ze 2kkm moze nawet nie tyle . poprzednio sprzetem latala dziewczyna we wroclawiu i chyba pierwszym wlascicielem byla w polsce . nie bite , jak na swoje lata ladny stan , oponka tyl; do wymiany juz powoli bedzie , niedawno linka od gazu sie zerwala ale juz jest nowa zamontowana . mot ladnie chodzi , pali od strzala fotki jakies mam jak chcesz to tu m,am linka do mojego dzialu z gratami moich znajomych na sprzedaz co sie trafialy https://picasaweb.google.com/kulkags...eat=directlink czesto pomagam im sprzedac jesli cos jest naprawde warte zeby z geby szmaty nie robic . moto jest chyba z 91r i chcialbytyle za niego ile dal czyli 6300 (mysle ze te 300do zbicia spokojnie ;) ) jak znajde jakis nr do benka to zapodam bo szczerze muwiac nie znam bo mieszka za plotem :) |
Rozumiem. Nic pilnego- w razie czego mamy kontakt przez forum i myślę, że to tez by wystarczyło. Tak jak pisałem najpierw chcemy się przymierzyć gdzieś w najbliższej okolicy Krakowa do kilku sprzętów i jak już padnie decyzja co do modelu to wtedy będziemy dzwonić. Dobrze wiedzieć, że jest ładny motorek i w razie czego nie trzeba szukać- dzieki raz jeszcze!:)
|
spoko ;)
|
zanim odkryłam jedyną słuszna drogę :D jeździłam virago 535 i intruderem 1400 . Małe Virago polecam na pierwszy sezon , bo małe, poręczne, ale nudzi się po sezonie. Ja wytrzymałam pięć. Technicznie bez zarzutu, ale zrobiło się jakieś takie wolnopierdzące, ciasne, małe, wolnopierdzące ogólnie. Intruder 1400 - z czystym sumieniem kupiłabym po raz drugi , wygodny , technicznie ok ( gdyby nie strzelanie z wydechów, to by się obyło bez serwisu ), i zajebiście wygląda, pracuje, prowadzi się. Dla mnie to było moto bez zarzutu, tyle , że w terenie nie jeździł :p
|
a ty czasami nie mialas bordowego intruza ?
1.4 jest super zajebiaszczy a odglos po puszczeniu manetki jaki sie wydobywa z czelusci wydechow +wystrzaly (synchronizacja) jest niezapomniany :D |
mój granatowo biały był, a te właśnie przepiękne wystrzały:drif: skierowały mnie prosto na warsztat :dizzy:
|
Cytat:
|
silniki olejaki wlasnie dzieki olejowemu chlodzeniu nie grzaly sie :)
temp pracy oleju jako czynnika chlodzacego to 140*C wydawalo ci sie ze sie grzeje a on poprostu goracy byl :) olejaki sa bardzo odporne na przegrzanie dzieki m.in. strumieniom cieczxy chlodzacej (olej) bezposrednio np. na denko tloka itd. dbanie o prawidlowy stan oleju sprawia ze olejaki suzuki sa praktycznie bezawaryjne i bezobslugowe . mialem kilka iolejakow suzuki i uwazam ze to najlepsze silniki jakie skonstruowano do motocykli . sprawdzaja sie w kazdym motocyklu bez zadnego ale . olejak suzuki to legenda juz panie ;) |
Pozwolę się nie zgodzić. To czy denko tłoka jest chlodzone olejem czy nie ma nic wspólnego z tym czy silnik posiada wodne chłodzenie czy nie. A "olejak" swego czasu czesto musial stawac na błędowskiej zeby ostygnąć. Do turystyki moze byc, do wyczynu olejak odpada.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:50. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.