![]() |
Tragedii nie ma, bo jazda gsem uodparnia na dużo rzeczy, psyche też trzeba mieć mocne. Tylko teraz się zastanawiam jaki cel mam wyznaczyć dla tego motocykla. Może muszę sobie zrobić wycieczkę dookoła polski w ramach, ten years challange, wtedy może będę wiedział coś więcej. Lub trzeba ruszyć na wschód za rekomendacjami Kateriny, tylko w każdym przypadku zapominamy o głównych drogach. Być moż jakbym go obciążył to by lepiej wybierał, podejrzewam że zawieszenie jest liczone na większe obciążenia i ciężko jest je zoptymalizować pod siebie. Na 100 % wrócę to niższego położenia szyby i tak tym motocyklem nie będę jeździł z prędkościami p
Średnimi powyżej 100 km/h . Do 100km/h było ok nawet w warunkach dużego wiatru i niskiej temperatury. Myślę też że muszę mieć szersze i obniżone podnóżki, bo mi kolana będą skrzypieć |
Spostrzeżenia masz podobne jak ja po przesiadce na NC. Też się przesiadłem z BMW więc ergonomia dość podobna.
Jako tanie toczydełko dla 1 osoby będziesz zadowolony. Wrzucę Ci zdjęcie jak wygląda moje NC - szyba odpowiednia to po prostu żagiel :( + deflektor i też konflikt z handbarami :( Tak czy siak moje zatoki nie polubiły tej przesiadki. M |
3 Załącznik(ów)
Muszę jeszcze doczytać ile ma rezerwa, pojawia się nagle po jakiś 300 km i liczy kilometry i paliwo, tylko nie wiem do ilu będzie liczyć. Jak na razie ponownie się udało dojechać na stację, tylko nie udało mi się zatankować więcej jak 10 litrów
|
Jeśli rezerwa działa jak w eNCeku (a na to wygląda) to radze, się nie sugerować, bo można stanąć w polu. Polecam resetować licznik dzienny za każdym razem tankowania do pełna i jeździć na określony zasieg w kilometrach (zakładając, ze jazda jest normalna a nie jakieś "dzidowanie" na autostradzie).
P.S. Wiem, zaraz powiecie, że tym moto nie da się "dzidować" ;-) |
Prosto można sprawdzić. Po zaświeceniu rezerwy, zlać paliwo przez odpiętą rurkę, którą wacha leci z baku do silnika i wszystko w temacie.
Ja tak zmierzyłem kiedyś i wiem, że mam 4 litry rezerwy. |
Na razie ciężko mi ogarnąć te malutkie cyferki na wyświetlaczu. Dzięki Bogu pojawia się migająca rezerwa i odlicza zużyte paliwo oraz przejechane kilometry od momentu pojawienia się rezerwy. W instrukcji, do której się udałem nie ma ani słowa o pojemności rezerwy, ale jest informacja o tym że jak się pojawi zużycie z rezerwy 1 litr to wskażnik będzie migał szybciej. Antycypuję że rezerwa to minimum 2 litry, ale to przy tankowaniu do pełna niestety na bocznej stopce daje wynik maksymalnie 12 litrów a zbiornik ma pojemność 17,5. Jednym słowem albo przechylenie powoduje niedolewanie 5 litrów paliwa, co jest nielogiczne, albo rezerwa jest sporo większa. Na rezerwie do momentu tankowania przejechałem ca 30 km notując zużycie jakieś 0,6 do 0,7 litra. Moje średnie spalanie nie przekroczyło 3,2. Znaczy się muszę wziąć na plecy butelkę z paliwem i porządnie przetestować pojemność rezerwy.
|
Cytat:
|
Cytat:
Raz już NC'ka pchałem. Niedaleko, ale jednak :mur: |
Cytat:
|
Jestem pod wrażeniem waszych nowych zabawek w czarnym i czerwonym kolorze :).
Żeby nie odbiegać od tematu, co myślicie o pomarańczy 390Adventure w porównaniu z cb500x. Na papierze wygląda to naprawdę dobrze 43KM, 158kg oraz zawieszenie WP, cena ok 24k, brakuje tylko akrapa. (odnośnie nieodłącznego tematu ceny, mocy wagi i zawieszenia w tym wątku ) Jest to tak naprawdę nowość na rynku ale czy Ci z was którzy już wybrali (mam na myśli consigliero oraz Louis) brali by go teraz pod uwagę? :) Były wyżej pomysły na versys300 czy gs310 stąd moje pytanie. Co sądzicie? |
Nie napiszę nic o KTM bo miałem kiedyś styczność tylko z 990 i dalej jeździłem GSem. No ale już miałem kiedyś fazę na mniejszy motocykl i spróbowałem GS310 , może i Tom Cruise robi sobie wheele na nim i pewnie ucieknie wszystkim bandziorom, mnie pozostał niesmak. Dawno temu rozważałem KTM w wersji ADV 640 czy jakoś tak, ale lata mijały zmieniały się pojemności, waga zawsze rosła. Jeszcze nie wiem czy 500x będzie z nami na dłużej ale ma dwa cylindry i do 100 km/h nawet fajnie się nim jeździ. Ten KTM o którym piszesz to go nawet nie znałem, ale przyznam że zasiałeś ziarno niepewności. Tylko gdy mówimy o 500x wszyscy twierdzą Honda, jakość niezawodność, a czego mogę się spodziewać po KTM?
|
Cytat:
|
1 Załącznik(ów)
Mam takie samo mniemanie o Hondzie. Ostatnimi czasy miałem na stanie Dominika, Trampka a potem jeszcze krótko gs800. O każdym z nich można powiedzieć naprawdę dużo dobrego. Ale im więcej kopie na temat 390adv wyrasta mi on na poważnego konkurenta dla cb500x bo dotychczas tylko ją brałem pod uwagę głównie na ograniczony budżet ( gdyby nie ten to byłaby pewnie T7 albo tańszy DL 650x )
Wyposażony jest naprawdę nieźle: led, handbary, sety, quickshifter do odblokkowania.. Zarzucać lepsze gumy, akrapa (+pare KM - pare kg ) i ogień za cenę 24k?? :) |
Kiedyś z ciekawości czytałem o tych silnikach. Z trwałością średnio, częsta awaria jest wypalenie się dziury w tłoku... niby w rc390 które są raczej wyżej kręcone i często upalanie na torze. Zaleta taka, że dużo ludzi w USA się na tym ściga, więc i części dużo i informacji w necie. Na pewno bardziej zabawowy sprzęt ale jeśli ogranicza cię budżet to KTM nie jest tanim w utrzymaniu motocyklem.
Dodatkowo to jest nowość wiec jak to KTM ma w zwyczaju przez pierwsze 2 lata będą wychodziły wady konstrukcyjne, które sukcesywnie będą co rok poprawiane. |
Cytat:
|
Dzięki za wszystkie sugestie. Madafakinges zgodzę się z Tobą co do chorób wieku młodzieńczego w ktm, na pewno jakieś wypłyną. Co do upalania 3setek na torze również, coś o tym wiem.
Nowe moto zamierzam użytkować jakieś 4 lata. W sezonie robię ok 8tys km. Na co dzień praca poza miastem, weekendowo mazurskie szutry i kilka razy w roku plener gdzieś w głąb kraju. Jeżdżę bez "plecaka" i max z jednym kufrem więc dlatego chcę teraz pójść w troszkę lżejszy sprzęt. Przeglądów serwisowych w kacie się nie boję gorzej jak będzie się srał co chwilę i będzie wymagał nie zapowiedzianych wizyt. Honda wydaje się być rozsądniejszym wyborem. |
Jak wam się widzi jazda "tłukiem" i moto dwucylindrowym zwłaszcza w trasie?
|
Ke? :)
|
Właśnie 1 cylinder kontra 2 cylindry i podobna moc. Patrząc tylko na cenę to KTM wygląda atrakcyjniej, ale jak napisałem wcześniej GS310 miał jeden cylinder. Jak tym jechać gdzieś dalej a hodziną się da nawet straszakom
|
po przebudzeniu się chyba wiem do czego pijesz Kazmir :D nie ma to jak cztery w rzędzie i tu nie ma żadnej dyskusji ale te małe twiny Hondy są naprawdę zajebiaszcze.
W USA gdzie /jeszcze do niedawna/ CB500x była niemal za darmo był to bardzo popularny sprzęt dla ludzi, którzy już mieli GSa :D a teraz chcą po prostu jeździć tanio, bez napraw i tego, wybacz Consigliero, zadęcia. W pewnym sensie odkrywając że tanio też da się. CB500x zbiera tam bardzo pochlebne opinie podobnie jak i NCek z tym, że NC jest zdecydowanie bardziej dziadowskie i asfaltowe niemniej po czarnym w trasę bardzo dobre moto. M |
Miałem XL600LM i jeździłem różnymi singlami. Najmilej wspominam DR-BIG 750/800
Taki sprzęt jest cudowny do miasta, w teren, do lasu itp. Jeśli tylko przekroczysz rogatki miasta i przed tobą jednostajna jazda 100/200>km to rozpacz. Nigdy więcej:Thumbs_Down: Ktoś powie , a jaki to problem jechać singlem 140 non stop? Żaden, tylko mi serce krwawi jak słyszę co pod zbiornikiem paliwa słychać:( |
też miałem LM - powyżej 100kmh orginalne chłodzenie jest niewydajne i masz stały wzrost temp oleju do 120stC co jest już daleko poza wartością krytyczną przy takiej niewielkiej ilości środka smarnego bądż co bądź starej generacji. To wszystko działo się przy 105-110kmh temp otoczenia max 18-20stC.
Ad rem: te małe twiny mogą się kręcić cały dzień. Prędzej Ci dupa odpadnie zanim się cokolwiek stanie. m |
Na tym kanale przedstawione są ciekawe przeróbki mniejszych moto na bardziej adv.
KTMa nie ma, ale mały GS i CBx są Tu przykład GSa https://youtu.be/cdKY8ko7Kf0 |
Cóż można napisać po okresie testowym, chyba tylko to że motocykla jest fajny, ale to tak jakby powiedzieć dziewczynie że jest fajna. Najprawdopodobniej będziemy próbowali się z nim rozstać, bo jak to powiedziała moja córka o mnie do swoje koleżanki, mój tata ma tylko jedną dupę ale dwa motocykle. Wczoraj do domu wracałem GSem i chyba muszę to napisać, za stary jestem na CB 500 x, myślę że hunter byłby bardziej odpowiedni. No ale jeszcze hondy nie sprzedałem, to będziemy ją jeszcze sprawdzać, może ma jeszcze jakieś ukryte zalety. Bo spalanie na poziome 3 litrów nie jest żadną zaletą, jak po 200 km trzeba coś zrobić z dupą, a można by jeszcze jechać z minimum 200 aby był powód do zatrzymania. Dźwięk ma fajny i sprzęgło fajnie chodzi.
|
To nie Ty jesteś stary, tylko Twoja dupa jest zmanierowana :haha2:.
|
:Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up::haha2:
|
|
Pięknie :)
|
Te motocykle były by fajne gdyby dało się do nich zastosować koła 21 / 18 szprychowane... od razu inaczej by wyglądały - ja ze względu na wygląd odpuściłem sobie NC750X
|
Do cb500 można kupić rally kit tylko cena zabija
|
Cytat:
Generalnie uważam, że 19/17 to optymalny układ dla motocykli podróżniczych gdzie, bądzmy szczerzy, średnio ponad 90% trasy robimy po twardym i równym. Co do NC, to on ma z przodu 17" ale też silnik bardziej samochodowy niż motocyklowy, a to już trochę mniej fanu. To, że ja zjeżdżam regularnie z czarnego tym wynalazkiem, to takie fanaberie starszego pana ale też jakiś trening gdyby podczas podróży trafiła mi się na tych 10% dróg podobna przeszkoda :) https://lh3.googleusercontent.com/sa...H=w714-h858-no https://lh3.googleusercontent.com/hC...=w1144-h858-no https://lh3.googleusercontent.com/az...=w1144-h858-no |
Podstawowa wada nc to 17â z przodu. Trudno z tym żyć jeśli myśli się o tych Louisowych 10%. Nie pomaga wiele tkc.
Na asfalcie jest super ale nawet szuter potrafi podnieść ciśnienie. Pocieszam się ze nawet gdyby było 19 to silnik jest jak z zetora. Ciągnie i tyle. To ma jechać i jedzie. Nie ma jadu w jakiejkolwiek postaci. |
Matjas - pięknie to opisałeś - ja tego zetora do 160 rozpędzałem po warszawie z dct ale na piach bym się nie odważył tym zjechać
|
Ten gość najpierw przez chwilę myślał że NCkiem nie powinno się zjeżdżać z czarnego: https://www.youtube.com/user/MrMegaPerez
A potem doszedł do wniosku że ma to wszystko w dupie i zrobił nim szlak jedwabny. Z kleszczem :-o |
Łoooooo paaanie jak to zapierdala :)
Co do szlaku to wszystkim da się. Mam nc i tez tym pojadę wszędzie w miarę rozsądku tylko ze niestety... fizyki nie oszukasz. |
No właśnie już od dłuższego czasu chcę się przekonać jak to jeździ. Wygląda na to że w tym sezonie będę miał taką sposobność gdyż się pojawiło demo u naszego lokalnego dylera.
|
Oj tam. To chyba tylko nam się wydaje, że do jazdy w terenie muszą być wielkie koła, hiper zawias etc. Wystarczy pojechać na UA gdzie koleś z dwoma kobitami na IŻU ośmieszy nas na podjeździe. Znajomy z Rosji zrobił Pamir na starym Goldasie. W drodze do Omalo machnęli nas kolesie na Harleyach. Trochu tarli brzuchami po kamsztorach ale dojechali. Widziałem też Suzi GS500 w TJK i sporo innych wynalazków na małych kółkach często powiązanych na druty. Koziu na SR500 w zeszlym roku KRG i TJK też objeżdżał i to kilka razy musiał to serwisować w polu, że nie wspomnę, że po drodze zaliczył dzwona więc można. Wiadomo że są sprzęty przystosowane do takiej jazdy lepiej ale jak się nie ma co się lubi to się leci czym się ma.
|
Sjaak Lucassen of kilkunastu lat właśnie pokazuje co oznacza adwenczer nawet na R1:
www.sjaaklucassen.nl |
Oczywiście, że tak!
Wiedziony tym przekonaniem w ub roku jechałem po piachach i szutrach podlasia na NC - tym niemniej to szerokie i małe przednie koło rozpier..dala system i jest po prostu groźnie. To co z przodu ma CB500X czy choćby wspomniane SR500 ma się nijak do atrakcji oferowanych przez NCka na piachu zwłaszcza jeśli się dołoży przód sztywny jak fiut w burdelu. Na asfalcie jest super i póki nie wylatuje się na autobahn nie brakuje powera. CB500x mimo troszkę mniejszej mocy ma żywiołowy silnik, większy baniak, większy zasięg i lepsze właściwości terenowe jeśli przyjdzie taka ochota - nie mam co do tego wątpliwości. Na pewno ma gorszy dół tam gdzie NC ciągnie w CB pewnie nic się nie dzieje. Niższa masa z kolei jest trochę niweczona przez zupełnie inny/wyższy środek ciężkości. NC to jest NewConcept i nie każdemu to podejdzie. Trzeba spróbować i się przekonać. Przy decyzji brałem pod uwagę jeszcze VStroma 650 XT w tej samej cenie. Ale tu dla mnie nie ma żadnego konceptu. Moto jest brzydkie, silnik kręci jak wiertarka. Ma trochę więcej mocy ale zupełnie nie tam gdzie bym chciał. Przez chwilę miałem zagwozdkę z CB500X - tylko wtedy nie było jeszcze dużego kółka z przodu, odpuściłem głównie ze względu na gabaryt motka. Jednak jestem trochę długi i na CB500X czułem się jak na motorowerze. m |
Cytat:
|
5 Załącznik(ów)
T700 chyba muszę się przymierzyć. CB500x zasadniczo może jest ciut maława, muszę chyba zainwestować w podnóżki obniżane, a do szyby założę leżący gdzieś w szufladzie deflektor z TT, wprawdzie jest do GSa ale powinno się go bez zbytnich problemów uczepić. Mam, jakby co do sprzedania, w konkurencyjnej cenie namiot motocyklowy, mam opłacone składki!
|
Co to jest to Mosko?
|
Kup odrazu G650X Challenge a nie jakies kondony T700 czy CB500X. :D
|
Cytat:
|
To taki produkt o nazwie Reckless R80 (V3), chyba się znajdzie na hondzie i na GSA
|
Matjas nie marudź na VStroma. Ja też uważałem jak ty. Żeby zrozumieć DLa trzeba na nim machnąć 200km a nie 2 wokół salonu.
Też po latach na hondzie miałem dużo oporów. Ale jak spróbowałem tak jeżdżę do dziś. Silnik do 5 tys jedzie jak V a między 5 a 9 jak R4. Taki urok V2 90 stopni. Generalnie to naprawdę dobre, budżetowe moto. Na NC siadalem, urzekał mnie środek ciężkości i wyważenie. Reszta nie wiem, nie jeździłem. Zauważyłem że na tle DLa to zupełnie szosowy sprzęt. Dla uparciucha DL wyposażony w osłonę pod silnik dobra da radę mniej więcej tam gdzie trampek 700. Cb500x bardzo ciekawe moto jakbym solo jeździł. Co do motocykli i terenu to jest u nas taki człowiek który nie wie że się nie da i na starej cb750 wjeżdża wszędzie tam gdzie inni KTM990. Nikt go nie uświadomił że to po prostu się nie da. Innym razem był czlowiek który nie wiedział że na miejscówkę nad Wisłą dojadą tylko ktm, Afryki i takie tam. Sam odpuściłem na ostatnich 100m. Gość dojechał na miejscówkę na GL1800 bo także nie wiedział że się nie da :) sympatyczny człowiek który dziś jeździ już chyba na NAT bo mu się spodobało poza czarnym. Pozdrawiam Zimny Ps. Tak, DL ma różne wady, ale zalet jest dużo więcej. Im nowszy tym bardziej wygładzony, co mi nie pasilo i wróciłem do pierwszego modelu i 2005r. |
Zimny - wiesz jak jest. Każdy ma swoje racje.
Nie podoba mi się charakter pracy silnika DLa i nie podoba mi się sam motocykl. Nie twierdzę, że to złe moto - masa ludzi tym jeździ. Nie mogą się mylić. NC ma to czego szukałem wielokroć w różnych sprzętach: poczciwy, spokojny charakter, BARDZO niskoobrotowy silnik, relatywnie niskie zużycie paliwa, schowek, bardzo nisko położony środek ciężkości dzięki czemu moto jest MEGA poręczne. To trzeba poczuć. Motek jest dość niewielki ale ja jeżdżę 99.9% sam. Z żoną może raz w roku na kawę jak jest ładnie i nie ma szkodników. No i nie ukrywajmy - moto było tanie. Relatywnie tanie. T7 bardzo mi się podoba ale nowa jest droższa od NC o dychę, od CB500x o niemal 15 koła. Za różnicę można kupić przyzwoitą siódemkę :/ Byłem również napalony na małą CRFę po pojeżdżeniu na niej przez dwa dni. BARDZO mi się spodobał ten motek. Nowy kosztował 21tys ale jechanie nim na drugi koniec kraju to jest zgon i dlatego podjąłem jednak diecezję o pozostaniu na asfalcie i przy NC jako złotym środku/źle najmniejszym. Dawno mówiłem, że jakby był taki NC z 19'' z przodu, 850ccm, 65KM i 18l wachy pod dupą to bym niczego więcej nie chciał. Moto raczej u mnie zostanie bo poza paroma wadami to fajny kumpel a nie miałem nigdy ani moto ani kumpla bez wad :D Ciekawy jestem bardzo w jaki sposób będzie się rozwijała ta budżetowa linia Hondy i mówię tu zarówno o CB500x jak i o NCku. Jeśli w miarę szybko skończy się to szaleństwo na weekendy będzie Interstate, które mam odebrać i nie mogę po nie dojechać. Myślę, że wtedy będę chwilowo motocyklistą spełnionym. m |
Cytat:
https://www.bennetts.co.uk/bikesocia...50-replacement |
Cytat:
Jak kupowałem NAT wróciliśmy do tej rozmowy i powiedział, że w sumie NAT jest tym, czego chciał od NC. Można się zgodzić, choć nie do końca. Cały czas jednak czekam i mam nadzieję się nie zawieść, że powstanie mała Afryka albo zmodyfikowany (terenowo) eNCek. |
No proszę proszę :)
Skrócona głowica i większy przechył na pewno umożliwia większe przednie koło. Może nawet 21???? Będę z zaciekawieniem obserwował. Bardzo mi się podoba droga która idzie Honda w tym przypadku! Dzięki za linka! |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:46. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.