A więc to było tak: przejechałem płytką rzeczkę. Wody na pół koła. Fakt, że dynamicznie. Woda przeleciała nad głową.
Po chwili motocykl zgasł. Męczyłem go, męczyłem aż padł aku. Dopiero po tygodniu miałem czas obadać sprawę. Moto po naładowaniu aku odpaliło od strzała. Wszystko wskazuje, że coś zamokło i rzucił chwilowo palenie. Dziwne, bo wcześniej nieraz jeździłem i to więcej/głębiej po wodzie.

Lepi, miałem b.podobnie i teraz generalnie już tak łatwo/samo nie przechodzi. :Sarcastic: Reguły nie było (nie po każdej kąpieli świrował). Coś widocznie dostaje wody i wtedy są fochy... Rob z forum adv też miewał problemy z odpalaniem/jałowymi np. po umyciu moto.

Majki - powiedz w końcu jak to było. Co z Twoim? To był Wtrysk?
Jak zwykle jak jestem w największym dole to coś się pojawia:
http://otomoto.pl/ktm-lc-690sm-sm-690-smc-M3395507.html

Nie wiem co było, bo jest dalej. Podziałał dzień, ale ponieważ cały czas lało to znowu stoi w garażu i czeka na oświecenie... :(

W sobotę ma być ślicznie - wypadało by polatać..... Może mu gaźnik założysz na wekend...? Wtrysk daje szpryce- wymontowany, ale podłączony w czasie kręcenia rozrusznikiem? Rozumiem że jest usterka: raz działa- raz źle - a takie są najtrudniejsze, lepiej jak sie zjebie na amen....

Dokładnie, nie wiem co nawalało, ale ma to związek z wilgocią. Raz coś zrobiłem, że odżył, ale nie wiem co dokładniej to było, bo nic konkretnego nie zmieniłem... taka zagadka na nudne popołudnia... :Sarcastic:

Norbi wjechał do wody i było to samo. Serwis mu pomógł... Ciesz się ,że jesteś w domku.....a nie gdzieś w czarnej.....:mur:

Jak mi się powtórzy taka sytuacja albo bede miał wolny czas to zdejmę owiewki, wezmę zraszacz do kwiatów i będę szukał czułych punktów. Ale mam nadzieje, ze inni znajdą wczesniej :)

Lepi , nic nie musisz kombinować z konewkami i innymi zraszaczami , ja mam na tą przypadłość rozwiązanie , sprzedaj ten sprzęt o niczym i kup nowe EXC 350 , jest zajebiste , jestem pod wielkim wrażeniem tego moto .
LC4 zawsze dostawały czkawki na widok wody , jest mały trik którym można poprawić , tylko w imię czego się męczyć ?
Pozdro z gorącej Romy .

Przecież wiesz, że taki jest plan. No ale do wiosny trochę czasu.