Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Imprezy forum AT i zloty ogólne (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=13)
-   -   Szuter party III PL-UA-SK-PL (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=8590)

wieczny 02.08.2011 13:51

Ja również mam nadzieję, że na następna edycję będę miał już wszystkie dyski i kręgi sprawne i posmakuję klimatu. Gadaliśmy na Podlasiu, ostrzegałeś sumiennie przed warunkami mimo tego, że każdy powinien kojarzyć że deszcz + Karpaty = katorga.

A jeśli Szuter Party miało być czyimś karpackim debiutem to cóż , mogę jedynie klepnąć po ramieniu i pogratulować ;).

O organizacji noclegu nie mam prawa się wypowiadać bo mnie nie było, ale ja z założenia dobrych sercem czarnuchom rozgrzeszam. A Ty równy gość jesteś :).

PS: a Tobie Zbychu, nie wnikając w wypowiedź, mega szacun po raz kolejny. Wyobrażam sobie jak jeździłeś LC8 :Thumbs_Up:

gowacki 02.08.2011 13:54

Ale p…… Hipolicie.
Impreza była ok., na wszystkie miejsca noclegowe dało się dojechać Afri.
Bigos był ok. piwo w płynie – więc boskie i bardzo pożądane, prawie ciepła kiełbasa o której troskliwie przypominał Blob, jak najbardziej ok.:bow:

Tracki off były prze….., na ostatni odcinek zabrakło mi siły, ale po płytach dało się dotrzeć. Dzięki Kici za wsparcie w nawigowaniu.

Lżejsze moto były jak najbardziej pożądane, gdyby nie kolega na KTMie, którego pięknie okleiłem błotem z tylnej opony, do dziś może byłbym wklejony gdzieś pomiędzy rzeką a strumieniem.
Gdyby nie koledzy z Ring Road, Słoma do dziś rdzewiał by w błocie, ze mną nie było by lepiej.
Dzięki Blobie raz jeszcze że sprowokowałeś mnie do ruszenia d. i wyjazdu na ukrainę.

Dzięki wszystkim którzy pomogli mi po drodze, i pozdrawiam wszystkich którzy dotarli do końca.
Pozostałych też, ale trochę mniej :D

Nowy 02.08.2011 14:08

Cytat:

Napisał gowacki (Post 190171)
... Dzięki Blobie raz jeszcze że sprowokowałeś mnie do ruszenia d. i wyjazdu na ukrainę.

Dzięki wszystkim którzy pomogli mi po drodze, i pozdrawiam wszystkich którzy dotarli do końca.
Pozostałych też, ale trochę mniej :D

przyłączam się do podziękowań . Nam, na trzech trampkach i jednej afryce udało sie dotrzeć dopiero na drugi nocleg bo 17km przed Tyrawą zachciało nam się zjechać z asfaltu i byliśmy zmuszeni nocować w środku lasu jeszcze po polskiej stronie, ale i tak było warto.
Mirmił dziekuję za gorący barszczyk, ciepłe kiełbaski i etc.

proponuje skończyć tą, do nikąd nie prowadzącą dyskusję i rozpocząć wklejanie zdjęć ;)

Lepi 02.08.2011 14:11

Nie byłem ale się wypowiem.
Po pierwsze uważam, że gdyby pogoda dopisała to 95% uczestników byłaby zadowolona. Blob planując trasę, nie mógł zakładać, że będzie aż tak fatalna więc do Niego nie miałbym pretensji.
Każdy kto wyjeżdżał na imprezę znał warunki pogodowe i mógł ocenić swoje możliwości na motocyklu którego akurat dosiada, oraz swoją "twardość".
Niektórzy chyba się przecenili i stąd narzekania.

Pawel_z_Jasla 02.08.2011 14:16

Mnie na imprezie nie było bo za cienki w uszach jestem ale odnośnie organizowania spotkań jakieś tam pojęcie mam. Pamiętam jak kilka lat temu organizując imprezę na Wapiennem pomimo przygotowania dwóch pogodowo-zależnych wersji „tracka” na sobotni off w ostatniej chwili musiałem je modyfikować bo se kur… na górze przypomnieli, że dawno nie lało albo zapraszając ludzi początkiem kwietnia na Radocyne zapomniałem o nartach wspomnieć i proponowałem na kołach przylecieć – kilku przyleciało, a niektórzy to nawet chcieli mi wpierd… czemu zresztą się nie dziwię. Jako autochton miałem czas, wiedze i możliwości przelatania wszystkiego osobiście i w różnych okolicznościach przyrody – Maciek tej możliwości nie miał, bo nawet jeśli był tam 10 razy to i tak o 100 za mało aby poznać wszystkie pułapki. Jak sądzę pewnie dlatego skorzystał z pomocy tych rood coś tam, których działalność wydawała mu się profesjonalna /kolesie na swojej stronie za cirka 1.000 zł. proponują podobny wypad więc te 150 zeta na kolana nie powala/. Jak czytam wątek to dostrzegam przynajmniej w kilku miejscach wyraźną „żaluzję” ze strony Maćka, że impra może być z uwagi na pogodynkę mocno przejeb… więc ktoś albo prosto z ciepłych krajów przyleciał, albo ostatnie trzy tygodnie chlał i za okno nie spoglądał. Nie broniąc Maćka /wiem, że chłop jest duży i sam to potrafi/ chcę jedynie zwrócić Wam uwagę abyście nie wieszali psów na nim jako organizatorze, który pewnie sam zdaje sobie sprawę z błędów jakie popełnił – ten ich nie robi kto w domu siedzi i czeka, aż jakiś nawiedzony się wychyli i zaproponuje organizację kolejnego spotkania.
Ps.
Z opowiadań wiem, że wszystkim ,którzy tam byli i przeżyli należy się WIELKI szacun więc się nisko kłaniam :bow::bow::bow:

zbyszek_africa 02.08.2011 14:20

Cytat:

Napisał Ola (Post 190166)
Nie bardzo wiadomo o co Ch chodzi. Bo patrząc na to z boku - niestety ni mogłam przyjechać na imprezę i żałuję, to właśnie Ci na innych sprzętach niż AT są najbardziej zadowoleni z trasy. Także Twój komentarz jest trochę "kulą w płot", bo nikt z nich nie jęczy.



I co znaczy podobne - czy 690 enduro R (na przykład) jest bardziej podobny do EXC 200, czy 250, czy do dużego enduro??? Bo z założenia funkcji tego motocykla, nie jest to sprzęt do jazdy tylko po krzakach wokół komina jak małe endurasy / czy crossy.

Piszesz, że miejscówka jest AT - nie wiem, czy tym razem byłeś na AT, ale pamiętam że na różnych afrykańskich zlotach często jesteś na KTMie a nie na AT...I jakoś nikt nigdy tego nie wypominał.

A niewybredność określeń pod adresem osób, które wyraziły swoje duże zdowolenie z trasy (przeczytaj ich posty) jest delikatnie mówiąc dziwna.



Tylko, że jak ktoś ma samej dojazdówki na imprezę 500 km albo więcej (np. ludzie z wybrzeża) i ma na to pół dnia, to wybiera sposób dojazdu, jaki uzna za najensowniejszy. Chyba jednak bardziej chodzi o imprezę, wyjezdżenie się na niej i wybawienie towarzysko, niż sam

Coś Ci się chyba pomyliło porównując 690 -tkę do AT lub KTM 950/990 albo wogóle nie wiesz o czym mówisz/piszesz..
Przywieź d... na moto, zrób track pojeżdżawy, wróć z powrotem na moto do domu, chyba tak ma wyglądać jazda na motocyklu:)
Czemu Jurek nie przyjechał AT??
KTM 990 różni sie tylko nowszą technologią od AT a jest takim samym klockiem.
Gosciu przyjechał z Londynu na AT i nie jęczał jak czopersi wożąc swoją armaturę busikami.
Trzeba było być OLu na tej imprezce, zza klawiatury proszę się nie wymądrzać:)
pozdr.

Pawel_z_Jasla 02.08.2011 14:30

Zbychu nie wiem co bierzesz ale zacznij ograniczać dawkę albo zmień dealera bo nakręcasz się jak śrubka podgrzewając niepotrzebnie atmosferę.

Lucky Luke 02.08.2011 14:34

Ja tam żadnych pretensji nie mam , bo w zasadzie byłem przygotowany na wszystko poza tym, że za bardzo się kurzyło i słońce przypiekało ;)
Z wyjazdu jestem mega zadowolony, bo poznałem fantastycznych ludzi i przeżyłem fajną przygodę.
Dziękuję wszystkim którzy pomogli mi wjechać na nocleg. Zjeżdżanie już mi poszło lepiej :)
JA na Ukrainę na pewno jeszcze pojadę choćby nawet za tydzień gdyby ktoś chciał, a tkc80 zostawię sobie na asfalt.
BLOBIE/Maćku nie łam się i więcej z tymi ringroudami nie współpracuj bo pierwszego dnia rzeczywiście niewiele zrobili, w przeciwieństwie do Ciebie.
Pozdrawiam i mam nadzieję do zobaczenia na następnej edycji.

jurek 02.08.2011 14:38

Cytat:

Napisał zbyszek_africa (Post 190176)
Coś Ci się chyba pomyliło porównując 690 -tkę do AT lub KTM 950/990 albo wogóle nie wiesz o czym mówisz/piszesz..
Przywieź d... na moto, zrób track pojeżdżawy, wróć z powrotem na moto do domu, chyba tak ma wyglądać jazda na motocyklu:)
Czemu Jurek nie przyjechał AT??
KTM 990 różni sie tylko nowszą technologią od AT a jest takim samym klockiem.
Gosciu przyjechał z Londynu na AT i nie jęczał jak czopersi wożąc swoją armaturę busikami.
Trzeba było być OLu na tej imprezce, zza klawiatury proszę się nie wymądrzać:)
pozdr.

Zbyszek wyluzuj trochę, bo za chwilę zaczniesz segregować ludzi na tych co są super bo jeżdżą na AT (ja mam przypominam też AT) lub ciężkimi sprzętami i tych co wogóle niech jak piszesz wyp.....,
Ja będąc wielokrotnie w Karpatach po długich deszczach wiedziałem że będzie ciężko, bo to błoto jest takie że zalepia najlepsze nawet krosowe opony i mota grzezną jak fiks. Co się z resztą potwierdza. Dla tego zabrałem 690.
Jak wspomniała Ola jak masz w piątek być rano w pracy i potem dojechać w bieszczady innej opcji niż laweta nie ma.

Poza tym, nie chcę żeby to zabrzmiało trywialnie ale Ola doskonale wie co to duże moto, ponieważ przejechała Azję załadowaną Afri, która ważyła prawie 300 kg a asfaltów nie było.

A na koniec myślę, że nie ma co kontynuować tej dyskusji i życzę ci miłego dnia. Pozdrawiam

zbyszek_africa 02.08.2011 14:47

Cytat:

Napisał Pawel_z_Jasla (Post 190177)
Zbychu nie wiem co bierzesz ale zacznij ograniczać dawkę albo zmień dealera bo nakręcasz się jak śrubka podgrzewając niepotrzebnie atmosferę.

Sorry Pawle, ale ignoruje gości co nie płacą składek (ni masz 30zeta??:()
Poza tym dałeś plamę w koszulkach AT, posty nie do przyjęcia w cywilizowanym świecie:Thumbs_Down:


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:46.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.