W domu używam Ryobi one+ od 2015 mam tych narzędzi około 15, wyremontowane dom, wybudowalem garaż, wyremontowane warsztat i duzooo w koło domu i dalej żyje wszystko. Za te pieniądze ciężko coś lepszego. Używam w pracy sprzętu prof makita, hilti, festol czy dewalt i jest lepszy ale porównując cena jakość ryobi wypada bardzo dobrze

Od kilku lat używam malutką Black&Decker z BP za punkty. Do śrubek i małych wierteł działa wyśmienicie. Miałem dokupić drugą bakterię, ale nie ma takiej potrzeby. Ładuję bardzo rzadko, trzyma pojemność wyśmienicie. Jak się kiedyś zepsuje, kupię taką samą.
Do wiercenia z udarem mam potężny młot pneumatyczny Graphite 58G862 1500W - w każdy beton wchodzi jak w masło. Kupiłem go, gdy wierciłem w betonie zwykłą wiertareczką z udarem mechanicznym i dwa otwory mordowałem z pół godziny. Wiertareczka nieźle dostała w doopę przy okazji... Do śrub używam klucza pneumatycznego 680 Nm.
Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego.

PS
Wcześniej miałem inne tanie wkrętarki i zawsze problemem były akumulatorki, które padały dość szybko.

Dziś aku robią już robotę :)
W makicie szybciej padnie operator niż bateria :)
Najlepszego w nowym roku :)

w drewnie z wkrętami o grubości powyżej 4mm udar robi robotę choć akustycznie jest wkurwiający

W drewnie powyżej 4 mm wiercę dziurki pod wkręta, 1-2 mm cieńszym wiertłem, zależy jakie drewno, i wchodzi jak w masło, a trzyma że ho, ho...

To robisz błąd ;)

Na czym ten błąd polega?
Zwróciłeś uwagę że piszę o grubych wkrętach? Badania naukowe dowodzą, że wytrzymałość takiego rozwiązania jest dużo większa. Drewno jak pęknie wkręcając grubego wkręta, to jest to dopiero błąd. Z kolei w dąb w życiu nie wkręcisz wkręta powidzmy fi 10 mm bez ukręcenia go. Zwykłych wkrętów nie robi się ze stali narzędziowej.
Ja napisałem bardzo ogólnie.
Dużo zależy też od rodzaju i rozmiarów drewna w jakie wkręcasz wkręta, no i długości wkręta. Średnicę wiertła dobiera się odpowiednio do twardości drewna i wysokości gwintu.

Czasem warto nawiercać by materiał nie pękał wszystko zależy od sytuacji. Twardość drewna itp.
Fajne są teraz śruby kręcone bezpośrednio w beton bez dybli.

Wszystko zależy od sytuacji, grubości materiału oraz jego typu. Wiercenie zawsze przy grubych wkręta h by wchodziły łatwiej jest stanowczy błędem, tylko tyle i aż tyle.

Chyba nie za bardzo wiesz o czym mówisz :) Wkręty na przełomie ostatnich lat bardzo się zmieniły . Na dzień wysokiej jakości wkręty mają żłobienie na początku które działa jak wiertło. Ułatwia to wkręcanie i nie powoduję pękania.