![]() |
W jakim sensie silnik kicha? LC4 nie jeździłem, ale wibracje, kultura pracy czy agresywne oddawanie mocy to dla mnie żadna wada, te ostatnie to może być nawet zaleta po przyzwyczajeniu du mułowatości trampka. Oczekuje sprzętu z charakterem, ale nie takiego co trzeba serwisować co chwile albo zmieniać olej co 3tys km... ;)
|
Kicha akurat w tym sformułowaniu miało oznaczać ,że to nie problem. Dla mnie była kiera nie do opanowania. Ale Fundriver sobie bez problemu z tym radził. Zresztą przed ostatnim Marokiem kupiłem DR650 se , pekaes przygotował , oleje pozmieniał...ale nie dało się na tym jeździć.. Ostatecznie wziąłem po raz 4 Afrykę na wyjazd. Dopiero po zmianie zawiechy DR ka zaczeła się prowadzić. Mam taki tor testowy w Beskidzie niskiem koło miejscowości Ropki... Jak dam tam radę odkręcić na maksa to znaczy że jest oki. Afri tam ino śmiga ..Zakupiłem do tyłu ohlinsa do Dr-ki ale miał gówniana sprężyne (50 niutonometrw) i nie było zupełnie jazdy...WP ek za to dawał bez problemu 130km/h ...
|
Roni z tym serwisowaniem nie jest aż tak strasznie -ja mam co prawda Super Competytion 99r z małym obiegiem oleju ,LC4 ADV mają duży obieg - zawory i olej co 5 tyś.Z tego co zasięgnąłem języka to ADV szczególnie 640 są trochę łagodniejsze niż SC jednak pisali mi posiadacze z forum LC4.pl że ten motocykl kiepsko znosi dłuższą jazdę z jednostajnymi prędkościami ,prosi się o wkręcanie na obroty ,o przyspieszanie .Podobno dość kiepsko jeździ się w grupie(chyba że z takimi samymi) właśnie z tego powodu (ciągle korci do podkręcania) Są to opinie właścicieli którzy mi odradzili ten motocykl na trasy (miałem pomysł sprzedać GSXa 1400 i kupić 640 adventure pod wpływem fascynacji lc4). Jednak pozostałem przy 620SC i Gsx-ie na szosę .Na forum lc4 znajdziesz ten wątek.Pozdrawiam.
|
3 Załącznik(ów)
Ktm przejmuje Gas Gas , kto kolejny ? Wszyscy płaczą i wypisują achy i ochy ale zmaist wspierać rodzime sprzęty to kupują pomarańczowe .
|
noo nie fajnie, nie fajnie.. :(
|
Cytat:
Odradzaliśmy Ci Zmyler ten motór bo ty chciałeś kobitę tym wozić jak dobrze pamiętam?? Co do trzepania kierownicą to jak Puszek opisuje - występuje. ALe trochę koloryzuje. Paroma motocyklami w życiu jeździłem i są naprawdę gorsze w tym temacie. Ja najczęściej się spotykam z tym zjawiskiem przy za....niu przez duże wertepy - ale wtedy i tak muszę się mocno kierownicy trzymać. w piasku nie spotkałem. za to jak mnie kiedyś XTka w piasku machnęła:dizzy: Motozy tractionatory też sprzyjają trzepaniu kierownicą. Roni spytaj Szymona czy ten wynalazek daje radę jeździć w grupie. |
Nie wiem skąd takie nieprzychylne opinie...to całkiem cywilizowany motór jest..polecam tym co mają siedzącą pracę ... jako masażer dupy.
|
Puszek w ćwierćtonowej afrze ma dodatkowo amortyzator skrętu skręcony na maksa. Przeraził się, że motocykl może skręcać i wziął to za wadę ;P
|
Wybaczcie że dalej was męcze, ale cały czas mam takie dylematy i teraz pomyślałem, że za prawie te sama kase co 640adv można mieć 950/990; np : http://olx.pl/oferta/ktm-adventure-9...tml#59ea2f441a . Wiem, ze to durny pytanie, ale musze je zadać: czy lc8 będzie droższy w utrzymaniu od lc4 adv? Bo moge kupić lc8 ale co z tego jak mnie nie będzie stać na serwis. I drugie durny pytanie, to czy lc8 jest bardziej niezawodny? Interwały serwisowe ma minimalnie lepszse, no i moc jednak kusi ;] Jeżdze cały rok, jakieś 500-800km miesięcznie. Głownie dojazdy do roboty, weekendy i czasem popołudnia w tygodniu offowe. Może ktoś doradzi co dla mnie lepsze będzie bo nie moge się zdecydować ;
|
A te dojazdy do roboty to miasto czy przelotówki?
|
Jako byly posiadacz 640adv i 690 a obecny 950 powiem tak jak szukasz moto "uniwrrsalnego" to bierz 950-990
|
miasto, 10km w jedna strone.
|
ja nie miałem tych małych, ale zgadzam się z przyjacielem Rumplem :lc8:
|
Spoko, ale dobrze jest poprzeć swoją opinie jakimś argumentem, bo inaczej to niewiele wnosi ;)
|
KTM zajebisty, ale nie na miasto w upały-bardzo się grzeje, do tego stopnia że nie da się jeździć w ciuchach niemotocyklowych.
Poza tym mega zajebisty sprzęt, moc, prowadzenie, hamulce, wygoda... |
Cytat:
|
No to super, byle by koszty serwisu mnie nie zabiły, bo ja przyzwyczajony, ze jedyny serwis przy sprzęcie to wymiany części eksploatacyjnych, a i to nie są małe pieniądze ^^
No ale tak to właśnie jest, albo masz osiągi albo niezawodność :/ . Ale po pewnym czasie posiadania trampka stwierdziłem, że posiadanie sprzęta tylko dlatego, że się nie psuje jest troche głupie, i stąd moje zainteresowanie katami ostatnio ; |
W ktm też wymieniasz rzeczy ekloatacyjne z tym że jest ich więcej i robisz to częściej...;)
Same części są tańsze, ja wszystko w ori kupuje bo zamienniki są niewiele tańsze. Ale np. 4l oleju motul 300v to 230zł, zawory na płytkach a nie na śrubkach więc koszt większy, tylna opona wytrzymuje 3-8tyś. km. zależności od stylu jazdy itp. Coś za coś moim zdaniem warto. |
Cytat:
I oleju też mniej niż 4l wchodzi :) Ale nie w tym rzecz. W zasadzie większy kat powinien być tańszy w serwisie bo rzadziej robi się przeglądy niż w LC4 . Tak więc najtaniej będzie się jeździło 1190-tką :) |
1290 :D Nawet przez jakiś czas marzyłem o niej oglądając tą ich piękną i zachęcającą reklame :D
No i jeszcze kwestia spalania... lc4 chyba mniej będzie palił? |
:Thumbs_Up:
Spalanie, spalanie ... i co ci po tym spalaniu ;) |
Zdecydowanie... Koledzy raportują nawet 4,5 litra, co zamierzam potwierdzić organoleptycznie już niedługo :).
|
LC8
Oleju wchodzi 3l reszte z czwórki przeznaczam na dolewki. Przy napierdzielaniu(nie paleniu kapcia) tylko latanie na kole, wchodzenie i wychodzenie z zakrętów bokami opona szybko schodzi. A najszybciej opona znika na szutrach. Tył praktycznie cały czas idzie w poślizgu na luźnym. Nie miałem scorpiona, za to miałem save rockrider i zeszłą mi w 2tyś, w tym mało asfaltu i K60 zrobiłem 3 tyś i prawie pół nie ma... Mam teraz conti atack pewno wytrzyma dłużej ale wątpie żeby 18tyś. Daje jej max 10-12tyś. Ale jak wiadomo wszystko zależy od stylu jazdy, ale 950 na gaźnikach to nie afra czy transalp-nie lubi jak się wolno jeździ i prosi się od odwijanie i świrowanie. Spalanie; LC8 przy delikatnej jeździe po wioskach spalił mi 5,5l,alpejskie drogi solo dynamiczna jazda 6,5-6,7l, atostrada załadowany w dwie osoby 140-150km/h 7-7,2l. Wszystko sprawdzone w ten weekend. W terenie spali tyle ile mu wleje a nawet więcej.... |
Heh, to bardzo ładne spalanie jak na tak wściekły silnik... to średnio tylko 0.5~ więcej niż moj trampek, a mocy 2x tyle.
|
strobus1- ja pisałem że to opinie posiadaczy z forum lc4 ,a co do wożenia kobity to miało być okazjonalnie 3-4 razy w roku dalej niż 100km.Forumowicze mi odradzili ale jednak trochę kusi .Najgorsze że nie ma nikt znajomy i nie mogę się przejechać popróbować a mam ochotę. i nie mówię nie . Pozdrawiam.
|
jeśli myślisz zabierac kobitę na ten motór, to spójrz jeszcze raz na kobitę i na ten motór. I zdecyduj czy chciałbyś sam siedzieć w tym miejscu, które zostaje wolne, gdy już kierowca jest za sterami.
|
LC8 - to taka nowsza Królowa z pazurem. LC4 to hard enduro przebrane za motocykl turystyczny. Jest mniej uniwersalne niż konstrukcja dwucylindrowa. Koszty utrzymania nieco niższe. Miałem podobne rozterki duży czy mały ADV. Wybrałem małego bo jeżdżę sam, na asfalt mam samochód + przyczepę i w planie typowo szosowy motocykl pod kontem przejażdżek z Żonką.
Ciągle się biję z myślami o zmianie mojego adv na jakieś lżejsze ustrojstwo. Ale tak to już jest, jazda po górach wciąga... |
Polecamy exc, jak na razie, ale też mi trzęsie kierownicą jak zły :)
Roni, ja bym brał lc8 ale ja jestem zielony w pomarańczach |
Oglądałem KTMa 950. Rwie jak poj....y, zero wyczucia w gazie, nic fajnego.
Ale nie o to chodzi. Po włączeniu zapłonu pierdzi pompka paliwa, jak wcześniej oglądałem 990 to był ładny, jednolity dźwięk, a tu takie pierdy prprprpr, nie wiem czy to normalne. Kolejna sprawa- bardzo ciężko zapala, trzeba 3-4 razy załączać zapłon i pompować te paliwo, żeby łaskawie po 2sekundach kręcenia odpalił. Jak już odpali to za chwile gaśnie. I to wszytsko przy idealnej pogodzie. Co to może być i jakie mogą być koszty napraw? Dalej, obrotomierz nawet nie drży, a skacze po 1cm w góre i w dół przy wyższych obrotach, ale to już nie takie ważne. Martwi mnie tylko to odpalanie i pompa paliwa. |
W 990 masz pompę wysokiego ciśnienia do wtrysku. W 950 niskiego do gaźnika. Po dłuższym postoju chwilę pierdzi. Potem nie powinna. Odpalanie to raczej kweestia regulacji gaźników lub luzów zaworowych.
sorki za błędy i wypaczenia, literówki itp... z tapatalka się pisze ;) |
Ta pierdzaca pompa w 950 to jedna z afrykanskich furii :-)
|
Ale to wada czy to normalne?
|
Cytat:
Zdrowe 950, zimne czy cieple odpala od strzału, bez żadnych specjalnych zabiegów. |
Dzięki bardzo za odpowiedź, tak właśnie podejrzewałem, teraz już mam pewność i moge z czystym sumieniem darować sobie ten model ;)
|
http://images.tapatalk-cdn.com/15/08...ef3573b866.jpg
Nabyty! Zobaczymy czy to faktycznie takie fajne jest :-) Wysłane z ajfona.. |
Ładna sztuka ! Gratuluję ,oby woził tak fajnie jak wygląda ! Podziel się wrażeniami jak polatasz.
|
Roni92 podeślij które KTMy oglądałeś żeby ktoś zainteresowany ewentualnym kupnem wiedział co się spodziewać.
Te problemy które podałeś, moim zdaniem nie dyskwalifikują sprzęta. Ewidentnie jest to problem z pompą paliwa ewentualnie z gaźnikami, a konkretnie z nietrzymającymi zaworkami. Więc jest to rzecz którą w miarę prosto można zrobić. Jest to dobry argument do zbicia ceny. 950 bez EPS(elektronic power control) rzeczywiście jest bardzo nerwowa, na początku miałem problem z płynnym wychodzeniem z zakrętów, ale jak już sobie to rozkminisz, to nie wychodzisz z nich płynnie tylko pięknym ślizgiem, albo na jednym kole:lc8: Zawieszenie i sztywna rama daje tyle kontroli i takie wyczucie, że można cuda robić. Z 950 jest jak z groźnymi psami trzeba trzymać je twardą ręką inaczej Cię zjedzą...:D |
Mada Twój jest zajefajny ,zrobił na mnie piorunujące wrażenie .Pierwszy zakręt i już kusi żeby bokiem polecieć a robi to łatwiej niż ......,(robi to sam) no to się leci bokiem .Świetny sprzęt (lubię motocykle które nie przeszkadzają w jeździe),może mi się uda na przyszły sezon.Pozdrawiam.
|
Borys to kiedy latamy? Bo mi już odpadło prawie całe błoto od afry :D
|
Póki co jadę z Żoną na wakacje, poza tym przed poważnym lataniem muszę tam parę rzeczy wymienić..
Ale myślę, że we wrześniu coś się na koła nawinie :-). Dzisiaj rano wstałem wcześnie jak nigdy... :-) http://images.tapatalk-cdn.com/15/08...aca9120eea.jpg http://images.tapatalk-cdn.com/15/08...fc2ee6e048.jpg Wysłane z ajfona.. |
Tyle zboża skosić od rana.....szacun.
Sznurek jest niezbędny czy katek daje sobie radę bez ? |
Cytat:
|
Bingo! To Ślęża! Mieszkam w okolicy...
Puszek, sznurka nie miałem a nawet gdybym miał, nie byłoby komu mnie holować - byłem sam :). Katek daje radę jak cholera!!! :P |
Bingo! To Ślęża! Mieszkam w okolicy...
Puszek, sznurka nie miałem a nawet gdybym miał, nie byłoby komu mnie holować - byłem sam :). Katek daje radę jak cholera!!! :P BORYS , KURCZE , TO W SUMIE NIEDALEKO MIESXZKAM , KOLO ŚWIDNICY .....:at: |
Świat jest mały a jeszcze bardziej kurczy się po włączeniu komputera... :-)
Wysłane z ajfona.. |
|
Jakie to sztuczne. Nawet żwirek przywieźli świeży.
Po fotkach widać, że motocykle świeżo umyte i wywoskowane, mało jeżdżone. A ludzie też w odprasowanych koszulkach, wyraźnie naświetleni dodatkowo do zdjęcia..... |
Noo, a brunetka płaska strasznie, blondi zresztą też:D
Mało profesjonalne:haha2: |
Cytat:
Sądząc po gumach, równie dobrze mogli wylecieć za miasto jakimś piaggio ... chyba nawet lepiej by było :) |
Smiać się można ale wątpię, że jeśli by dawali/dawała takiego KTMa/taka brunetkę to ktoś by poskąpił....
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:08. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.