No to jedziemy z tegorocznym serwisem przygotowawczym do sezonu. Nowością na ten rok jest wielorazowy filter oleju :D
Załącznik 114578

Załącznik 114579

Załącznik 114580

Załącznik 114581

Ps. KTM nadal jeździ i się nie psuje, po zimowym postoju odpalił od strzała.

Ktoś podpowie czym zastąpić mega drogiego Motorexa ? LIQUI MOLY lałem, ale wydaje mi się, że po niewielkim przebiegu biegi gorzej chodziły niż w Motorexie (a może to tylko tak mi się wydawało :) ). Lał ktoś Repsola ? Zastanawiam się też jeszcze nad jedną, a mało popularną firmą Yacco. Tylko tam mnie jeden parametr martwi: Kinematic viscosity at 100°C - 20. W motroxie tj chyba niecałe 18. Gdzieś wyczytałem, że niby dobrze bo film olejowy trwalszy, ale niektóre pompy mogą nie wytrzymać bo za gęsty. Myślałem też o Amsoil, ale gdzieś kolega Dredd pisał, że musiał po nim silnik robić w Harleyu. I bądź tu mądry :).

Ja latam w 950 na BelRay.
Temat z olejami to temat rzeka ;)

Co prawda nie mam KTM ale znajomy polecał mi ostatnio takie coś.
ENEOS GP4T ULTRA RACING+ 10W-50
Ponoć właśnie pod KTMy. Parametr , który podałeś jest poniżej 18 jak w motorexie.

Emek, a gdzie on go kupuje bo właśnie nie mogę znaleźć Eneosa o parametrach 10w50 ? Leje olej tej firmy do auta i jestem zadowolony.

Nie wiem. Rozmowa dotyczyła w zasadzie 4x4 bo to serwis terenówek i tak zeszło na motocykle. Nie mam pojęcia gdzie to kupić w tej klasie lepkości.

Pompy (bo sa dwie) olejowe LC8 sa zajebiscie wydajne i na bank sobie poradza :D gorzej z filtrem ktory nawet przy oleju zalecanym potrafi sie zassac pod wplywem cisnienia z pomp.
Osobiscie leje do wszystkiego LM mialem mala przygode z Vavolinem w KTM ale zdecydowanie LM mi bardziej lezy.
Z firm olejowych w zasadzie ufam LM i Vavoline

Mój mechanik leje shell. Miałem zalany w LC8 i silnik wyraźnie kulturalnie pracował.

A co z motorexem jest nie tak? O ile jest droższy od LM lub Motula? Do EXC leje Motula i chyba zamienię w 790 Motorexa na rzecz Motula. Jeden zakup i mam opędzone dwa sprzęty. Tak mi wychodzi.

Największy problem to że większość jest podrabiana i środku znajduje się najtańszy 10W/40 samochodowy za 13.5 zł za litr potraktowany tylko odpowiednim barwnikiem.