no tak, ale 150 USD nie dam. zresztą to ciut zbyt skomplikowane, bo mnie nie interesuje nie tyle zapamiętywanie stanu TC, co tryb, który mógłbym włączać sobie przy zjeździe z twardego i który zostawalby załączony aż go nie wyłączę.
fajny "bajer" tylko jak to usb będzie śmigać w ulewnym deszczu i podstawowe pytanie gdzie wsadzić telefon... trochę bez sensu "ktoś nie pomyślał"... jak na kierownicy to po co to łączyć z motocyklem...
ex1
08.12.2019 17:36
też.mnie się wydaje to trochę dziwne...
MrWaski
09.12.2019 18:32
Jakbym to projektował, to zrobiłbym schowek na telefon razem z gniazdkiem.
Naturalnie wodoszczelny.
A jak będę miał Afrykę, to pociągnę kable do kufra i tam się wrzuci telefon - niech się ładuje i łączy z wyświetlaczem.
honda_honda
09.12.2019 18:57
Jak włączysz nawigację to telefon w zamknięciu Ci się zagotuje
Lolex
09.12.2019 19:14
Jeśli się jeździ z tankbagiem, to są takie, które mają fajne, szczelne wyprowadzenie na kabelek. Można więc przewozić fona w tanku i jednocześnie mieć go bezpiecznie podłączonego do "konsolety".
mdxmd
09.12.2019 19:36
Cytat:
Napisał Lolex
(Post 660902)
Jeśli się jeździ z tankbagiem, to są takie, które mają fajne, szczelne wyprowadzenie na kabelek. Można więc przewozić fona w tanku i jednocześnie mieć go bezpiecznie podłączonego do "konsolety".
nie praktyczne, miałem już tak i w końcu telefon wylądował nad wyświetlaczem bo to kabelek się rozłączył albo coś się wcisnęło samo, często się zapomniało go tam wsadzić lub w końcu nie było miejsca. Natomiast wrzucenie go pod mapnik groziło wybuchem od temperatury.
Okazało się także, że telefon nad wyświetlaczem ma tą zaletę, że służy jako kamera zarówno trasy jak i kierownika do wyboru :)