![]() |
Cytat:
Nie mam jeszcze własnego zdania czy się szczepić czy nie, jeszcze sobie obserwuję póki nie moja kolej, ale w DPS-ie w mojej miejscowości zaszczepili tydzień temu już drugą dawką 24 pensjonariuszy + ok. 10 osób z obsługi. Najmłodszy mieszkaniec ma tam 77 lat, najstarsza babcia 104 lata. Trochę ich tam ręka pobolała przez 2 dni, ale też nie wszystkich. Żadne łóżko się nie zwolniło. |
Usunięto post na prośbę admina
|
Prośba o nienakręcanie się: siebie samego i innych.
Wróćmy proszę do wątku o tym, jak się (nie)podróżuje po świecie. Po to ten wątek powstał a nie po to aby pisać o DPS, szczepionkach, Stalinie, spiskach, podrabianiu dokumentów. |
Cytat:
|
Cytat:
Trochę więcej optymizmu wleję w Wasze serca. Pojeździmy. Są kraje jak Grecja, Hiszpania, Włochy, Portugalia, które bez turystyki umrą - będą olbrzymie naciski (już są), by wprowadzić rozwiązania, które uczynią podróże hm... bezpiecznymi. Opór jest ze strony krajów bogatszych, którym niespecjalnie zależy, by się wirus roznosił po Europie. One nie zgadzają się na paszporty. Świat wyraźnie przyjął zasadę, że przylecieć można - owszem, ale przekraczać granicę lądową to już nie. Tak jest w Azji, Ameryce Południowej i również w części Północnej. Afryka też aż tak się nie różni. Wiadomo, że samoloty łatwiej kontrolować na okoliczność testów etc. Wygląda, że Europa będzie otwarta w swoich granicach i zamknięta na zewnątrz. Pewnie da się do Turcji, może do Gruzji... |
Niech się moje słowo w g...o obróci ale jak patrze na ten cyrk to myslę ze Pirania ma rację i to w dość optymistyczny sposób to okazał.
|
Możemy się tak pocieszać bo zrealizować plany na ten rok to jak wygrać 6 w totka:) a na ten sezon nie cel jest ważny a sama jazda.
Kilkanaście lat (2004) temu planowałem wyjazd do Słowenii i Chorwacji trasa atrakcje itp. itd.. motocykl spakowany wszystko dopięte w szczegółach i dzień przed wyjazdem przychodzi znajomy, który kilka lat pracował w Dolomitach zaczął opowiadać i takie tam.... na koniec dał mi telefon do Stefano i dodał jakbyś kiedyś się tam wybierał dzwoń!! Nazajutrz ruszyłem... na wysokości Graz znak na Maribor i fajne uczucie gdy w ułamku sekundy jesteś już wolny bez planu:) pojechałem w kierunku miejscowości co tych dwóch wariatów na motorynce (z komedii) i dwa tygodnie latania bez planów (Dolomity - kilka dni chodziliśmy po górach, Włochy, Słowenia) na Chorwację nie wystarczyło czasu. |
Ja tam obstawiam, że za wcześnie na gdybanie. To wszystko wypłynie w maju/czerwcu.
Patrząc na ubiegły rok, to "covidowa górka" będzie do kwietnia/maja, poza tym szczepionki. Z drugiej strony nowe mutacje, reperkusje ekonomiczne itd. Pewnik, że kierunki typowe dla masowej turystyki większe nadzieje dają na otwarcie, zwłaszcza w komunikacji lotniczej. Mniej perspektywiczne mogą być wschodnie despotie typu Białoruś, Rosja. Trzeba pamiętać, że tam dochodzi ryzyko polityczne. Jak będzie Baćce i Władimirowi Władimirowiczowi paliło się pod nogami (protesty uliczne) to utrzymają bana do siebie. |
Tymczasem Kirgistan i Uzbekistan otwarte. Mają też otwarte przejścia lądowe. Tyle, że nie sposób do nich na kołach dojechać. Ale znam inne wyjście ;)
|
Samolotem do KAZ a potem na kołach sie obleci? Wiesz co i jak?
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:47. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.