Nie miałem wcześniej okazji się wypowiedzieć, bo kanapa czekała w kartonie.. w niedzielę zrobiłem 500 km na trasie Brzesko-Gorlice-Komańcza-Ustrzyki-Brzesko. Po pierwsze wreszcie dupa siedzi na swoim miejscu przez cały czas, a nie tak jak na oryginalnej kanapie w Trampku - co rusz w innym miejscu i jajami o bak. Po drugie wygoda.. po całym dniu dupa jak nowa. Po trzecie - wizualnie bez porównania na plus :)
Dzięki Zet!

Supper Kanapa
 

Supper kanapa... Uzywam motor tylko jak jestem w Polsce...miesiac w roku... nie chce sie zejsc z motoru that supper sie siedzi... Nie tak jak orginalna ze po godzinie jazdy - byly wielkie bole... Dzisiaj siedzialem sobie i pilem rano kawe... sama przyjemnosc... Pozdrowienia dla Johego....

Kanapa doszła zgodnie z umówionym terminem.
kolejka mija wolno ale mówię wam , warto poczekać na swoją kolej.
Dzięki Zet Jony...:bow::bow::bow:

Zet zrobił dobrą robotę.. Miała być turystyczna i jest . Przetestowana . Polecam

Nieee no! -tak dłużej nie może być!.. :Sarcastic:
Mistrzu Zet Johny, -proszę i mnie uwzględnić na liście oczekujących na możliwość podróżowania w luksusie.. :drif::bow:
Z góry dzięki za szybkie rozpatrzenie wniosku :oldman::rolleyes:

A co z ta solowa kanapa?bedzie cos z tego?

Wysłane z mojego SM-T585 przy użyciu Tapatalka

@McCherry będzie.
Jak coś będzie bliżej finału to na pewno się tutaj pochwalę.

Zet a czy robisz kanapy podgrzewane żelowe? Interesuje mnie NAT. Musi być podwyższona i musi być na moje 202 cm żeby dupa nie bolała ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

@Kondu masz na priv -ie odpowiedź

Zapisuję się na listę.