Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Bałkan trip, prawie solo. [Sierpień 2011] (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=11364)

Dzieju 24.11.2011 16:30

Potwierdziło się że zanim wyruszymy z kimś gdzieś dalej warto zrobić parę krótkich trasek co by poznać człowieka.

majki 24.11.2011 16:35

Wg mnie nie krótkich. Raczej trzeba się sprawdzić na dłuższą metę. Z Baranskim coś tam jeździłem wcześniej.
Poza tym nie ważne, nigdy nie ma pewności co się stanie przy dłuższym pobycie. Jest kilka osób, z którymi bym w ciemno pojechał i raczej nic takiego by się nie wydarzyło. Ale tu była inna sytuacja.

A może fucktycznie miał wyższy powód...nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem... :rolleyes:

Borewicz 24.11.2011 16:41

Cytat:

Napisał Dzieju (Post 207840)
Potwierdziło się że zanim wyruszymy z kimś gdzieś dalej warto zrobić parę krótkich trasek co by poznać człowieka.

Nie do końca, zależy od osobowości uczestników. W tamtym roku pojechałem na 2 tygodnie do Rumunii z kolesiem, którego dopiero poznałem, w dodatku on na GS 800 :mur: i do tej pory jesteśmy kumplami, chodzimy na imprezy i robimy tszode na mieście. Wyjazd był zajebiście udany, ale ja tam nie kłótliwy jestem :D
Żeby nie było OT, dawaj dalej Majki.

baransky 24.11.2011 19:24

Majki, ale ty to jesteś zajebisty!!! Nie to, co ta ciota z Tigera!

Zgadzam się, należy mądrze wybierać kompana do podróży.

Np. żeby nie przeinaczał faktów ani wypowiedzi obrabiając dupę za plecami.

Tak, wiem od ludzi, że to robisz. Mam nadzieję, że każdy weźmie to pod uwagę wybierając się z tobą na wyjazd.
Cóż, widocznie jak się ma małego ch... to trzeba się dowartościować inaczej. Zgaduję, nie sprawdzałem.

Musiałem wrócić wcześniej z przyczyn wyższych - nad czym ubolewam i była to moja pierwsza taka sytuacja w życiu.

ALE ani nie zostawiłem cię ani w potrzebie, ani bez słowa.
Wiadomo, że jak jedzie się razem to i wraca razem.
Wtedy jednak sam (sądząc po wypowiedziach) miałeś to w dupie, 'bo poznałeś zajebistych Serbów ofrołdowców,
pewnie nawet lepiej będzie wam się latać dalej razem bo dzidują ostro po terenie (a my już i tak 2 dni latamy osobno)
i wszystko jest jak najbardziej, totalnie wporzo'.
Więc jak było wporzo, to po cholerę grasz teraz pokrzywdzonego na forum? Goń się!

Korci mnie, by dla odmiany napisać podobny wątek na temat tego wyjazdu, wylewając pomyje na twój temat na swoim forum.
Ale szkoda mi czasu na takie gówniarskie podchody jak w twoim wykonaniu powyżej.

Chciałem pogadać en face po wyjeździe, ale waszmość nie raczył ani odbierać telefonów, ani odpisywać na sms'y.
Widać lepiej się spłakać na forum jaki to straszny los i kompan się trafił.

PS Odn wcześniejszych wpisów - cóż, z trampkami mam wyższe przelotowe niż z tobą,
a i kilometrów w ciągu dnia zrobiłem więcej niż ty kiedykolwiek na tym wyjeździe.

majki 24.11.2011 20:26

Cytat:

Napisał baransky (Post 207850)
Np. żeby nie przeinaczał faktów ani wypowiedzi obrabiając dupę za plecami.

Podaj mi jeden przykład przeinaczania faktów, chociaż jeden.
No i ciekawe kiedy to Ci obrabiałem 4litery i to za plecami??

Cytat:

Napisał baransky (Post 207850)
Musiałem wrócić wcześniej z przyczyn wyższych - nad czym ubolewam i była to moja pierwsza taka sytuacja w życiu.

Nie wiem, nie wnikam, tak mi powiedziałeś. A to, że dziwny moment się trafił...nie wiem. I tak też napisałem.

Cytat:

Napisał baransky (Post 207850)
'bo poznałeś zajebistych Serbów ofrołdowców,
pewnie nawet lepiej będzie wam się latać dalej razem bo dzidują ostro po terenie (a my już i tak 2 dni latamy osobno)

Nie wiem jakich Serbów offrołdowców masz na myśli? Ja takowych nie spotkałem, więc może byłeś z kimś innym. :haha2:

Cytat:

Napisał baransky (Post 207850)
i wszystko jest jak najbardziej, totalnie wporzo'.
Więc jak było wporzo, to po cholerę grasz teraz pokrzywdzonego na forum? Goń się!

A czy ja płaczę, że zostałem sam? A może nie zostałem? :rolleyes:

Cytat:

Napisał baransky (Post 207850)
Korci mnie, by dla odmiany napisać podobny wątek na temat tego wyjazdu, wylewając pomyje na twój temat na swoim forum.
Ale szkoda mi czasu na takie gówniarskie podchody jak w twoim wykonaniu powyżej.

Gdzie ja Ci wylewam pomyje? Jakie podchody? Poza tym pisałem, że to moje prywatne odczucie.

Cytat:

Napisał baransky (Post 207850)
Chciałem pogadać en face po wyjeździe, ale waszmość nie raczył ani odbierać telefonów, ani odpisywać na sms'y.

Jakich telefonów, jakich smsów?? A ty napewno masz mnie na myśli? W rejestrze połączeń ostatni telefon od Ciebie mam z 27 LIPCA!

Cytat:

Napisał baransky (Post 207850)
PS Odn wcześniejszych wpisów - cóż, z trampkami mam wyższe przelotowe niż z tobą,
a i kilometrów w ciągu dnia zrobiłem więcej niż ty kiedykolwiek na tym wyjeździe.

I to ja mam małego... :lol8:

Nowy 24.11.2011 20:45

zaczyna się robić jak w modzie na sukces:lukacz:

czosnek 24.11.2011 21:25

Panowie! Nie zawsze uda się dobrze zgrać na wyjazd, jednak proponuję, żeby nie prać brudów na forum. Pozostanie tylko niepotrzebny niesmak ;) Czasem warto zastosować starą zasadę "Co się wydarzyło na szlaku, zostaje na szlaku" :)

Cumuulus 24.11.2011 21:37

Jak pokazuje życie bywa różnie, ale moim zdaniem Majki powinieneś przyjąć zasadę, że brudy pierze się w domu za drzwiami.

Mimo tego tereny i foty mega fajne. Sam byłem tam w czerwcu i dzięki kolegom z MNE polataliśmy trochę fajnym offem. Jak zabraknie mi pomysłu na kierunek w przyszłym roku i w końcu zdecyduje się na nowe moto to na pewno uderzę do MNE.

Zdrowia życzę.

baransky 24.11.2011 21:47

Cytat:

Napisał czosnek (Post 207871)
Panowie! Nie zawsze uda się dobrze zgrać na wyjazd, jednak proponuję, żeby nie prać brudów na forum. Pozostanie tylko niepotrzebny niesmak ;) Czasem warto zastosować starą zasadę "Co się wydarzyło na szlaku, zostaje na szlaku" :)

Przyklepuję. Zresztą jaki ma teraz sens ping-pong słowa przeciwko słowu?
Nie mam zamiaru angażować się w dyskusję rodem z komentarzy na wyborczej.

Każdy ma swoje złe i dobre wspomnienia z tego wyjazdu.
Ale jeśli komuś coś leży to niech powie to otwarcie od razu,
a nie obrabia dupę publicznie po pół roku od zdarzenia i wypisuje głupoty,
stawiając w negatywnym świetle kompana, z którym de facto świadomie chciał jechać.

Ok, miłej lektury ciągu dalszego.

majki 25.11.2011 00:09

Baran, chciałem zauważyć, że to Ty wparowałeś tu z oskarżeniami. Merytorycznie niczym tego nie podparłeś, poza wysuwaniem kolejnych zarzutów. :mur:

Na szczęście dalej już o tobie nawet nie wspomnę, więc możesz spać spokojnie. :p

EOT


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:33.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.