![]() |
Powinno być raczej tak: "Ludzie" biorą sprawy w swoje ręce. Samosąd w czystej postaci, a to zdaje się karalne :mad:
|
tak samo jak oranie po lasach i prywatnych uzytkach
|
Więc niech każdego z nich za popełnione wykroczenia ścigają odpowiednie służby! W żadnym wypadku nie miałbym zgody na linki, doły itp. nawet gdybym latał Goldasem...:p
|
Niestety sluzby nie maja takich szybkich pojazdow ani pozwolenia do uzycia broni...
W takich dzikich stanach ameryki, gdzie moj dom to moja twierdza, zaden motocyklista nawet na milimetr nie wjedzie na zadne pole lub las kiedy nie zna (lub nie ugadal) wlasciciela, bo dobrze wie ze tam zadne sluzby go nie beda gonic, tylko dostanie seria z karabinu.... A tam gdzie go sluzby beda scigac i bedzie uciekac to tez dostanie seria. Tak, linki sa paskudne, jednak seria z karabinu wcale nie lepsza... Potepie linki jesli moturzysta bedzie miec tablice rejestracyjne i nie bedzie uciekal, da sie wylegitymowac i podda sie karze bo dobrze wie ze oranie sciolki lesnej jest zabronione. A tak sam dziala jak zlodziej a pozniej krzyczy lapac zlodzieja.... |
Cytat:
W Stanach strzelali by. Także w szkołach i kinach. |
Cytat:
Jak im robią rozpierduchę to się ludzie wkurwiają. Nie ma co się nakręcać i denerwować. |
U nas tez strzelaja bandyci do ofiar na ulicach, przed kinami, no dobra moze nie w szkolach (bo w szkolach w juesej nie mozna nosic broni).
U nas ofiary w przeciwienstwie do bandytow nie maja dostepu do broni. Ten jednoreki dziadek bronil sie widlami przed idiotami na motorach, ktorzy sie "zgubili" i dziadka na jego posesji atakowali. http://motormania.com.pl/sport/offro...sie-z-widlami/ Gdyby dziadek mial dubeltowke i prawnie moglby jej uzyc, sadze ze idioci albo by spierdalali albo by w zyciu sie nie pomylili. Czlowiek z bronia tez ma mozg i go uzywa. Raz mu pole przejada, spoko, drugi raz, spoko, trzeci raz pojdzie z nimi pogadac a jak zaczna uciekac to za czwartym razem ich przyczai. A moturzysci albo sie ugadaja z wlascicielem terenu albo bede jezdzic po drogach. Respektowanie prawa trzeba wymagac po obu stronach. Zapierdalanie po lasach to brak respektu do prawa, tak samo jak porozwieszane linki. Dopoki nie polapia tych jezdzacych na nielegalu, dopoty nie powstana tereny do tego przeznaczone (bo po co wyznaczac teren dla enduro jak i tak wszyscy wszedzie jezdza? ) |
"Człowiek z bronią też ma mózg" - hmmm mocno życzeniowe myślenie.
Dostęp do broni to dostęp dla wszystkich. |
my tu nie o broni tylko o respektowaniu prawa. Bron jest jedynie srodkiem wymuszajacym jego respektowanie. Bandyta 3 razy sie zastanowi zanim wejdzie do mojego domu. W Polsce wchodzi bo mu nic nie grozi.
Gubiac sie na crossie na prywatnym terenie i pytajac o droge to nic innego jak nasranie komus pod drzwi, zapukanie i poproszenie o papier. Kiedy wlasciciel ma bron, wiemy ze ta akcja nie przejdzie... Oranie sciolki lesnej to sranie pod drzwi lesniczemu albo prywatnemu wlascicielowi. Nie popieram linek tak samo jak orania lasu i prywatnej wlasnosci |
"Bron jest jedynie srodkiem wymuszajacym jego respektowanie." niestety nie tylko. A w zasadzie wręcz odwrotnie.
Wjechałem kiedyś na prywatny teren bo się w lesie zgubiłem. Spotkałem tam kogoś, przeprosiłem, pomachaliśmy sobie na pożegnanie. Według Ciebie lepij jakbym dostał kulkę. Nie popierasz prywatnej własności? To gdzie chesz sie ostrzeliwać? |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:35. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.