![]() |
Bez jaj..Panowie,właśnie rozpoczynacie przygodę,co jest:confused:
|
Dzięki za opis tripa. Jakieś podsumowanie ? Sugestie dla następców ? Jak z dostępnością paliwa ? Wiem że macie duże cysterny, ale niektórzy mają małe :(
|
Zrobiliśmy przez 10 dni jazdy 2800 km (z tego 100km po asfalcie) . Tunezja z swą różnorodnością dróg jest offroadowym rajem. Paliwo jest w każdym mieście i miasteczku. Wszędzie można też kupić paliwo szmuglowane z Algierii sprzedawane w butelkach PET lub specjalnych szklanych pojemników z podziałką narysowaną flamastrem. Duży zbiornik potrzebny tylko podczas elksploracji Sahary gdzie lepiej , żeby paliwa i wody nie zabrakło.
Jeżeli chodzi o ceny to jedzenie i hotele są wyrażnie tańsze niż w Polsce. Ze wzhlędu , że razem z Sebastianem preferujemy jazdę terenową i to raczej na dłuższych odcinkach specjalnych to nocujemy w hotelach (mniejsza waga bagażu i dostęp do prysznica itd). Popłyneliśmy do Tunezji busem ponieważ opcja 2 osoby plus bus była tańsza niż 2 osoby plus dwa motocykle (dochodzi jeszcze tanie tankowanie busa w Tunezji ). Nigdzie nie spotkaliśmy się z jakimkolwiek nieprzyjaznym zachowaniem tubylców w stosunku do nas. Mam nawet wrażenie , że mają pierdolca na punkcie pokazania, że są przyjażni i pomocni w stosunku do turystów. Taką samą postawę ma w stosunku do obcokrajowców tunezyjska policja . Jeżeli chodzi o przekraczanie granicy to procedura jest naprawdę szybka , a przy pomocy majfrenda (chyba za 5 Euro) bajecznie łatwa. Pieniądze wymienia sie w banku i jest ustanowiony oficjalny kurs wymiany walut Nigdzie nie spotkaliśmy się z przypadkiem , że ktoś chciał nas naciągnąć np. za wyżsżą zapłatę niż wynikała z cennika czy karty menu. Ogólnie zakochaliśmy się w Tunezji i polecamy na wyjazdy jesienno-zimowe. Przed wyjazdem warto obserwować prognozy długoterminowe , żeby mieć jak najlepszą pogodę . My od 17 lutego do 3 marca mieliśmy w dzień od 17 do 32 stopni , a w nocy od 7 do 13 stponi celcjusza , a więc idealnie na motocykl. Przez ten czas nigdy nie padało. W tym roku mieliśmy powtórzyć ten kierunek, ale obostrzenia około covidowe szczególnie we Włoszech (stan wyjątkowy) zniechęciły nas do wyjazdu. Bardzo dziękujemy za wszelkie konsultacjie ADAGIO , to dzięki niemu wiedzieliśy co i jak .....jest fachowcem od Tunezji . |
Dzieki za relacje, czytalo sie swietnie, tez mam Tunezje na swojej liscie todo. Dla takich relacji jestem na tym forum :)
|
Dzięki za opowieść, bardzo lubię Tunezje, tak samo zresztą jak Rumunię i mógłbym co chwila tam jeździć. A o Libii czy Algierii to już nawet nie wspomnę.
Ps. Wróciłem w piątek z IT i jest gorzej z obostrzeniami niż miesiąc temu :dizzy:. |
Dzięki za relację!
Super wyjazd i przeżycia :D A to, że niektóre decyzje powodują skutki odmienne od oczekiwanych? ... Cóż... To się po prostu nazywa przygoda! :) Będzie co opowiadać dzieciom czy wnukom. A i one będą z takich przodków bardziej dumne, niż z takich którzy całe życie wszystkiego się bali :D:D |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:17. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.