![]() |
Szkoda, że przedwcześnie musiałeś zakończyć wyprawę, no ale za to będziesz się Syberią mógł delektować ponownie za rok, tak, że nie ma tego złego... ;)
Zrastaj się szybko! |
czekam na dalsze wieści... jak chcecie pogadac o oponach to jest ku temu stosowny dział:)
|
wiec mała kolejna informacja, opony dotarły do Olka wiec jutro tzn za około 8 godz (czas w magadanie, warszawa + 10 godz) rusza w droge powrotną.
|
Olek własnie dotarł do Jakucka ( juz trzeci raz podczas tej wyprawy...... drugi raz był jak wrócił sie ze mną do szpitala ) tak wiec powrót idzie dobrze oby tak dalej, jakis nadzwyczajnych przygód nie miał , nadal przesladuja go przebijane opony ale z tym radzi sobie swietnie teraz w jakucku wezmie z mojego moto kolejne dwie nowe detki, wiec spoko da rade a drogi juz bedzie miał coraz lepsze( zostało mu juz tylko około 1500 km grawiejki)
W Jakucku jeden dzien zrobi sobie odpoczynku w miedzy czasie delikatnie przygotuje moje moto na przetrwanie ciezkiej Jakuckiej zimy ( około -50 stopni przez 3 miesiace ) spuszczenie płynu z chłodnicy wypalenie paliwa z gazników wyjecie akumulatora to moze uda sie za rok odpalic................. |
wracał przez Ust Neri?? czy atakował przez Tomtor??
|
Olek wracał przez USTNERI z informacji jaki mam to Włodek próbował przez TOMTOR ale nie dało sie i musiał wrócic.
Olek aktualnie w miejscowosci Ałdan, odcinek z Jakucka był trudny bo bardzo lało i bardzo duzo błota, nadal bardzo leje wiec OLEK zostaje w Ałdanie jeden dzien w hotelu, wysuszy sie troche i moze przestanie padac i jutro rusza dalej. Korzystajac z okazji załatwił tzw registracje bo tam w Ałdanie znalazł jakas babeczke która pomogła mu to załatwic ale kosztowało go to 400 złoty. Tak na marginesie czy trzeba miec ta registracje......... bo ja wracałem wprawdzie, niestety samolotem, nie miałem tej registracji ale nie miałem z tego powodu zadnych kłopotów nawet nikt nie zapytał dlaczego nie mam tego na karcie migracyjnej, ale Olek chciał miec spokojna głowa i załatwił to. Jak wczesniej chcielismy to załatwic gdzies po drodze to niestety jakos sie nie udawało, nikt nie chciał tego podbic. |
Można to olać , ale jak zanocujesz w hotelu to oni Cię z automatu rejestrują tylko tą kart emigracyjna trzeba dać za te 400 pln to chyba Mariot był
|
Przy wyjeździe z Rosji Pani pytała, gdzie mieszkaliśmy. Stanęło na tym, że u druziej - motocyklisów i ok.
|
Nie ma obowiązku rejestracji.
|
no trudno to Olek troche przepłacił........... ale z tym podbijaniem w hotelu to nie jest takie proste jak spalismy z olkiem w kilku hotelach to nikt nie chciał podbic tego na tej karcie emigracyjnej, dawali nam tylko rachunek z hotelu, dlatego ja własnie tak myslałem ze w razie czego to pokaze ten kwitek z hotelu, ale tak jak pisałem mnie nikt o nic nie pytał na granicy-lotnisku w Moskwie.
dzieki za informacje. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:55. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.