melduje ze dojade w nocy ew sobota rano...
jakis off nie koniecznie road bedzie ???:)

Ramoneza, to może ogłoś się rescue team dla lejdis, bo ja też będę się przymierzać do tego offa...
A moje umiejętności miałeś okazję oglądać ;)

z tego co słyszałem to 'ma sie nie kurzyć' :D

ino pryskac :)

dobra - to idziemy rano z Murelką na Golgotę i bierzemy bronki. będziemy Wam robić dokumentację :D i polewać :D

na jaką Golgotę? Ja tam nigdzie nie będę łazić mnie tam zawiezie ktoś :D

chyba Misza :vis:

Ty babo durna pójdziesz ze mno i piwczakami w plener a chłop tfuj niech dobrzeje w pościeli coby mu krzyżakach nie strzykało jak wrócić będzie miał do stolnicy,
Zrobimy im parę zdjęć i po porannemu pijaku obśmiejemy, że nie umiejo. Czy może być coś przyjemniejszego? :D

ja nie mirabelka ale wchodzę w ten adwenczer :D

ktoś będzie musiał bo już mnie doszły niepokojące słuchy ze stolicy, że Hubert rozsiewa zarazki skutecznie. trzeba Go będzie zdezynfekować zaraz na samym wejściu.

m

w lubuskiem słońce że ho ho :)

A będą tam jakieś popychacze dostępne typu pepsi, sok itp czy kupić zapas po drodze?

lepiej kup wszak cztery ogrooooomne kubki do napełniania przywiozę :D

na ile będę w stanie to kupię. nie wiem niestety czy wystarczy.
m

To kupimy troszkę by piwem nie zapijac, za 15 minut startujemy więc do zobaczenia :-)

moge kupić jakies popychacze jak trza ! tylko ze ja po 16 wylatam to nie wiem czy bedą wam jeszcze potrzebne heheh jak dolece ?

Lecę Parchem, jakby ktoś miał chęć się zabrać albo co wrzucić do pudła, to startuje z Wro kole 15tej.

Jadziem... Przed krakowem pogoda jak drut...

no to hój - jak jedziecie to wyjeżdżam i ja :D

po drodze jeszcze tylko 'niewielkie' zakupy i widzim się około 16 będę na miejscu.

szerokości i jedźcie ostrożnie

matjas

Pilnuj kierowcy, nie pogody ;).

wesoły autobus z Wawy też wyruszył :D

Zadraszczam... Milej imprezki!

patrzaj , piją bez nas... :D :D

No,no :D przywieź to i przywieź tamto ;)

:D ze przywieź to oczywiste ....tylko osiołek padechniety z reduktorkiem na ziemi jeszcze ...

Trzeba spojzec prawdzie w oczy: jestem pijakiem, albowiem lepiej być znanym pijakiem niż ananonimowym alkoholikiem, nie mniej jednak, pije sam i jest mi smutno... Baba trzymam Cię za słowo.
Bardzo im zazdraszczam!!!!

Querwa!!! czegoś takiego to jeszcze nie było. :D
Żeby afryką przyjebać aż pourwało szprychy w przednim kole :D szacun.:bow:
Fajnie sie latało z Jagną i Fassikiem ,szkoda,że tylko dziś.
Dubel,Twój kat popierdala aż się popłakałem.:D
Dwa katy leżące na prawym boku pod namiotem"ready to service" widok bezcenny :haha2:
Było zajebiście :D ale niesamowicie krótko :confused:
Są jakieś foty jak T3 była w rowie?

Matias,gratki za organizacje.:bow:

szkoda ze odpusciliscie na poczatku, warto bylo jechac dalej :)
nawet z takimi hamplami :D
https://lh3.googleusercontent.com/-X...921_132123.jpg

https://picasaweb.google.com/kulkags...eat=directlink

kilka fotek ;)

Ja już w domku szykuje się do dalszej jazdy. Dzięki wszystkim za wszystko. Przed Polanica wylądowaliśmy w rowie na zakręcie straty w ludziach tylko u mnie kostka i bark, straty w sprzęcie nie za duże. Miło was było widzieć. Pozdro

w sumie to co w telefonie sie nagralo, nic niby ale zawsze cos mozna poogladac ;)
http://www.youtube.com/watch?v=S0qKN...ature=youtu.be

no i huj , jebane google cos mi w koncie namieszalo
tragedia

Autostrada na krakow. Super impreza, super zaloga - sklad wyborny.Zdrowia troche brakuje na takie harce... dzieki Matias i Cynciu. Dzieki szczegolne ekipa z kampera - Krzys, Bajrasz i koledzy - ugosciliscie mnie po krolewsku - wezcie ta sredniowieczna lodziarnie i zapraszam na podkarpacie.

Impreza na 200%

p.s. wszystko jest srebrne - poza niebieskim brezentem...

P.ps. brakowalo Jochena i Beddiego. Amen.

Majtasie i spółce dziękujemy z Kinia za super imprezkę , jak zwykle zacne towarzystwo super ludzie, miejscowka idealna a organizacja wzorowa i co najważniejsze wszystkim chciało sie chcieć :) mam nadzieje ze do zobaczenia w Białej :)

I co dalej? Gdzie są krzyżacy?!? Chyba pod fioletowym brezentem! Dawać miecze! Gdzie są miecze??!!!

Szynszyl idź do 'mam talent' albo innego kabaretu to grand prix masz murowane!

Wypas, miting mega hiper. Dobrze te wasze mordy zobaczyć i posłuchać pierdół i nie tylko.

Wróciłam do domu!
Do świata żywych jeszcze chyba nie. :D
Dzięki Matjas za super imprezę. Mega było :)
Off w sobotę był jeszcze bardziej mega. Golgota wymiata, więc nie wiem dlaczego niektórzy zawrócili. Jakieś miętkie faje chyba :haha2:
Ramoneza- szczególnie o Tobie tu mowa :D Wstydziłbyś się :D
Dobił mnie dzisiejszy powrót offem do domu. Carlos- nie masz litości. :haha2:
Dzięki też reszcie ludkom za fajna atmosferę.
Do następnego.
:at:

Fotki późniejszym wieczorkiem dopiero :)

Dzięki Matjas i Cuniu za mega imprezę.Dzisiejszy off to była walka o życie,ale tak to jest jak dzień wcześniej jest impreza.Carlos i reszta ekipy dzięki że nie zostawiliście mnie w tym lesie.

Bohaterki offa:

W imieniu bandy z białego imprezowozu chciałbym podziękować za ogarnięcie, ugoszczenie, i takie tam.
Majtas - jesteś gość.
Cynciu: :bow:
Bliźniak: proszę mnie więcej nie opierdzielać. Nerwowy się robię.
Wszystkim innym za wszystko inne.
Muszę kończyć. Mamy jeszcze jedną flaszkę do zrobienia ;)

P.S. Bajrasz: przestań się przejmować, tylko polej :)

fajnie bylo zobaczyc znajome czarnuchowe geby :D
milo bylo poznac kilka nowych :D
szczegolnie jednego takiego CFaniaczka :D
do nastepnego ;)

Łooo matkooo, co to były za balety:blues:
Wszystkim, którzy maczali palce w przygotowaniu tej imprezy kłaniam się w pas:bow:


Czyli było tak se, co możecie zobaczyć tutaj:https://picasaweb.google.com/1059917...uPksOwp6rg6gE#

Tak w kwestii formalnej.

Organizator jest jeden - Matijas.

Cynciu tylko się przyjebał bo lubi zaistnieć.

Aga sorrrrry, że drugiego dnia zostawiłem Cię samą przy kiju. Mam nadzieję, że będzie okazja to odrobić.

Dzięki wszystkim, że byli i że nikt mi nie jebną jak latałem z tym dziurkaczem.

Bandit - miejsce i gospodarze na 5+ :Thumbs_Up:

Dawałeś radę Cynciu. Śniadanie dostałem bez dziurkacza więc nie byłeś mocno ortodoksyjny :)

Dzięki za imprezkę. Było jak zawsze....

Muszę powiedzieć, że hasło przewodnie imprezy tj "Tszoda w kotlinie" było mylące. Na tyle mylące, że tszoda i okolice był mocno fopa. Kurde ja sie chyba nigdy nie nauczę... następny zlot w kotlinie robimy w kamieniołomie... kamieniołom jest na tyle solidnie zbudowany że nikt nie będzie miał przeciwko gdyby komuś się zachciało go rozjebać:)


Szacun za brak agresji w stosunku do "wbijających" ;)

misza , kamyki fajniutkie wiem gdzie som :)
nawet dwa :)

:bow::bow::bow::bow::bow:Kolejna zajebista impreza. Dzięki organizatorom za swietną organizację a ludziom za zajebistą zabawę, towarzystwo i cały klimat tej rzeźni pierwyj sort :Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up::D:D:D :D:D:D:bow::bow::bow::bow:
bateryjki zaraz się w końcu wyczerpią, więc idę naładować :spac: do następnego równie udanego :):):)

Było nam gospodarzom niezmierni miło poznać Was osobiście a przede wszystkim gościć - wszystkim przybyłem wielkie dziękuje i mam nadziej do zobaczenia :). Matiasowi gratuluje organizacji.

PS. Bajrasz jak nie zgrasz fotek następnym razem dostaniesz nie 7 a 70 główek kapusty do skrojenia.

Cieszyłem się, że mam fajne ujęcia z offa do momentu, kiedy przejrzałem materiał. Kamerka była za nisko ustawiona! Fuck! Nie ma lotu koszącego, gdzie pękają szprychy a jeździec przytula się do mchu. Jest Demolka, która leci na jakiejś gałęzi i postanawia sobie odpocząć. Reszta ujęć strasznie mnie wkurza- widać, że jest szybko i mocno ale obraz się kończy 3-4 metry za błotnikiem. Przepraszam wszystkich, którzy liczyli na ten materiał, obiecuję, że następnym razem taka wtopa się nie powtórzy.
A sam zlot... coż- jeśli o spaniu w namiocie mówi się, że jest dla hardkorowców to może i całość ktoś określi niezłą tszodą (nawiązując, np do picia zimnego piwa o tej porze roku). Wszystko zależy od perspektywy. Ja inaczej wyobrażam sobie tszode :)
Tylko jednego naprawdę nie mogłem zdzierżyć- disco polo. Coś takiego nie powinno tam w ogóle zabrzmieć.
Ramonez- dzięki za dobre towarzystwo w offowej drodze powrotnej. Fajnie widzieć ogień w szopie:)
Zaczekaj- ćwicz kondycję, bo następnym razem nie odpuszczamy:)

karol , wrzucaj jak leci , ja posklejalem co sie zachowalo w w telefonie i juz drugi raz prubuje wrzucic, tez nie wiele jest , jednak wole jezdzic niz dokumentowwac ;P

https://lh3.googleusercontent.com/-7...o/IMG_0165.JPGhttps://lh4.googleusercontent.com/-i...o/IMG_0169.JPGhttps://lh6.googleusercontent.com/-f...o/IMG_0185.JPGhttps://lh3.googleusercontent.com/-c...o/DSC05507.JPG
https://lh3.googleusercontent.com/-w...o/DSC05517.JPG

A resztę fot znajdziecie tu: https://plus.google.com/photos/10338...89723671725361

Dziękuję za to, że chciało się Wam przyjechać. To WY zrobiliście imprezę a nie ja.
Bardzo dziękuję za pomoc Cynciowi i AdzeWu... Bez Was serio nie dałbym rady.

Imprezę zamknęlismy z Gonzikiem o 15 w niedzielę jak juz pała powiedziała, że można. Powrót był mega bolesny i w zasadzie trwa do dzisiaj. Jak pisał Szynszyl - po prostu brak już zdrowia na taką jazdę...

Jeszcze raz dziękuję Wam za szybkie podjęcie diecezji, przyjazd i wspólną zabawę a gospodarzom za dach nad głową, jedzonko i browary.


matjas

p.s. zostały fanty Parysa /niebieski polar i arafatka/ oraz zielona czołówka Petzla z diodą LED /JarekO???, syn Krzyśka z Wawy???/ - odezwijcie się proszę do mnie na priva.