![]() |
4 Załącznik(ów)
No to IV Integracja UA z przygodami, ale w sumie szczęśliwie dobiegła końca. Absolutnych hitem okazała się tym razem Czarna Repa - zwłaśzcza w czwartek. Na przemian słońce, mgła, chmury ciepło i zimno na zmiane. To był jeden z nielicznych dni w roku kiedy mozna jeździc po połoninach na motorze w zimowej scenerii. Ekipa podlaska pokazła hart ducha, niezłomność i poczucie humoru w najtrudniejszych momentach. Dziekuje wszystkim za udział i przepraszam za niedociągniecia ze strony organizatorów(Mirmił :haha2:) Szkoda ,ze część ekipy sie wykruszyła , bo widoki były wspaniałe...
|
|
Czareeeeek, a paszport masz ??? :haha2:
|
Z każdym razem coraz lepiej. Brawa dla wszystkich!
|
3 Załącznik(ów)
z telefonu mojego:
|
Choooleeeraaaaa :D
|
1 Załącznik(ów)
Cytat:
Załącznik 66215 |
Mirmil proszę powiedz, że to nie Twój.
|
Mistrzostwo, zdjęcia pewnie nawet w połowie nie oddają widoków i klimatu wspólnej wyprawy. Szacun!
|
Cytat:
A po kaloryferze Mirka można przypuszczac ze po raz ostatni..:D |
Szutry powrot
1 Załącznik(ów)
No i my tez już wrocilismy. Wracając w poniedzialek szutrami do Krościenka nie zjechalismy przy cerkwi ale pojechaliśmy odcinkiem " harrd Piątek" i zjechalismy do wioski gdzie tuż przed strumieniem i wjazdem na szosę drogę zagrodzil nam nowo wyciety swierkowy szlaban, sforsowaliśmy go i umiescislimy ponownie na miejscu
W tym samym momencie nadjechał jednokonnym wozem z plugiem i bronami, wkorwiony i bluzgajacy autochton, który nie widzac naszych blach zaczął nas wyzywać od lachiw rezania etc. grozil śmiercią z rąk jego i całej wioski. Metalowa rurka w dloni nadała jego wrzaskom sporo dynamizmu Przeprosiny nic nie dały. Ponowne równie niewiele zmieniły, w końcu mieliśmy dosyć i odjechalismy zegnani chujami. Zakładam że na wiosnę będzie tam mur i szlaban bo tak chyba ktoś jakąś szope czy coś takiego budował. To było jedyne niemiłe wydarzenie w ciągu tych czterech dniu pobytu na Ukrainie. Dziękujemy wszystkim uczestnikom integracji za pozostałe mile i ciekawe doznania , ( chłopaki z numerow 12 i 17) :drif: |
Cytat:
|
8 Załącznik(ów)
Ja tylko pogratuluje zacięcia na klocku Pinkiemu oraz odpornosci na temperature Pinokio :D dzieki towarzyszom z piatkowego dojazdu, a Artkowi i reszcie za sobotniego harda :) Mirek i Puszek wysciskani za pomoc.
Pare fot, zeby w te cieple dni powspominac przyjemny chlod połonin.. :haha2: |
Najdłuższe 2,5km Ever!!! Bardzo dziękuję za pomoc!!!
Wspaniałe było być tam razem z Wami |
1 Załącznik(ów)
Ten oto pan i puszek , serdecznie upraszaja o wklejanie fotek..Ewentulnie moze link do jakiejs galerii...
|
1 Załącznik(ów)
Koleżanka jak zobaczyła zdjęcie Mirka tak zareagowała...;) Zdjęcie sprzed 5 minut.. :D
|
Rafał, z tego co kojarzę Ty NIE-możesz mieć takich koleżanek :-)
|
Moj profesor-wykladowca mawial: dziewcze w czerwien ubrane - w ciemno rwac. Ale on ten sam dzielil swiat na pieknych i madrych....
|
No bez przesady...
|
Delikatna jakaś.
|
Cytat:
Chyba jak trzepali bagaże na granicy Mirmił musiał się zainteresować i wiedział w którym worku szukać, żeby polatać wieczorem.. ;) |
Poza Tym , dzięki za wszystko ..
Za to, że mnie nigdzie nie zostawiliście, za atmosferę, za to że cierpliwie darliście mój motor do pionu po kolejnych glebach, znowu wygrałam konkurs.. ;) Cieszę się, że mogłam być z wami, i cieszę się że wróciliśmy w tym samym składzie choć mogło być rożnie.. Puchu, Mirmił dzięki wielkie, szacun ma maxa.. ;) |
Ja podziękuje Puszkowi i Herniemu za trudy powrotów... (oby tylko nas nie wbili na czarną listę pogranicznicy i GAJ-ownicy ;-) ) . Jeszcze raz ogromne dzięki za wsparcie i pomoc , i przeprosiny za zamieszanie z odbiorem bagażu MEA QULPA :-) .
peesik HERNI - jak dorzucisz coś to na wiosnę podrzucę Ci XT-ka .. a jak nie to przybiję jego zwłoki do ściany na pamiątke :-) coby przy browarze patrzeć na niego i myśleć jakiego mam farta :-) w niefarcie |
Ja ze swojej strony również dziękuję Wszystkim " pomagaczom" za podnoszenie Izeczki, wróciła zadowolona i już pisze się na wiosenną integrację, powoli trzeba zamówić kilka lusterek i klamek sprzęgła ( Seba pamiętam o Twojej i Izeczka osobiście ją odda :) ).
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
Majora pewnie wysłali już na wcześniejszą emeryturę ..:haha2: |
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Witam
Jeżeli mówicie o zjeździe z ostatniego grzbietu na "szosę" w Terło, to problemy zaczęły się po zeszłorocznej UI. Wtedy właściciel (raczej dzierżawca bo prywatna własność ziemi na UA to teoria) postawi l 2 deski na krzyz przed samym strumieniem. Poszliśmy bokiem, była awantura, że mu dziesiatki polaczków łąkę rozjeżdżają. Wiosną już stała tam chałupa, nawet nie próbowaliśmy, wjechaliśmy jakąś dalszą drogą. W sumie się nie dziwię, motorzystów coraz więcej, większość jeździ ciągle tymi samymi śladami. I myślę, że ta niechęć się będzie nasilać. pozdr rr |
Cytat:
|
I puścić 100 motocykli inną łąką?
|
Cytat:
Niestety takich miejsc będzie przybywać, jak 100 chłopa puści się przez wsie i łąki. Widziałem jak wyglądają przeloty przez ukraińskie wsie Braci Afrykańskiej na wiosnę 2015 i powiedziałem sobie że to moja ostatnia integracja. Jak tak dalej pójdzie za 2-3 lata w Ukraińskie Karpaty nie będzie po co jeździć. |
Cytat:
kto ma problem z przemieszczaniem sie offem, niech sobie daruje wszelkie gadanie... na ukraine lecimy by pojezdzic w terenie. W Polsce czesto jest tak, ze na sciezynce, ktos postawi sobie szlaban, drugi wybuduje gospodarstwo po dwoch stronach drogi i przelatujesz przez jego podworko. Te konflikty sa nieuniknione i trzeba je rozwiazywac pokojowo. |
Cytat:
|
Czyli zjazd ze wsi pod cerkiew i pod pierwsze błoto?
? |
Cytat:
Ale Te pierwsze kilometry pasuje zmienic |
Terło - pierwszy zjazd na offa przez rzeczkę - cerkiew jest dalej. samochodami tam nie jezdzicie.
|
może warto popracować nad zupełnie nowym trackiem - przynajmniej pierwsze 30 km. jechałem kiedyś połoniną pomiędzy starym trakiem - a Samborem ale nie mam śladu.
|
Wszystkie niemiłe sytuacje z miejscowymi miały miejsce właśnie pierwszego dnia, bliżej granicy. Seba kiedyś dostał w kask kamieniem wielkości piłki jak niechcący wjechaliśmy na czyjąś łąkę i próbowaliśmy grzecznie zawrócić.
|
Cytat:
|
6 Załącznik(ów)
Dziękuję Wam za fajną przygodę - było szybko ... czasami trudno tak jak powinno być !
Pozdrawiam Sławek |
Czy Arek z 3 postami jest zbulwersowany bo ktoś mu robi konkurencję ?
Znam organizatorów i gwarantuję ci że przynajmniej jeden z nich jest bardzo rozsądnym człowiekiem. Robią imprezę dzięki której spora grupa ludzi ma okazję pojechać na UA i pojeździć po fajnych terenach itp. itd. Ja nie byłem na żadnej z integracji bo wolę kameralne wyjazdy i jeżdżę tam w grupie max 5 motocykli. Zawsze się trafią ludziki którzy nie mają świadomości że robią coś źle, lub są po prostu durniami i robią bydło, jednak zauważ że są to sporadyczne przypadki. Jestem pewien że organizatorzy, którzy zgodnie z moją wiedzą, nie zarabiają na tej imprezie, zrobią wszystko by poprawić coś co jest nie tak jak powinno albo dadzą sobie spokój z zabawą w organizatorów. Na Ukrainę jeździ i będzie jeździło coraz więcej motocykli, samochodów i pieszych chodzących po górach(plujących na zmotoryzowanych) i zgrzyty są nieuniknione. Tylko od nas zależy czy przejedziemy koło gospodarza czy innego turysty na pełnej pycie czy przejedziemy powoli podnosząc rękę do góry, lub zatrzymując się i zamieniając kilka słów. Musimy jakoś współistnieć ze sobą a cudzej własności nie traktować jak prywatnego toru motocrossowego. Jeżeli wszyscy by to zrozumieli nie było by problemów. |
Motormaniak po pierwsze nie stu a 40 maszyn naliczyłem.
Po drugie pokaż palcem który to, a sam mu poprzecinam opony na granicy. Rzucać oszczerstwami każdy potrafi, konkrety poproszę . |
Tak tam gdzie pisze motormaniak. Pierwszy zjazd w lewo później przed mostem w lewo i prosto a później rzeczka i w górę( mysmy zjechali) byly tam jakieś chalupy i ślady pracy ciężkiego sprzetu czy coś takiego. Zjechalismy grzecznie i nie szybko, zresztą kiedy zbliżam się do ludzi to staram sie zrobić dobre wrażenie( dlatego na wyjazdach często w otwartym kasku). Bylo nie fajnie. Ale wygląda że to nie jest odosobniony przypadek. Nie mozna się komuś wpierdlac w rolę tak sobie dumam...
|
No niestety lepiej już nie będzie, stosunek miejscowych jest efektem pomajdanowej kampanii propagandowej prowadzonej w ich mediach, a po za tym nie czarujmy się, nigdy nie byliśmy ani nie będziemy tam mile widziani.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:31. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.