Znaczy co, po kazdym uzyciu ma leciec po calym moto olejem czy jak ? Zabezpieczenia antykorozyjne to jakas opcja platna ekstra u yamahy ? Jesli ruda bierze roczne moto to dali d..y, tak jak honda dala d..y przy zbiornikach paliwa w moim modelu. I albo sie bierze to na klate, albo gada z dealerem, czy przedstawicielem na PL. Gadanie ze problemu nie ma niczego w wypadku kolegow u ktorych problem jest nie zmieni.

Jarek - ponawiam pytanie :D
jak chcesz unieruchomić to łożysko w kiwaczce?

do tego - nie pisałem o instalowaniu czegokolwiek na tulei. przeczytaj - pierścień osadczy w kiwaczce. tak jak jest to z reguły robione.

to nie jest prosty problem - nie możesz się oprzeć o łożysko bo pominiesz uszczelnienie.

tak czy owak - być może to jednostkowy przypadek i naprawdę nie ma się czym przejmować.

m

matjas
Nie bardzo jest co z tym zrobić.
Zapomniałem że tam są łożyska igiełkowe, więc nie da się.

O czym ty piszesz? Jakie krytykanctwo? Po prostu Yamaha dała dupy i tyle w temacie. Skoro w MT-07 - -motocyklu typowo szosowym, narażonym co najwyżej na deszcz i będącym na rynku od kilku ładnych lat występuje problem z korozją, to wypuszczając T7 i wiedząc, że może być eksploatowany w dużo gorszych warunkach mogli się bardziej przyłożyć i lepiej to zabezpieczyć. Zarówno MT-07 jak i T7 uznawane są przez producenta za modele budżetowe, ale nie może być tak, że robi się coś na odpierdziel, bo na fali popularności i tak ludzie kupią.

ale nie może być tak, że robi się coś na odpierdziel, bo na fali popularności i tak ludzie kupią.


O słodka naiwności :)

Zaglądałem w kiwaczkę ze 2, może 3 razy. Poza tym, że nie było smaru to wszystko u mnie było w porządku. A nalotu prawie 40Kkm zgodnego z przeznaczeniem...

Swoją drogą zastanawiam się, czy nie było by jakimś sposobem założenie po bokach małych oringów... Tak sobie luźno myślę...

Oringi mogłyby rozszczelnić zimeringi lub pchać tam piach, ale mogę się mylic

nie mylisz sie :Thumbs_Up:

Jakby ktoś szukał osłony kiwaka:

http://www.zeta-racing.com/body_guard/link/index.html

Jest na allegro dostępna za 159 złociszy

Planuje zakup Tenere 700.
Macie może jakieś zniżki w Yamaha i co najlepiej od razu zamontować w salonie?


Wysłane z mojego POCO F2 Pro przy użyciu Tapatalka

Co Ty gadasz, człowieku?

Motocykl terenowy, pokazany na reklamach jak cross, rdzewieje od patrzenia na siebie i Ty to nazywasz eksploatacją? Mamy to zabezpieczać? Nie!
Yamaha dała dupy, robiąc wszytsko po kosztach.

"wypowiedź mającą na celu wskazanie wady", otóż to! Niechaj każdy następny kupujący ma to na uwadze.

Z tym amortyzatorem też ciekawy temat, trzeba pooobserwoawać w szerszej grupie badawczej.

Nawiasem mówiąc, T7 nadal mi się podoba i pewnie zagości kiedyś w moim garażu. (jak jej do tego czasu ruda nie zeżre :lol: )
Pozdro!

Yamaha T7 zakup.
 

Byłem na jazdach próbnych i przypadł mi ten motorek do gustu.
Na pewno są tutaj tacy, co ją kupili i po kilku tyś km mogą co nieco powiedzieć na jej temat. Wszystkie za i przeciw. Poważnie myslę o zakupie.

Przejrzyj ten wątek. http://africatwin.com.pl/showthread....highlight=blue
Jest trochę o tenerce.

Przeniesione do jednego wątku oraz przy okazji do nastąpiło przesunięcie całego wątku odpowiedniego działu aby łatwiej było w przyszłości odnaleźć.

Motocykl ma 18mcy i 20 000km przelotu, z czego 5kkm to asfalt, 4 kpl opon zjeżdżone, był i w błocie po całe koło, był i w piachu po łańcuch, i w słonym morzu, leżał też xxx razy.
Oprócz nalotu na łańcuchu, nigdzie nie ma wad opisywanych tu i powyżej:
- brak rdzy
- smar w amortyzatorze był i jest
- łożysk nie wymieniałem do tej pory
- nie ma luzów nigdzie
- licznik nie odpadł

Jest trochę podrapany, owiewka lekko pęknięta, i nie ma farby na ramie w okolicy butów. Nie sprzedaję, cieszy mnie nadal :-).

Ok, czas na jakieś wnioski. Mój motocykl ma trzy miesiące i 3kkm. Jakoś pogoda kiepawa była. Proporcja asfalt/teren 1:3. W morzu nie był, ale wszystko powyższe tak. Leżał już wiele razy i utwierdzam się w przekonaniu o braku potrzeby montażu crashbarów. Z modyfikacji zawieszenia, wymieniłem sprężynę z tyłu i zrobiłem revalve z przodu na 35mm z wymianą podkładek i dodałem preload. Dla mnie wystarczy. Smar uzupełniony w kiwaczce, tego ciorania przy amortyzatorze nie stwierdziłem. Aaaa, wymieniłem też dystanse kół na nierdzewne i sprężynę kosy, bo nie trzymała. Z rzeczy w trakcie, zgłoszony mam cieknący korek paliwa, czekam na nowy. To chyba tyle.

Ja użytkuje tenere od lipca zeszłego roku to moje pierwsze moto. Nalot 5,5k km rdzy jako takiej nie widać pojawia się tylko w miejscu podparcia siedzenia, czy na zgrzewie uchwytu baku (temat do ogarnięcia w serwisie lub samemu) oraz uchwyt komina rdza przy zgięciu uchwytu jak położyłem moto na komin, kiwaczka nasmarowana przy 5k km był lekki nalot na śrubach takie jakby utlenienie, Kiwak przesmarowany łożyska i śruby i skręcony, pozostają stery główki do posmarowania, nasmarowałem tez tulejośrube stopki, bo było sucho i cieżko zaczęła chodzić. Moto użytkowane głównie w terenie nie licząc dojazdów do odcinków szutru czy jazdy po mieście, był w wodzie po wierzchołek koła, leżał pare razy ale po zatrzymaniu był położony na boku więc, żaden plastik nie połamany ani nie porysowany (ktoś stwierdził że wyglada jak nowy) są ślady na osłonach goleni od trawy i krzaków, w piasku też po łańcuch siedział i wielokrotnie błoto było spłukiwane na myjce. Jest użytkowany zgodnie z przeznaczeniem, dołożyłem pare potrzebnych wg mnie gratów. Nie ma prokorodowanych szprych. Jedynie co to narazie leje paliwo i jeżdżę.

http://africatwin.com.pl/attachment....1&d=1617872642

Stuknęło 20 000km (znaczy już 22 000km), kolejny przegląd 600zł + kolejne tylne klocki (oryginały 9000km, Maklandy 11 000km) dużo brudu i błota. Przednie klocki nadal oryginał, napęd bez zmian, wymieniony 2x olej w lagach, tył (oprócz podwyższenia) bez zmian.

Obie owiewki boczne pęknięte, zbiornik lekko wgnieciony, pół lewej manetki się lekko kręci, 4kpl lusterek i 4kpl kierunkowskazów, rama od butów wytarta. Zrobiony tail tidy, ale dość mocno chlapie w błocie.

Ciągle się kochamy.

Załącznik 107855

Załącznik 107859

To u mnie ponad 40K.. Ale ostatnio tylko drogi :mur:.

Wczoraj byłem na kampie Breslau Rally. Jeden niemiec startuje na T7, ale przerobioną. Zawias z tyłu +20mm TT, z przodu KYB SSS na półkach robionych na zamówienie, amor skrętu, wąskie koła, wywalony ABS i nowa wieża nawigacyjna. W sumie 190KG i +2KM

Grubo zmotana, chyba bym nie poznał "dawcy" :vis:

Fajnie powieszony siłowniczek sprzęgła... Miotaczu, masz pojęcie co to za przegub, na którym wisi? - nie chodzi o mocowanie Magury, tylko sam przegub.

Nie mam pojęcia. Podpatrzyłem, sfotografowałem, pojechałem dalej ;)

Miałem okazję bliżej się przyjrzeć ostatnio tej Tenerce 700 bo całkiem mnie się podoba. Nie wiem czy to kwestia egzemplarza ale zaskoczyło mnie ciut jak mocno tam się ruda panoszy. U was tak samo?
https://i.imgur.com/fmKjbIJ.jpg
https://i.imgur.com/07df4ed.jpg
https://i.imgur.com/0XVm3pQ.jpg
https://i.imgur.com/EOKvDID.jpg
https://i.imgur.com/WZTnalH.jpg
https://i.imgur.com/yz7jeXk.jpg

Już kiedyś ktoś się o to pytał...

U mnie nic takiego nie występuję, miałem lekki nalot na śrubach tarcz hamulcowych jak w grudniu jeździłem na plaży i w morzu (nie umyłem przed zimą dokładnie), ale teraz nie ma już nic.

U mnie rudej też nie widać. Takie coś jak na fotkach powyżej to moim zdaniem musiało być dużo jeżdżone w warunkach gdzie jest sól tzn. zimną po asfalcie, po plaży, albo moto jest parkowanie pod chmurką blisko morza, oceanu.

Albo agresywna chemia przy myciu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tulejki w kołach po 42tyś czas wymienić. Tylne dostały bardziej. Ale nowe za to są hartowane :D

To szwedzki motocykl. Może gość używa całorocznie.

Miotacz ,w GS 800 też tuleje trzeba było dorabiać z tego co pamiętam....

Tuleje/dystanse. Fakt. Wymieniłem na nierdzewne już jakiś czas temu, te oryginalne są z plasteliny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Piach+smar+mycie pod ciśnieniem= pasta ścierna.
Rozebrać co jakiś czas, wytrzeć, złożyć i przede wszystkim nie myć tam wysokim ciśnieniem albo mieć w dupie i raz na 40 tys wydać te 200zl i kupić nowe.
Bądźmy szczerzy, kto rozbiera tylne koło jeśli nie zmienia opon bądź łożysk.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

800GS miało z fabryki tuleje ameliniowe. Te to dopiero padały:eek:. Tu są jednak stalowe.

Nie powiedziałbym, że są jakoś słabe. Do 800 też dorabiałem z nierdzewki i też po kilkudziesięciu tyś siadały podobnie jak tu. Teraz dorobiłem sobie hartowane, ma być 55HRC. Czyli wychodzi na to, że uszczelniacze będą szybciej siadać jak tulejki :lol8:

Super filmik , ekipa super...pozazdroscic... :Thumbs_Up:

miotacz na kołowrotku :Thumbs_Up::haha2::haha2::haha2:

Widzieli?

https://motoridersuniverse.com/news/...o-reality.html

Zobaczymy

Zajebista.

Stare rendery Bezziego sprzed roku albo dalej.

Jesień wdziera się na poligon....

Na który poligon?
Chciałem ostatnio odwiedzić stare kąty, ale od '97 zdążyli bramę postawić.

Ten większy... Trudno go płotem otoczyć :D

W styczniu 89 roku miesiąc tam siedziałem ,codziennie kasza i chleb z konserw.:mad:

Mam cykora, żeby na ten wiekszy wjeżdżać.;) Amerykańce mają dobrą broń ;)
:bow:

U mnie liści na ziemi przybywa, jesienna aura.
Po poligonie nie jeżdżę, ale w jesienne chłodniejsze dni oldskulową pałatkę WP ze sobą wożę. Zawsze się przydaje.
[IMG]https://naforum.zapodaj.net/thumbs/24cada056e42.jpg[/IMG]

Przejeżdżałem w tym roku tą drogą od Kalisza Pomorskiego. Bardzo fajna.

Oraz tą przy okazji :) Ze strony Dobiegniewa do Drawna.

Załącznik 110580

Załącznik 110581

A co do jednostek, to wracając z nad morza byłem na nieistniejącej już w Jeleniej Górze, na szczęście żyje przerobiona na szkołę i osiedle mieszkaniowe, a nie niszczeje. Jeszcze trzeba będzie kiedy jechać na Dęblin i "moje" radary w Klikawie.

Przepraszam za OT :bow:

Melon, na poligonie zawsze żarcie było lepsze, wychodzi na to, że zapasy poszły na lewo...
Ypsi, Ty też po CSR w Jeleniej Górze? W następne wakacje na pewno tam skoczę.
Dęblin polecam, odświeżyłem tam znajomość z "moją" Laurą.
Pojezierze Drawskie (opisane przez Vee tutaj: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=29513 , szkoda że foty juz nie robią)
Drawieński Park Narodowy polecam rowerem z rodziną robić. Cisza i spokój, choć turystów z roku na rok przybywa.

Tak, jestem po CSR w Jeleniej. Stadion nie istnieje i strzelnica/park za nim też. Do koszarowców dorobili balkony i są mieszkania, w miejscu świniarni są szeregowe domki jednorodzinne. Dziwnie to wszystko wygląda... te leżące patyki, liście i nie wyskrobana trawa z pomiędzy bruku :D
Laura?, ja z Justyną miałem do czynienia :).

Od kumpla jednostka w Żaganiu istnieje normalnie. Chciał nam pokazać poligon, tam za motocyklami dość stromo w dół, a przejazd pod wiaduktem był zalany dość konkretnie. Nie chciało nam się szukać innego dojazdu, bo plan był dojechać w okolice Jeleniej Góry, a zaraz znowu lać zaczęło.

Kurcze... Moje ukochane Pojezierze Drawskie i Wysoczyzna Łobeska :) . Jestem fanem, mecenasem, promotorem :devil:

No dobra... modziłem długo i wymodziłem.

Zawias z przodu to jak wiadomo KYB 43mm w otwartej kąpieli olejowej. Hmmm już to kiedyś było. Kupiłem więc taki zawias. Korek górny pasuje bez niczego, skok skróciłem, ale i tak mam +20mm (max mogę w swojej wersji +35mm). Tłok zamiast miernych 20mm ma całe 25mm średnicy. Lekkiej przeróbki wymagały stopy, ale na próbę kupiłem krzywy zawias i to na nim wszystko testowałem robiąc finalnie przekrój.
Aktualnie jeszcze się bawię z ustawieniem zawiasu, ale jest już o niebo lepiej. Zawias zaczął wybierać przy niskich prędkościach, a przy wyższych dosłownie płynie po dziurach :at:. koszty jak na razie to ok 1Kpln

Załącznik 111347

Załącznik 111350

Załącznik 111351

Załącznik 111352

Załącznik 111353

Załącznik 111354

Załącznik 111355

Załącznik 111363

Zasadnicze pytanie brzmi- jak to kupie i zamontuje to będę wreszcie jeździł jak Tarres?