![]() |
Kufry są dobre na w miarę równe drogi i szutry. Tam gdzie zaczynają się dziury, a szczególnie tarka, szybko coś odpada, w zależności od solidności wykonania - mocowanie kufra, stelaż, albo część ramy szczątkowej moto. Tego w dłuższym okresie czasu nie da się uniknąć. Tam gdzie zaczynają się głębokie koleiny i TRZEBA jeździć na listonosza, czasami kilkaset km dziennie są niebezpieczne dla nóg, ponieważ zdarza się że stopa o coś haczy i podwija się pod kufer. Efekty bywają różne ;) W miastach krajów ciekawych bardzo często przepychając się w korkach obijam się o karoserie nieskoordynowanych w swoim ruchu pojazdów. Miękkie sakwy nieznacznie tylko zmieniają trajektorię lotu. Sakwy dość łatwo jest naprawić, z kuframi różnie bywa, lubią się też gubić.
Tak więc- kufry w Europie i asfaltach, a także równych szutrach są super, poza, no cóż nie ryzykował bym ;) |
W zeszłym roku z żoną wycieczka RO-BG 5 tys km z kuframi od Hiszpana. Wszystko OK. Polecam.
Zastanawiam się, w co spakowałbym się jadąc samemu. A, że każdy według własnego gustu, to i już muszę coś dla siebie wymyślić. Pakowanie w kufry pozwala utrzymać porządek, to wygodne. Można przywieźć suveniry. Można na nich siedzieć, jeść, kroić chleb i pomidory, garnek odstawić, motor oprzeć, zamknąć coś w miarę bezpiecznie, itd itd ... no ale ważą po 4 kg każdy :( Choć w trasie nie ma to żadnego znaczenia. Ba nawet na spalanie to nie wpływa (oczywiście w granicach rozsądnej prędkości) Miękkie sakwy, bezpieczniejsze, lżejsze. Bałagan w nich. Tak sobie rano napisałem co nieco. W sumie każdy z Was to doskonale wie ;P |
Więc wszyscy się zgadzamy.. kwestia na jaką trasę...
Tutaj kilka przykładów gdzie z kuframi na pewno nie jeździć... :D (z mojego podwórka:)) https://lh5.googleusercontent.com/-t...o/DSC09153.JPG https://lh6.googleusercontent.com/-t...o/DSC09161.JPG https://lh6.googleusercontent.com/-E...o/DSC09159.JPG |
...widzisz Ex, w końcu mamy podobny pogląd na świat! :D
Zakładając, że wg powyższych zdjęć będę jechał - to bez kufrów oczywiście! Jednak w moim przypadku i wielu Kolegów, "OFF" wygląda jak poniżej: http://www.teamleszcze.com/galeria/2...17_35_43_0.jpg http://www.teamleszcze.com/galeria/2...17_35_43_4.jpg http://www.teamleszcze.com/galeria/2...17_46_27_8.jpg Pozdro Orzep p.s. Hmmm...nie wiem, czy nie zaśmiecamy wątku? ;) |
jest na temat.. :)
|
Żadnych kufrów solo
Tyle w temacie |
Czy ktos moze uzywal tego i ma jakas wyrobiona opinie na temat tego zestawu?
https://www.youtube.com/watch?v=eNZ4BovEaNo bede wdzieczny za uwagi co do tych toreb. pozdro |
Nie wiem, nie znam ale z naszego podwórka masz świetne produkty. 21 brothers i kolega ex1 oraz xcountry i kolega mirek-wroc
|
zgadzam się z przedmówcą :) Tyle sztuk przetestowanego rodzimego (i nie) bagażu to po co eksperymenty robić i to w dodatku nie za małe pln....
Ostatnio widziałem fajny zestaw z ADV Spec, Kriega - wszystko w podobnych pieniadzach. Do wyboru do koloru ;) |
2 Załącznik(ów)
Ja latam solo i nie lubię kufrów i sakw.
Torba rolowana na tył, tankbag wodoszczelny i mały plecak z bukłakiem mi wystarcza. Niestety torba z tylu ogranicza wiercenie się na siedzeniu (czy to z powodu prozaicznego bólu dupy czy przesunięcia ciężkości na tylne koło przy zjazdach czy na piachu). Znalazłem sakwy 15l givi wodoszczelne. Nie za duże, solidne i o fajnym kształcie. Protestuje to zobaczę czy się przekonam. |
Zobacz na rogala Big Rally - wersja z dopinaną torbą 10 PLUS od 21 Brothers. Mam i polecam.
|
Witam
BigRally jest generalnie bardzo OK. Praktycznie po ok godzinie przestaje czuć że lece z bagażem. Trzeba go jednak zakładać jak najdalej od siodła bo im bliżej tym bardziej koliduje z nogami na konkretnych zjazdach (mam na myśli takie co to du.pa nad tylnym blotnikiem a nachylenie ponad 100% (45 stopni)). Zwiększa to może bezwładność tylu i może powodować lekkie kołysanie ale to mniej niebezpieczne i irytujace niz zjazd na siedzaco czy na silnie ugietych kolanach. Odciagi łapać tez raczej jak najniżej z powodów jw. Pozdr rr |
Kufry jedynie z żoną a samemu.. tylko rogal. Mam od Ex'a mały i duży i w zależności od moto czy ilości rzeczy zawsze jakiś pasuje. Leżą fajnie, nie czuje się przy przeciekaniu w korkach czy skakaniu w terenie.
Po mocniejszej glebie w terenie jeden trochę się potargał ale w tydzień ex naprawił i działa dalej..:Thumbs_Up: Kiedyś była torba z prokajaka ale irytował mnie ciężar tak wysoko.. Sakwy.. Gdzieś w szafie leżą croso rowerowe do przeróbki ale po założeniu rogala nawet nie chce mi się do nich zaglądać. |
Cześć!
Pytanie co do karnistra na paliwo montowanego na alu kufry. Czy dostępne są tylko te w holanie czy macie jakieś patenty czy alternatywy co do kupna takiego zgrabnego karnisterk? Dzięki |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:34. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.