![]() |
|
Kylo. Dziękuję. To najbardziej przejrzysta opowieść w temacie historii ludobójstwa Wołynia i Małopolski Wschodniej!
Link za link. wytłumaczenie problemu obchodów rocznicowych i mitów historii u źródeł: https://youtu.be/JrT6m0FGzVA |
Ja też chciałem Wam podziękować za pięknie spędzonych pięć dni. Ten wyjazd na długo zapadnie mi w pamięć. Bardzo dobrze się z wami wszystkimi jechało, ekipa dobrała się ekstra.
Tomek dzięki za pokazanie tylu ważnych miejsc w tak krótkim czasie i za wspaniałe historie i chwile zadumy w Hucie, za błota, piachy i zagubione ścieżki w leśnych ostępach. |
Był szczytny cel, była super ekipa, a piasek i błoto wspaniałym przerywnikiem. Wróciłem zmęczony ale bardzo zadowolony. W głowie mam dużo emocji związanych z odwiedzonymi miejscami, wieczornymi pogaduchami przy ognisku oraz jazdą po bezdrożach Kresów Wschodnich. Dziękuję Tomkowi i całej ekipie. Wyjazd bardzo udany i owocny.
|
1 Załącznik(ów)
Zbyszek. Nowatorskie malowanie Twojego Transalpa w ECO GREEN idealnie przypasowało do tej naszej zielonej ukrainy! :D
Załącznik 126311 |
Pełen kamuflaż. Fajne ujęcie.
Wyglądał jak krowa, więc się schował w krzaki ze wstydu. |
ATomku, w tym roku nie dałem rady bo zaprawę musiałem bełtac i kłodę ciąć. Ale w następnym będzie dach i nie będzie ciśnienia. Czy takowa wycieczka jest planowana? Bardzo chciałbym pojechać w te miejsca, mimo że nikogo stamtąd nie mam. Zaapale świeczkę na grobach tych którzy zbudowali dom, Rodzinę i chcieli żyć, ale mieli nieodpowiednia narodowość.
Da radę na turancach? I olej Agipa 10w40? |
12 Załącznik(ów)
TRUD WZMAGA DOZNANIA U CELU
Fazik, właśnie z takich raiderów składała się nasza ekipa. Oddolna inicjatywa wypływająca z wrażliwego serca, współczucia i potrzeby bycia tam realnie. Niby można i samemu, ale zauważam potrzebę integracji. Coś jak Podlasie razem z Rajdem Podlaskim. Załącznik 126335 Załącznik 126336 Załącznik 126337 Załącznik 126338 Załącznik 126339 Załącznik 126340 Załącznik 126341 Tym różnimy się od innych grup motocyklowych, że z racji temperamentu i posiadania motocykli z zacięciem terenowym, my docieramy tam bezdrożami, polami i lasami w myśl: trud wzmaga doznania u celu. Z racji noclegów w namiotach nad rzeczką, czy jeziorem. nie tracimy kontaktu ze zdobytą raz okolicą, widząc podobnie jak dawni mieszkańcy nieistniejących już polskich wsi, skąd wschodzi i gdzie zachodzi słonce, czy dokąd prowadzi droga wijąca się wśród pól. Załącznik 126346 Np w Kisielinie. Dotarliśmy tam wraz z zachodzącym słońcem tak, jak to zwykle się wraca do domu; kupiliśmy picie i jedzenie w wiejskim sklepie, rozstawiliśmy namioty i rozpaliliśmy ognisko nad jeziorem… wzrok ślizgał się po jeziorze i zatrzymywał się na nadal dostojnej, sylwetce kościoła majaczącego po jego drugiej stronie. Zwyczajna kolacja, kąpiel, piwo… O tragedii w tymże kościele miało być opowiedziane dopiero nazajutrz. Załącznik 126342 Załącznik 126343 Załącznik 126344 Z tym sklepem, to nawet było tak, że zapomniałem się o różnicy czasowej i kiedy dojechaliśmy do Kisielina, był już dawno zamknięty, a ludzie zajęci spędzeniem z pastwisk bydła i wieczornym obrządkiem. Całe popołudnie spędziliśmy na drogach polnych i leśnych, gdzie wyczerpaliśmy zapasy. Wieczorne piwo było całkowicie zasłużone, co kto jak kto, ale Ty to doskonale rozumiesz. A na sklepie sztaba! Ale wystarczyło zagadać w grupie kobiet, zażartować i już miła pani truchtała do chałupy po klucze od wielkiej kłódki. Widzisz różnicę? Normalność! Jutro 11 lipca! Będą nas z rana w kościele rezać, ale to dopiero jutro! Dziś jest dziś! Załącznik 126345 |
Też bym się chętnie dołączył w przyszłym...
|
1 Załącznik(ów)
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:32. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.