To na górze to narzędzia precyzyjne do rozpoławiania silnika ;)

Subtelne narzędzia do subtelnej roboty ;)

musiałem - ; -)

http://www.swiatmotocykli.pl/Motocyk...venture-r.html

1090r to naprawdę godna konkurecja dla NAT

Nooooo
Załącznik 72400

Załącznik 72401

Załącznik 72402

Załącznik 72403

:dizzy::dizzy::dizzy::dizzy::dizzy::dizzy::dizzy:: dizzy::dizzy::dizzy:

No i jak? Dwunasta do mnie nie przemawia ale dycha fajna...

Pooglądałem trochę testów porównawczych. Honda jednak górą. Tutaj na podsumowanie gość mówi; kupcie CRF a różnice ceny przeznacznie na mod zawiasu.

Dla mnie zajebiscie, tyle ze ja nie mam gdzie wykorzystac potencjalu 1090 i w moich warunkach bardziej mi przypasowal 1290 z jego piekielna moca (na 3 kolo w gore z gazu) a co najsmieszniejsze testowalem 1090 1090r 1290s 1290r 1290T i ten ostatbni mimo ze wycofany model lezal mi najbardziej :D
Ale zapierdala to jak zle a zawias poezja ...
Osobiscie wydaje mi sie ze afra jest daleko z tylu pod wzgledem wykonania i uzytych materialow, na temat zawiasu nie zaczynam dyskusji bo i po co?
Pozdro

Podoba mi sie w modelech R podejscie KTMa do klienta.Odrazu dostajesz dobre handbary,oslone silnika,gmole i porzadnie wykonana kanape i zawieszenie ktore nie pozostawia nic do zyczenia.Nic nie musisz kombinowac.Odrazu widac przeznaczenie motocykla.Do tego porzadne wykonanie,wszystko na sruby a nie plastikowe spinki.Afryke trzeba zrobic....wtedy ma sie fany motocykl.

Hehe, czyli historia jak z ze starą afrą i 950. Afrę trzeba motać żeby była fajna, 950 dostajesz wszystko w standardzie :D

Co się ludzie czepiają plastikowych spinek... rozkładałem afre i fajnie mi się z tym robiło...

Osłony pod silnik też nie ma lepszej niż CRF. Wiadomo, że plastiki KTM to inna półka, no i dlaczego hąda nie może zrobić plastikowego baku...
Za to w KTM obowiązkowo trzeba zmienić wydech, za to dzwięk afry to poezja śpiewana. Więc mniej więcej tyle samo trzeba przeznaczyć na akcesoria obowiązkowe po wyjeździe z salonu.
Ale na pewno silnk KTM nie robi tak dobrze jak ten afry. Może ma więcej jadu, ale na pewno nie jest taki mięsisty. Im więcej jeżdżę na afrze tym, bardziej doceniam jej motor. I mimo że ma 'tylko' 95kuni nigdy przez myśl mi nie przeszło że przydałoby się wiecej mocy.

W garażu ok. Spróbuj w terenie. Zaraz coś kuwa poginie i tyle. Ja kupiłem paczkę na zapas bo od razu część gdzieś się zawieruszyła.
BTW, zamontowałem wczoraj podwyższenie błotnika i chciałbym cię zapytać czy testowałeś w terenie czy nie palnie w ramę przy max ugięciu widelca?

Byłem z nim na RO nic nie dobija:)

Fakt mada.Wydech Afryki rekompensuje ,takze cenowo braki reszty :)

Napierdalacie sie z gieesiarzy ze robia choinki z swoich moto, a wystarczy troche poczytac i okazuje sie iz nie jestescie lepsi, jest identycznie jak z stara. Gmole jedne, gmole drugi, handbary, oslony silnika stelaze, podnozki, blotniki i inne pierdoly. KTM kupujesz i masz wszystko co potrzeba. Jak czytam o kolejnych modyfikacjach to mi przed oczami staja te wysmiewane GS800 i 1200 obwieszone jak choinka TT
Tyle z mojej strony.
Afra fajnie jedzie bo ma fajny piec, tu jej zalety sie koncza w moim oku. Jest podobna do starej z jej wadami.
W dobie mody na przywracanie klasykow znalazla sposob na wyrwanie konretnej sumy z kieszeni klijentow oferujac moim zdaniem nie za wiele po za dumna nazwa Africa Twin.
Czemu nie dali dobrego plastiku normalnej szyby? czemu zawias to dalej kondon? czemu szprychy rdzewieja a mocowanie kufrow choc sprytne to w zupelnosci nie nadajace sie do tego typu moto. Czemu kat potrafi a honda nie????

Dubel,to kupiles tego Kata czy nie?

Jaka jest podstawowa cena CRF ~ 51000?
jaka kat 1090r ~ 58000?
To niewielka różnica.

Na razie nie bo mi sie rodzina powieksza i kupilem S-Maxa. Ale jak GS pojdzie w swiat to na pewno pomarancza zagosci.Jest tylko jedno ale ze nie potrafie go sprzeda , jak go nie lubie tak go kocham :dizzy::dizzy:. To sa w skrocie moje przemyslenia po zglebieniu tematu NEW Africa Twin. Popieram swoje przemyslenia jazdami probnymi na wszystkich egzemplarzach. Jest to moje subiektywne zdanie i nie krytykuje inaczej myslacych. Dla mnie NAT powinna kosztowac w granicach 40 k pln by cena byla adekwatna do oferty. Ale to moje zdanie ...

Z podobnych powodow jak u ciebie tez wybralbym 1290.Ale cena 17tys euro robi wrazenie...Kiedys kupie od ciebie.:D

:Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up:

Ja do swojej włożyłem;
płytę pod silnik-700zł kat też tego nie ma w standardzie
handbary barkbuster z rdzeniem 450zł-tego też kat nie ma
gmole 1000zł

No i na tym obowiązkowe rzeczy zamykamy.

A to, że ludzie dokładają jakieś wodotryski to już inna opcja. Dla mnie wodotryskiem będzie wilbers na tył, ze względu na wagę i styl jazdy. Taki amor to ok 800eu czyli niecałe 4000zł. Wciąż to taniej niż za 1090 i jest jeszcze jedna sprawa. Hąda będzie trzymać cenę lepiej niż KTM i będzie ją łatwiej sprzedać.

Dlatego kupię KTMa. Z rynku wtórnego. ;)

Zobaczymy co czas pokarze, honda z jakoscia idzie stanowczo w nie wlasciwym kierunku. A jesli chodzi o trzymanie wartosci ktm, popatrzmy ile kosztuje dzis 990R 1190R ?? chyba nie leca na lep na szyje. Z tego co mi wiadomo podaz jest duzo mniejsza niz popyt.

I to jest rozwiązanie. Zapewne za niedługo będzie można taniej kupić 1190 niż 990r bo to jest najfajniejszy z wtryskowych LC8 bo gaźnikowce to inna liga.

A tak z ciekawości co wg. Ciebie w Hądzie jest takiej złej jakości?

Wszystko co nie jest z stali i aluminium :D (z wylaczeniem rdzewiejacych szprych )
Rozwiozania techniczne nie adekwatne do typu motocykla.

Skoro tak twierdzisz...
Wybiłeś mi argumenty z ręki.

:Thumbs_Up:
Nie żebym właził Ci do d..py ale znowu zgadzam się z Tobą. ;)
Zobaczymy co rynek wtórny pokaże, natomiast znam gościa co ma 990R,2011 salon PL, 28kkm, zadbany, dwóch kumpli daje mu 36kpln a dziadyga nie chce sprzedać..

Chociaż w tych tematach się zgadzamy , bo w innych mamy całkiem inne patrzenie :D

Przynajmniej przy wódce będzie o czym gadać! :p

Zrobiłem w końcu serwis gaźnikom w 950, ustawienie TPS i synchro. Kurde inne moto, pali od muśnięcia, nie gaśnie, 6 można wbić przy 90km/h (16z z przodu) i nie szarpie... miód. Zniknęły ostatnie argumenty na rzecz afryki. Myślę, że rzetelnie serwisowany LC8 te 150 tys. km powinien zrobić tylko trzeba dbać bardziej niż o afri bo olewka serwisu szybko się mści. Stąd te wybuchające i rzekomo usterkowe piece.

Aha i zawias od S-ki przekozak :D :lc8:

LC8 kozak jakich mało:Thumbs_Up:

Kozak jedyny w swoim rodzaju:oldman::oldman::oldman::oldman:

Z grzeczności nie zaprzeczę..;) Powtarzam się ale.. nie chce człek z niego schodzić!

Wszyscy kupują AT a ja kupiłem sobie kata ,na razie nakręciłem na nim tylko 300 kilom ,więc za dużo się nie wypowiem :)Załącznik 72427 Załącznik 72428

Bardzo mi się podoba 1090r myślę że to godny następca 990.

Możesz go porównać do swojej 950?

1090 jest w porównaniu do 950 jest zgrabniejszy ,ma większy skręt kierownicy co ułatwia na postoju ,mam wrażenie jak był dużo lżejszy,a jeśli chodzi o silnik jest łagodniutki jak baranek ,można nim zejść na 5 biegu do 55 kilo,:)

A co ze słynnym grzaniem jajek?

Ponoć coś tam poprawili wstawili jakiś odbój plastikowy ,jeździłem przy temperaturze 22 stopnie i delikatne ciepło z silnika czułem, w żaden sposób mi to nie przeszkadzało ,zobaczymy jak to będzie przy większych temperaturach?

To już w tym roku raczej nie zobaczysz. No chyba, że gdzieś poza Polską :)

Gratuluje, mnie tez coraz bardziej podoba sie 1090R

No fajny, potestowałby :)

Podoba mi się 1090R, muszę potestować, ciekawe jak wypada w porównaniu do 1190R.

P.S. Uważam, że star seria LC8 950/990 była dużo ładniejsza i zgrabniejsza, jedyna w swoim rodzaju i nie do pomylenia z niczym.

A może to kwestia źle ustawionych ograniczników w 950?

Michał :Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up:

Nie no 950 nawet przy max wkręconych ogranicznikach skręt ma gówniany to trzeba przyznać.

Etam pany glupoty gadacie :D
Wystarczy ze tylne kolo sie obraca a przednie stoi w miejscu i zawracac mozna w miejscu :D

No ja sobie radzę, ale obiektywnie to nie jest to najzwrotniejszy sprzęt pod słońcem ;)

Jak stoi w miejscu to cza się nakombinować dlatego nie zatrzymujemy się tylko Panowie operujemy mocno manetką i problem znika!:p

Mało miałem motocykli ale lc8 był najlepszy i dalej moim marzeniem w garażu jest.miec lc8 i exc 2t no a jakby dodatkowo jakieś sxc było to już w ogóle ogień w szopie

http://advrider.com/index.php?thread...79228/page-112
Pierwszy post na górze strony. 6tyg 2000km i już jebła pompa paliwa.

Przynajmniej kosztuje groszki. Do NAT Pump Unit kosztuje ponad 700$.

Wole drogą, która się nie psuje, niż tanią ktora się pierdzieli.