Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Silnik, sprzęgło, skrzynia (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=4)
-   -   Sprzegło (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=18679)

Lepi 26.11.2014 23:23

nie pala sie wszystkie jednoczesnie. Tam byl problem z chlodzeniem olejem przez zajebany filtr.

bohun07 07.06.2015 13:21

Ja jestem ciekawy. Niestety ja już swój roznitowałem, ale mam ból d... bo przy nitowaniu strzelił ;/ i teraz mam problem ze znalezieniem używki bo nówka wiadomo ile kosztuje może ma ktoś namiar.
I mam takie pytanie czy z rd04 podejdzie do rd07a, czy jest w ogóle jakaś różnica między tymi silnikami chodzi mi tu konkretnie o kosz?

Rozkosmany 29.10.2015 19:58

Trochę odgrzeję.

Ponieważ jestem w zasadzie nowym urzytkownikiem sprzętu z takim silnikiem jak w AT i nie mam doświadczenia w osłuchaniu się jego normalnych odgłosów pracy a jedynie konkurencji ;). Konkretnie np. Suzuki którego podobno stuki i puki są słynne.
Ponieważ w w/z z tym mam pewne wątpiwości to może coś podpowiecie.
Otóż, silnik w jakiś dziwny dla mnie sposób stuka. Nieśmiało tylko dodam że gdyby tak stukał silnik V2 suzuki to niechybnie zapadłby wyrok że już mu piździec i pora zbierać walutę na nowy.
Otóż mój V2 suzy po przebiegu coś koło 80 tys wogóle nie stuka. Za to Honda która niedawno złożyłem a która ma przebiegu zaledwie 12 tys mil wydaje z siebie odglos który najpierw zidentyfikował mi się jako nadmierny luz pary tłok-cylinder. Ponieważ ten dźwięk najchętniej występuje po wzroście obciążenia i czasami pozostaje po wypięciu biegu zacząłem szukać przyczyny innej.
Żródło dźwięku starałem się wysłuchać ale bez większego sukcesu. sprawia wrażenie że jest >wszędzie < w silniku.
To zaś naprowadziło mnie na ślad że być może sprzęgło, mechanizm przeciwstrząsowy czy byc może łożysko główne sprzęgła. No i przeczytałem ten wątek na koniec.
Podstawowe pytanie zatem:
Czy w silniku znanym wam z AT po przebiegu ok 20 tys kilometrów może wystąpić >feler< ? Który zgarabie zlikwidował zipo podając przy tym wyczerpujący opis kuracji.
Co innego ew. może być źródłem głuchego odgłosu w tym silniku?
Składając silnik przyznam się bez bicia że nie grzebałem w sprzęgle ani skrzyni biegów.
Legenda że to Honda zrobiła swoje. Obawiam się jednak że mogłem ulec ułudzie.
Wykluczam natomiast że wali któraś z panewek, czop tłoka itp....
Bo to sprawdzałem. Luzy serwisowe pary tłok cylinder również są w normie chociaż różne dla przedniego i tylnego cylindra. Na przodzie jest luz średni 0.015 a na tylnym 0.025. Uwzględniając na niekorzyść ew. błędy pomiarowe luz może być co najwyżej o 0.005 powiększony. A więc w dalszym ciągu w limicie serwisowym dla obu cylindrów.

ed. Dodam na wszelki wypadek że: żadnych opiłków w oleju nie ma. Odgłosy ze strony wału wykluczone (bo chodzi o Hondę Revere) ponieważ >dźwięk< jest synchroniczny z pracą silnika. Luzy zaworowe w normnie. Możliwość że odgłos z otoczenia :) silnika również wykluczony. Przy okazji niejako znalazłem podobny powodowany przez uderzanie regulatora napięcia o skrzynkę akumulatora.

zipo 12.01.2016 18:58

Cytat:

Napisał Rozkosmany (Post 454887)
Trochę odgrzeję.

Ponieważ jestem w zasadzie nowym urzytkownikiem sprzętu z takim silnikiem jak w AT i nie mam doświadczenia w osłuchaniu się jego normalnych odgłosów pracy a jedynie konkurencji ;). Konkretnie np. Suzuki którego podobno stuki i puki są słynne.
Ponieważ w w/z z tym mam pewne wątpiwości to może coś podpowiecie.
Otóż, silnik w jakiś dziwny dla mnie sposób stuka. Nieśmiało tylko dodam że gdyby tak stukał silnik V2 suzuki to niechybnie zapadłby wyrok że już mu piździec i pora zbierać walutę na nowy.
Otóż mój V2 suzy po przebiegu coś koło 80 tys wogóle nie stuka. Za to Honda która niedawno złożyłem a która ma przebiegu zaledwie 12 tys mil wydaje z siebie odglos który najpierw zidentyfikował mi się jako nadmierny luz pary tłok-cylinder. Ponieważ ten dźwięk najchętniej występuje po wzroście obciążenia i czasami pozostaje po wypięciu biegu zacząłem szukać przyczyny innej.
Żródło dźwięku starałem się wysłuchać ale bez większego sukcesu. sprawia wrażenie że jest >wszędzie < w silniku.
To zaś naprowadziło mnie na ślad że być może sprzęgło, mechanizm przeciwstrząsowy czy byc może łożysko główne sprzęgła. No i przeczytałem ten wątek na koniec.
Podstawowe pytanie zatem:
Czy w silniku znanym wam z AT po przebiegu ok 20 tys kilometrów może wystąpić >feler< ? Który zgarabie zlikwidował zipo podając przy tym wyczerpujący opis kuracji.
Co innego ew. może być źródłem głuchego odgłosu
w tym silniku?
Składając silnik przyznam się bez bicia że nie grzebałem w sprzęgle ani skrzyni biegów.
Legenda że to Honda zrobiła swoje. Obawiam się jednak że mogłem ulec ułudzie.
Wykluczam natomiast że wali któraś z panewek, czop tłoka itp....
Bo to sprawdzałem. Luzy serwisowe pary tłok cylinder również są w normie chociaż różne dla przedniego i tylnego cylindra. Na przodzie jest luz średni 0.015 a na tylnym 0.025. Uwzględniając na niekorzyść ew. błędy pomiarowe luz może być co najwyżej o 0.005 powiększony. A więc w dalszym ciągu w limicie serwisowym dla obu cylindrów.

ed. Dodam na wszelki wypadek że: żadnych opiłków w oleju nie ma. Odgłosy ze strony wału wykluczone (bo chodzi o Hondę Revere) ponieważ >dźwięk< jest synchroniczny z pracą silnika. Luzy zaworowe w normnie. Możliwość że odgłos z otoczenia :) silnika również wykluczony. Przy okazji niejako znalazłem podobny powodowany przez uderzanie regulatora napięcia o skrzynkę akumulatora.

Moze glucho pukac nawet przy mniejszym przebiegu,jesli ktos lubial sprzglem sie bawic.
Mysle tez,ze wieksze szkody moze zrobic pyrkanie w miescie na niskich obrotach i wyzszych biegach.Jako,ze fauka lubi obroty i ma duzy skok tloka,to szarpanie(zwlaszcza na orginalnych zebatkach napedowych poteguje luzy na zdawczym i na koszu sprzegla.
Filmik ukazuje przyczyne gluchego stukotu na wolnych obrotach.
Fajnie,ze przydaly ci sie moje wynalazki sprzeglowe :)


zipo 12.01.2016 20:18

A tak wlasnie dzwonia sprezynki w koszu








maciej33 12.01.2016 20:37

Cytat:

Napisał zipo (Post 464586)
Moze glucho pukac nawet przy mniejszym przebiegu,jesli ktos lubial sprzglem sie bawic.
Mysle tez,ze wieksze szkody moze zrobic pyrkanie w miescie na niskich obrotach i wyzszych biegach.Jako,ze fauka lubi obroty i ma duzy skok tloka,to szarpanie(zwlaszcza na orginalnych zebatkach napedowych poteguje luzy na zdawczym i na koszu sprzegla.
Filmik ukazuje przyczyne gluchego stukotu na wolnych obrotach.



Fajnie,ze przydaly ci sie moje wynalazki sprzeglowe :)



A dales nowe podkladki pod kolektory wydechowe??
Moze to jest ten gkuchy dzwiek
Sprzeglo powinno sie uciszyc po wcisnieciu klamki lub powyzej 2 tys obrotow

zipo 20.01.2016 18:51

Cytat:

Napisał maciej33 (Post 464601)
A dales nowe podkladki pod kolektory wydechowe??
Moze to jest ten gkuchy dzwiek
Sprzeglo powinno sie uciszyc po wcisnieciu klamki lub powyzej 2 tys obrotow

Hej
Dalem, ale ten dzwiek "klekotu-stukotu" byl wynikiem luzu na koszu sprzegla jak na video.
To wlasnie bylo moje sprzeglo.
Jak pisalem wczesniej w tym temacie,na dzwoniace sprezynki zastosowalem podkladki z blachy stalowej niskotloczonej.Dzwonienie ustalo,kosza nie trzeba roznitowywac,prostota rozwiazania jest oczywista.
Natomiast musze puscic pare,ze opanowalem tez prosty patent na luz kosza na styku z tarczkami..ale to juz inna historyjka :)
Moze kiedys wyjawie

maciej33 20.01.2016 19:49

Cytat:

Napisał zipo (Post 465839)
Hej
Dalem, ale ten dzwiek "klekotu-stukotu" byl wynikiem luzu na koszu sprzegla jak na video.
To wlasnie bylo moje sprzeglo.
Jak pisalem wczesniej w tym temacie,na dzwoniace sprezynki zastosowalem podkladki z blachy stalowej niskotloczonej.Dzwonienie ustalo,kosza nie trzeba roznitowywac,prostota rozwiazania jest oczywista.
Natomiast musze puscic pare,ze opanowalem tez prosty patent na luz kosza na styku z tarczkami..ale to juz inna historyjka :)
Moze kiedys wyjawie


Kupilem nowy kosz i w nim sprezynki tez lataja ( jak sie potrzesie koszem ) zalozylem jednak jest ciszej
Podczas wymiany sprawdziles lancuszek pompy oleju?? Czy nie rozciagniety

zipo 20.01.2016 22:32

Cytat:

Napisał maciej33 (Post 465849)
Kupilem nowy kosz i w nim sprezynki tez lataja ( jak sie potrzesie koszem ) zalozylem jednak jest ciszej
Podczas wymiany sprawdziles lancuszek pompy oleju?? Czy nie rozciagniety

Lancuch pompy mial dopuszczalny luz.
No i wlasciwie jedyne co wymienilem to uszczelka dekla,nakretka kosza,uszczelki kol. wydechu.
Nadal mowa o gluchym stukocie.Dzwiek ten jest generowany na koszu,w miejscu oparcia tarcz(friction pates)
Kupno nowego kosza to oczywiscie profesjonalne rozwiazanie.
Ja experymentuje w roznych dziedzinach czasem z czystej przekory :)
Czasami sie uda cos wystrugac..

Artek 21.01.2016 00:03

Cytat:

Napisał zipo (Post 465839)
Hej
Dalem, ale ten dzwiek "klekotu-stukotu" byl wynikiem luzu na koszu sprzegla jak na video.
To wlasnie bylo moje sprzeglo.
Jak pisalem wczesniej w tym temacie,na dzwoniace sprezynki zastosowalem podkladki z blachy stalowej niskotloczonej.Dzwonienie ustalo,kosza nie trzeba roznitowywac,prostota rozwiazania jest oczywista.
Natomiast musze puscic pare,ze opanowalem tez prosty patent na luz kosza na styku z tarczkami..ale to juz inna historyjka :)
Moze kiedys wyjawie

Ach te tajemnice mechaników. Dawaj zipo, właśnie mam na stole rozebrany kosz od "małej afryki" z lekkimi śladami po tarczkach i nie wiem jak to ugryźć:confused:


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:35.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.