![]() |
9-11 Sierpień 2013 Góry Sowie- Przystanek Walim na Żądanie
Spotkanie odbyło się w miejscowości Walim. Tak niedaleko mnie, a nie zdawałam sobie sprawy jak w Górach Sowich jest ładnie. Na zlot dojechałam z Ramonezą. Norbi dojedzie dopiero w sobotę rano. Pogoda była zmienna. Raz kropiło, chwilami lało, czasem świeciło słońce. Deszcze spowodowały moje wątpliwości i obawy co do wjazdu offem na Sowią Górę. Było przecież mokro, pewnie ślisko. Zostałam szybko uspokojona stwierdzeniem, że woda z gór spłynie i będzie spoko. Ale zacznijmy od początku... Po przyjeździe do Zajazdu Hubert zostały nam przydzielone pokoje. Trafiło nam się fajne lokum, z salonikiem na dole. Piątkowy wieczór minął bardzo szybko. Nastała sobota. Śniadanie, potem w traskę. Widoczek z okna taki miałam. https://lh4.googleusercontent.com/-T...o/P1040236.JPG https://lh4.googleusercontent.com/-6...o/P1040239.JPG https://lh3.googleusercontent.com/-h...o/P1040241.JPG Zapas mocy na offa https://lh6.googleusercontent.com/-1...o/P1040246.JPG https://lh5.googleusercontent.com/mu...Y=w769-h577-no Niektórzy jechali z bardzo daleka https://lh5.googleusercontent.com/fy...w=w769-h577-no No i jazda. Off się zaczął. Wajcha krzywa. Banan na twarzy? JEST :D https://lh6.googleusercontent.com/-s...o/DSC_0752.JPG https://lh6.googleusercontent.com/-w...o/DSC_0751.JPG https://lh4.googleusercontent.com/-e...o/P1040261.JPG https://lh6.googleusercontent.com/-B...o/P1040262.JPG Kierunek Sowia Góra. Wąskie leśne ścieżki. Polne dróżki. Masa fajnych ścieżek. Teren urozmaicony co bardzo mi się podoba. Kamieniste podjazdy też były. I sprawiły trochę problemów już na samym wstępie. Nie każdemu oczywiście. Trochę czasu nam zeszło na kamienistych stromych wjazdach. Parę motków trzeba było wciągnąć. Było parę gleb. Mi dość dobrze szło do pewnego momentu. Zatrzymałam się żeby pomóc Norbiemu. Dalej już nie wjechałam. Ramoneza skubnął mi Xteka :mad: W końcu się udało wyciągnąć wszystkie motki na delikatniejszy teren i po chwili byliśmy już na Sowiej. https://lh6.googleusercontent.com/-L...o/P1040270.JPG https://lh4.googleusercontent.com/-s...o/P1040271.JPG Udało się wejść na 'latarnię' i popatrzeć na widoki. https://lh5.googleusercontent.com/-3...o/P1040281.JPG https://lh6.googleusercontent.com/-0...o/P1040282.JPG https://lh6.googleusercontent.com/-t...o/P1040288.JPG https://lh3.googleusercontent.com/--...o/P1040278.JPG https://lh3.googleusercontent.com/-O...o/DSC_0755.JPG https://lh4.googleusercontent.com/-q...o/P1040283.JPG Skoro wjechaliśmy na górę trzeba z niej zjechać. https://lh5.googleusercontent.com/-l...o/DSC_0759.JPG Zanim jednak zaczniemy zjeżdżam trzeba naprawić usterkę Trampka. https://lh6.googleusercontent.com/-i...o/DSC_0763.JPG https://lh5.googleusercontent.com/-X...o/DSC_0764.JPG Usterka naprawiona, w drogę. Daleko nie ujechałam. Chyba za bardzo starałam się nie wyrżnąć. Przewróciłam się przez korzeń. https://lh4.googleusercontent.com/-G...o/DSC_0767.JPG https://lh6.googleusercontent.com/-E...o/DSC_0769.JPG Jedna wywrotka a Xtek wygląda jak sponiewierany... https://lh5.googleusercontent.com/-O...o/DSC_0773.JPG Zjazd z Sowy odbył się już bez większych problemów. Prawie każdy zjechał samodzielnie. Po zjeździe była chwilka przerwy na polance. https://lh6.googleusercontent.com/-N...o/P1040306.JPG https://lh4.googleusercontent.com/-Y...o/P1040299.JPG https://lh4.googleusercontent.com/-b...o/DSC_0784.JPG Po powrocie do Walimia, i szybkiej kąpieli udaję się z ckcrew i dwoma skuterowcami na krótką wycieczkę. Zgodnie stwierdzamy, że skutery nie są dla nas. https://lh6.googleusercontent.com/-0...o/P1040311.JPG https://lh3.googleusercontent.com/-K...o/P1040316.JPG https://lh4.googleusercontent.com/-Z...o/P1040333.JPG A wieczorkiem wiadomo. Integracja. Rozmowy. Takie tam. I niespodzianka. Wycieczka do kompleksu Walim-Rzeczka. https://lh6.googleusercontent.com/-S...o/P1040342.JPG https://lh5.googleusercontent.com/-2...o/P1040356.JPG https://lh3.googleusercontent.com/-M...o/P1040360.JPG Duchy w sztolni? https://lh6.googleusercontent.com/-O...o/P1040374.JPG Fotografii z dalszej części wieczoru nie zamieszczę. Nikt nie wygląda dobrze :friday: Ale fotki przyozdobionej Afryki i Kata mogę pokazać. https://lh3.googleusercontent.com/-C...o/DSC_0808.JPG https://lh3.googleusercontent.com/-d...o/DSC_0811.JPG https://lh4.googleusercontent.com/-p...o/P1040382.JPG https://lh6.googleusercontent.com/-r...o/P1040390.JPG Właściciel Afry, w heroiczny sposób rzucił jej się na ratunek. Niestety przegrał. Spójrzcie na dłoń tego najbardziej zmarnowanego pana. https://lh3.googleusercontent.com/-q...o/P1040394.JPG I czas powrotu. Niestety. https://lh4.googleusercontent.com/-F...o/P1040395.JPG https://lh3.googleusercontent.com/-y...o/P1040388.JPG https://lh5.googleusercontent.com/-a...o/P1040387.JPG Na koniec podsumowanie zawarte w filmiku :) |
:Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up::at::a t::bow::bow:Dzięęęęęki :D
|
Jak skończysz relację to się chyba upiję, że to już koniec ;):D
|
Zaczekaj ,Ty się spiesz,jestes dopiero w połowie sezonu nie wspomne że opuściłaś parę niezorganizowanych wyjazdów,a nowy sezon tuż,tuż.
Fajnie że pokazujesz że można zajebiście się bawić latając po naszym kraju. Pozdro do zobaczyska w Kłodzku:o |
Spokojnie, spokojnie. Nie wszystko się nadaje do publikacji :):haha2:
|
16-17 Sierpień 2013
Wypad z serii ,, plan jest taki, że go nie ma''. Jak wiadomo, takie są najlepsze. Zgadaliśmy się z Kosmalem i Ramonezą na małego spontana gdzieś na południu Dolnego Śląska. Dołączyłam do chłopaków w Lwówku Śląskim. Początkowo chcieli, lecieć w dół, wzdłuż samej granicy, ja jednak przekonałam ich, by obrać azymut w stronę Jeleniej Góry. Pomysł okazał się dobry, i od razu po wyjechaniu z miasta trafiliśmy na świetne drogi, zaczynając od szutrów, poprzez leśne drogi, pola, aż po bardzo błotniste i grząskie czeluście jeleniogórskich lasów. (Zdjęcia niestety made in handy, nikt nie wziął aparatu, Arturowi się rozpęknął w Sowich, ja zapomniałam, a Kosmal nie chciał się chwalić goproherotrzy, którą bunkrował w plecaku :D) https://lh5.googleusercontent.com/-U...o/DSC_0850.JPG Ogrom błota i wody przeraził nieco Tenerkę Kosmala, że ta, cała zdruzgotana i zbuntowana zgubiła sprężynkę od stopki. Kosmal też się zbuntował, nakrzyczał na Tereskę, przełożył przez kolano i postanowił, że sprężynkę odnajdzie choćby nie wie co. A kto szuka ten znajdzie. https://lh5.googleusercontent.com/-b...o/DSC_0853.JPG https://lh4.googleusercontent.com/-7...o/DSC_0851.JPG Trochę wysiłku kosztowało Kosmala przyodzianie Tenery w zagubiona sprężynkę, ale akcja zakończyła się powodzeniem. https://lh3.googleusercontent.com/-H...o/DSC_0857.JPG https://lh4.googleusercontent.com/-r...o/DSC_0854.JPG Gnając tak dróżkami, czasem zawracając by odnaleźć inną drogę przejazdu i mi zdarza się mały upadek. Za bardzo pochyliłam xteka na zakręcie. Chciałam mniejszym łukiem skręcić i klops. Xtek leży a chłopaki zniknęli mi z oczu. https://lh6.googleusercontent.com/-t...o/DSC_0858.JPG Nie udało mi się podnieść motóra. Użyłam więc klaksonu i po chwili przyczłapał do mnie Kosmal pomóc podnieść. Przebiliśmy się przez las prosto na pole. Duże pole. Kilka pól. Całkiem niedaleko nas jeździł traktorzysta, więc spytaliśmy go czy możemy przejechać na drugą stronę pola. Zgodził się bez problemu. https://lh5.googleusercontent.com/-j...o/DSC_0859.JPG Przejechaliśmy na drugą stronę. Ale niestety każda nasza próba wjazdu w las po kilku metrach kończyła się fiaskiem. Albo kończyła się droga, a zaczynało stromę urwisko, albo była kompletnie nie przejezdna dla naszych maszyn. https://lh3.googleusercontent.com/-e...o/DSC_0860.JPG https://lh5.googleusercontent.com/-z...o/DSC_0861.JPG Tutaj Ramoneza stwierdza, że musimy zawrócić. https://lh3.googleusercontent.com/-6...o/DSC_0863.JPG A tutaj Ramoneza błaga matkę naturę by nasze motóry sama zawróciła na tej wąskiej ścieżce. https://lh5.googleusercontent.com/-X...o/DSC_0866.JPG https://lh6.googleusercontent.com/--...o/DSC_0867.JPG Zawracanie motocykli zajęło nam chwilę, było naprawdę wąsko i stromo. W końcu się udało i znów wylądowaliśmy na polu. Po kilku minutach krążenia udało nam się wyjechać z pola. Jako, że godzina juź późna, zaopatrzyliśmy się w pierwszym lepszym sklepie w prowiant na wieczór i ruszyliśmy w poszukiwaniu jeziora, które gdzieś tam miało być. https://lh5.googleusercontent.com/-p...o/DSC_0868.JPG Po przedarciu się przez krzaczory udało się dotrzeć na plażę. https://lh5.googleusercontent.com/-L...o/DSC_0869.JPG http://https://lh4.googleusercontent...0/DSC_0870.JPG Szybkie rozkładanie namiotów, rozpalenie ognicha i już mogliśmy przystąpić do nocnych Polaków rozmów https://lh5.googleusercontent.com/-M...o/DSC_0876.JPG Po kolacji, rozmowach, oglądaniu spadających meteorytów, wyszukiwaniem na niebie Małego Wozu oraz innych konstelacji, udaliśmy się spać. A rano przywitał nas całkiem niezły widoczek. I wcale nie chodzi mi o latającego w kalesonach Ramonezy.:haha2: https://lh4.googleusercontent.com/-t...o/DSC_6410.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-5...o/DSC_0882.JPG https://lh5.googleusercontent.com/-2...o/DSC_0880.JPG Zebraliśmy się i skoczyliśmy na kawę do Jeleniej Góry. https://lh3.googleusercontent.com/-r...0/DSC_0883.JPG Potem kierunek Góra Szybowcowa w Jeżowie Sudeckim. Kosmal odważa się wyciągnąć kamerkę. https://lh4.googleusercontent.com/-R...o/GOPR0191.JPG https://lh6.googleusercontent.com/-a...o/GOPR0192.JPG https://lh3.googleusercontent.com/-6...o/DSC_0884.JPG https://lh6.googleusercontent.com/-U...o/GOPR0187.JPG https://lh5.googleusercontent.com/-S...o/DSC_0886.JPG Tutaj czaimy się, i nadsłuchujemy głosów lasu. https://lh3.googleusercontent.com/-O...o/GOPR0183.JPG By po chwili ujrzeć ekipę endurowców w Niemiec. https://lh6.googleusercontent.com/-Y...o/GOPR0182.JPG Powoli kierujemy się lasami w stronę Złotoryi. Tereny wciąż są wymagające. https://lh4.googleusercontent.com/-s...o/DSC_0888.JPG Strome podjazdy dają w kość. Zwłaszcza, gdy motórom trzeba pomóc. https://lh3.googleusercontent.com/-X...o/DSC_0890.JPG https://lh5.googleusercontent.com/-m...o/DSC_0892.JPG https://lh5.googleusercontent.com/-Y...o/DSC_0895.JPG W lesie natrafiamy tak samo w jak w dniu poprzednim ogromne kałuże, wielkie koleiny, i dużo dużo błota, które zresztą chciało wciągnąć Afrę Ramonezy. https://lh3.googleusercontent.com/-l...o/DSC_0896.JPG https://lh6.googleusercontent.com/-c...o/DSC_0897.JPG https://lh5.googleusercontent.com/-G...o/DSC_0900.JPG https://lh4.googleusercontent.com/-I...o/DSC_0902.JPG https://lh3.googleusercontent.com/-D...o/DSC_0905.JPG Udało się wyciągnąć Afre, trzeba jeszcze spróbować wyjechać pozostałymi motkami. https://lh3.googleusercontent.com/-s...o/DSC_0906.JPG https://lh6.googleusercontent.com/-i...o/DSC_0909.JPG Udało się wyjechać. Zaczęliśmy zbliżać się do Złotoryi. Tam ja przejęłam pałeczkę prowadzącego i pokazałam chłopakom moje tereny i miejscówki. Chciałam też pokazać gdzie można motkiem poskakać. Niestety przy przejeździe przez hopę, źle najechałam, skończyło się to moim głośnym wrzaskiem ' STOP' i upadkiem, i wrażeniem jakby mi się noga paliła. Okazało się, że xtek upadł podnóżkiem prosto na moją kostkę. Miałam miękkie, turystyczne buty i dało się to odczuć, a właściwie odczuwałam jeszcze przez 4 tygodnie. Polatałam jeszcze z chłopaki po okolicach Złotoryi, następnie odprowadziłam kawałek, a oni już sami pognali w swoje strony. https://lh4.googleusercontent.com/-e...o/DSC_0911.JPG https://lh6.googleusercontent.com/-s...o/DSC_0915.JPG |
Heja. Przejżałem Twój wątek od poczatku. Fajne zdjęcia, ciekawe miejsca. Czekam na kolejne odsłony. Pozdrawiam.
|
Taaaa awaria.... z wszystkich 63 zębów napędu zostały mi 4 z tyłu, jechało się bajecznie :) pozdro, seszon 2014 się zbliża ihaaaa :)
|
Misza gdzieś słyszałem, że częste stawianie na koło przedłuża żywotność układu napędowego :D No 2014 będzie mniam mniam :D
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:35. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.