![]() |
Mam Cumulus i polecam - mogą uszyć na wymiar.
Kurtki od nich nie polecam bo pióra wychodzą. Puchowa North face piór nie gubi. Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka |
Patrzę na te śpiwory Pajak - kojarzycie czy jeśli jest rozmiar 180 to on ma jakąś małą tolerancję? Mam 183cm i nie wiem czy brać 180, bo kolejny rozmiar to już 210...
|
Grzechu2012 ma Pajaka a ponad 180 cm . Podpytaj.
|
Ja po raz kolejny napiszę "Roberts". Na dzień dobry już mają od cholery rozmiarów każdego modelu z różnym rodzajajem puchu
https://roberts.pl/index.php?l=pl&p=...amper#_spiwory , a jeśli się chce, to uszyją na miarę, a i każdy model można przerabiać pod siebie (wiadomo, nie za darmo). Jak piszą, że śpiwór ma sprężystość 750 cuin, to w Roberts'ie jest to co najmniej 750. No i można sobie pokolorować śpiwór po swojemu, z zewnątrz, w środku, dół i góra, oraz kaptur. Wszystko osobno. Ja się nauczyłem na błędach między innymi Matjasa ;) i gdy mój stary Alpinus wyzionął ducha, to zamiast kupić dobrego syntetyka, albo kombinować z cholera wie czym, albo kupowania kilku tańszych rzeczy, wolałem dołożyć do czegoś "raz a dobrze". Mam 500g puchu i na ostatniej Białej w nocy dopiero po wyjściu ze śpiwora poczułem jak pizga :) 500g mi wystarczy, jest cieplutko i przyjemnie, ale jeśli byłoby mało, to można wysłać, żeby dosypali jeszcze te 100g, więcej już nie, bo komory za małe. 1500zł, to dużo kasy, ale nie żałuję tego zakupu. |
Sezon w połowie, może macie jakieś nowe doświadczenia w temacie śpiworów?
Zastosowanie, motocykl, łódka i najczęściej latem ale i jesień się zdarza, a jestem zmarzluch. Przede wszystkim czy warto się pakować w puch, to całe "odpowiednie" suszenie, przechowywanie i uważanie na wilgoć, trochę mnie zniechęca. Znalazłem taki produkt: https://www.skalnik.pl/spiwor-cwz400...-yellow-692486 Co sądzicie? Plus dla mnie to kształt prostokąta. Budżet założyłem ok 500,00. Alternatywnie może taki syntetyk? https://allegro.pl/oferta/fjord-nans...8g-10591889587 Do tego taka mata: https://www.skalnik.pl/materac-egg-c...urehike-665621 Co sądzicie? |
Jeśli w kręgu twoich zainteresowań jest łódka - czyli dużo wilgoci nie szedłbym w stronę puchu, tylko syntetyk. Taka praktyczna uwaga ode mnie, który niestety też większy śpiwór syntetyczny używa (zamiast puchu), bo lubi pożeglować.
|
Całe życie miałem syntetyki. Kup puchowy mówili. Zajebiste są. Kupiłem. Kilka wyjazdów i moja ocena jest taka że o dupę ten puch potłuc. I nie mam chinola tylko porządną polską produkcję. 20 letnia Carinthia z demobilu robi lepszą robotę. W KRG zmarzłem w tym puchu w górach. Komfort mam kole 0 a w syntetyku +5 chyba. Osobiście puchu nie kupię już nigdy. Zajebisty syntetyk jak dla mnie. Szczególnie na wodę.
|
Tak pływam trochę, ale póki co na wodzie nigdy nie zmoczyłem śpiwora ... jakby to nie zabrzmiało ;-). W moim przypadku większym ryzykiem są deszczowe dni na kilkudniowym wyjeździe moto, i spanie po lasach w namiocie.
|
Są puchy impregnowane, a każdy typ ma swoje zalety i wady. Trzeba przemyśleć zakup. Ja używam puchów od lat, ale i syntetyka też czasami biorę.
|
Napisze tak - jeżeli rozmiar skompresowanego śpiwora ma dla Ciebie kluczowe/duże znaczenie to kup puchówkę. Jeżeli nie, to syntetyk - głównie z obawy na wilgoć. Jeżeli chcesz spróbować taniego, i w mojej ocenie całkiem dobrego puchu, to ja na letnie noce mam kupionego w powtarzającej się promocji na skalniku volven'a polaris.
Pod puch duże znaczenie ma to na czym leżysz - skompresowany nic a nic nie grzeje - potrzebna dobra izolacja (poczytaj o r-value). |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:35. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.