Oby już wszystko działało jak teraz.
Zastosowałem pewien eksperyment i robię km by to sprawdzić.
Dziś mało a jutro na Mazury ,kolejne 500 wpadnie.
W takim tempie to dawno tych km nie robiłem , żeby tak codziennie? :)
Jak zrobię ze 3 tyskm to zobaczymy jak się eksperyment spisze.

Po Mazurach wyszło 750 , ależ tam cieniutkich opustoszałych asfaltów i wielokilometrowych szuterków.
Na razie 1600km w półtora tygodnia, jak wszystko działa to i chce się jeździć.

Dobra dobra.

Foty dawaj, albo nie uwierzymy :)

Pojechałem pojeździć a nie z dronami, aparatami i kamerami :)
Jakieś tam fotki zrobiłem , zapamiętałem znaczy wgrałem do głowy ok 200 km drogi między jeziorami tak z papierowej mapy. Ja taki zwykły manualny jestem.
W taki weckendzik spokojnie można 1000km zrobić i to będzie tylko ułamek Mazur ale ja dwa dni w tym żeglowałem dlatego mało km wyszło. Już kombinuję kolejny wypadzik.

Ja też się jaram XR V

Lepiej sprężynę do stopki załóż zamiast sznurka:)
Ja tam ciągle na oryginale choć mam leona którym pojeździłem chyba trzy sezony. Skoro oryginał nie specjalnie ustępuje leonowi....

Dzieju, zerknij na podnóżek.

Jak się często na stojący jeździ to i szybciej się zużyje.

Chodzi mi o tą ażurową osłonę buta o której mówłem u Ciebie.

Dzieju sprężyna jest po właściwej stronie. To nie sznurek tylko guma/expander aby się centralka nie otworzyła.