Kupiłeś nowe, czy używki?

ja mam i tylko raz uzylem Rcha Typchoon :) wyglada i namacalnie ma sie b.dobze, choc jak go kupilem to wygladal na b.duzy, ogolnie polecam.....

Rev'IT ma w swojej ofercie kurtkę i spodnie, podobno oddychające, podobno nieprzeciekające - ktoś ma opinię z pierwszej ręki?

https://sklep-revit.pl/product-pol-7...one-2-H2O.html

Może nie z pierwszej ale z drugiej ze podobno dobre.

Używa ktoś oxford rain seal? Bo miałem cały kombinezon jednoczęściowy jakiś noname kupiony na szybko bo potrzebowałem. I w moim przypadku okazał się dwu-razowy. Za pierwszym razem spoko wytrzymał 300km w deszczu. Za drugim razem szwy w okolicach pasa puściły i tamtędy woda się lała w zasadzie w sposób ciągły.
I tak se pomyślałem o tym Oxfordzie , że może byłby ok??

Nie mam oxforda, ale napiszę - używam zwykłej kurtki pdeszcz, do tego spodnie sztormiaki za 6 dych z decathlonu i masz zestaw na moto i po bułki do sklepu jak się nieba leje.

Mam spodnie RainSeal Oxforda od roku. Skropiło mnie (tak do 10 km jazdy w mocnym deszczu) w nich słownie kilka razy, ostatnio w zeszły weekend. Nie przepuszczają, nie rozklejają się.
Ciężkiej próby - kilkaset km w ulewie jeszcze nie miały okazji przechodzić, więc trudno powiedzieć jak bardzo bojowe warunki to znosi.
Póki co jestem zadowolony.

tommi, wiem mój kumpel też uzywa podobnego zestawu i działa.
Skeeb a góry oxforda nie masz tylko gacie?

Ja ostatnio zaopatrzyłem się w sztormiak RAFu, dwu częściowy. Wygląda naprawdę solidnie, ale jeszcze nie testowałem. Po pierwszych testach dam znać.

Nie, górę mam inną, jakąś zwykłą przeciwdeszczówkę "reklamową" z ortalionu. Dopóki nie zacznie przemakać, to optymalizuję koszty. Wspomniane deszcze przeżyła równie dobrze jak spodnie.

Jestem raczej chudy, spodnie rozm S są na długośc dobre, ale dość "bufiaste". Wbrew obawom nie przeszkadza mi to w jeździe, nie nadmuchują się, nie fruwają na wietrze. A dzięki szerokości łatwo wkłada się z butami oraz (podejrzewam) zmniejsza to efekt parowania w środku, bo jest jakaś cyrkluacja powietrza. Z drugiej strony ta ich obszernośc utrudnia chodzenie, nie nadają się do raczej do tego, aby po zejściu z moto gdzieś dalej pójśc albo wycierać się po krzokach - poprzecierają się lub o coś zaczepią. Nie miałem innego sztormiaka, więc też mi trudno porównać do konkurencji.