Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Imprezy forum AT i zloty ogólne (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=13)
-   -   III Zlot Motocyklowy Huta Pieniacka (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=14594)

crimson 18.01.2024 17:51

Wróciłem przed momentem z pogrzebu
Pożegnałem wielkiego człowieka i patriotę.

Melon 18.01.2024 18:24

Pogrzeb


https://www.youtube.com/watch?v=p_zS...channel=Goniec

crimson 18.01.2024 19:31

2 Załącznik(ów)
Taki obrazek dostałem na pogrzebie

Melon 26.01.2024 18:38

Wiecie scyzoryk się otwiera. :mad:

https://kresy.pl/wydarzenia/empik-sp...produkty-foto/

ATomek 04.02.2024 18:32

Gdybym miał określić, jakie uczucie najczęściej towarzyszy mi, kiedy jadę na kolejną rocznicę Wołyńskiego Ludobójstwa, to jest to poczucie niesprawiedliwości. Z roku na rok jest ono coraz większe i wynika choćby z takich zdarzeń:
https://kresy.pl/wydarzenia/glownodo...eobanderowcow/


Tu nie ma miejsca na jakąkolwiek dyskusję.
Zdania analityków są jednoznaczne.

Myślę o poczuciu niesprawiedliwości tej fizycznej- braku rozliczenia i choćby tylko nazwania sprawców, ale i tej szerszej- dziejowej, kiedy na krzywdzie wymordowanych obywateli, zamordowanej ziemi i kultury wzrasta nowe.
Czym jest to "nowe" dawno już określiłem i nazwałem "moją zieloną ukrainą".
Bronię się przed łatką nienawiści, bo moja postawa nie ma z nią nic wspólnego. Niestety miłości też w niej już nie ma. Ta wygasła wraz z upływem lat, jak miłość żony alkoholika w miarę nawrotów jego choroby.

Zlepiam w całość informacje o wydarzeniach i zauważam, że są one ciągle jednostronne. Nic w zamian.
Przycichły informacje o mających nadejść w bliżej nieokreślonym czasie ekshumacjach ofiar ukraińskiego ludobójstwa (prawdopodobnie jego skala wywołuje paraliż).

Do 2019 obowiązywała w Polsce ustawa zakazująca propagowania banderyzmu. Zawetowana przez D ustawa wciąż czeka na poprawkę.

Co musiało się stać, że wrogie Polakom "wartości" stały się nam, Polakom obojętne? Tu, na Forum, spieramy się o historię, wynajdując chore dwuznaczności symboli (których wielu woli nie zauważać), a procenty poparcia przesłaniają nam permanentny kierunek działań i porażające fakty.
Na krótko emocjonujemy się tym, co przebije się do naszej bańki.

Co mogę? Mogę znowu pojechać z końcem lutego i pokazać, że pamięć nie umarła. Mogę na głos odczytać imiona ofiar wywołując każdego z nich do apelu. I ogrzać swoim sercem tych wszystkich bezimiennych, obdartych z życia i godności, do dziś rozwleczonych po jarach i wąwozach.

Sławekk 04.02.2024 22:34

6 Załącznik(ów)
Byliśmy i widzieliśmy te straszne miejsca. Poznawaliśmy fakty, by nie tworzyć mitów. Odrobiliśmy lekcje.

p.s
Ten młody chłopak na GS walczy na froncie od 4 lat. Czas leci, to już 10 lat.

Luti 12.02.2024 10:45

1 Załącznik(ów)
Hej ATomek,
Masz jakieś sprawdzone info poza nitkami z neta. Odnośnie profanacji kwatery polskich Żołnierzy na cmentarzu komunalnym w Brodach.

Załącznik 131957


Z tego co wiem, to Hutniacy, ale i uczestnicy Rajdu Katyńskiego robili swego czasu akcje społeczne na tej nekropolii.
Consi też chyba na becie ''kręcił'' się kiedyś w jego okolicach.

W każdym bądź razie jakbyś ATomku, się tam w najbliższym czasie obracał, i miałbyś chęci to ''rozpytaj'' co i jak.

ATomek 13.02.2024 23:32

Tak też zrobię.
Póki co, jest dementi prezesa Polskiego Towarzystwa Opieki nad Grobami Wojskowymi we Lwowie:
"Po zbadaniu sytuacji na miejscu w obecności kierownika przedsiębiorstwa komunalnego „Brody”...możemy stwierdzić, że podana informacja w mediach jest nieprawdziwa"

Komunikat wydał także konsulat we Lwowie:
"W związku z pojawieniem się w przestrzeni medialnej fałszywych doniesień o rzekomym zniszczeniu kwatery żołnierzy poległych w I wojnie światowej oraz żołnierzy polskich poległych w 1920 r. na cmentarzu w Brodach na Ukrainie, Konsulat Generalny RP we Lwowie informuje, że zdarzenie takie nie miało miejsca."

Tak, czy siak, sprawa jest kontrowersyjna.
Czekając, aż wszystko porośnie burzanem i sparcieją ostatnie nagrobki, UA załatwia przejęcie terenu w białych rękawiczkach . Tłumaczą, że kiedy wjechał buldożer, nic nie było widać, żadnych krzyży, żadnych nagrobków, same zarośla. Ale to przecież nadal teren cmentarza. W pochówku przecież ważne to, co w ziemi. To wojskowy cmentarz obrońców przed bolszewikami, którego rozmiar mówi o historii. Niestety, w dobie zmian ta wielkość niestety przerasta możliwości tak państwa, jak wolontariuszy.

Zachęcam do obejrzenia reportażu z 2016 o początkach jego odzyskiwania, co samo w sobie jest zastanawiające:


Melon 14.02.2024 00:14

W dobie jednej słusznej narracji nie mogło być inaczej, a nie macie wrażenia piekących czterech liter ?

Dlugi_TA 14.02.2024 10:23

https://twitter.com/Zebrowski_NSZ/st...index.php%3Fap

:-(


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:52.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.