to nie na temat!

lampa jest tak zamocowana, że będzie hałasować, chyba, że u mnie było coś co już dawno wypadło.... generalnie jak najadę tym motocyklem na jakaś nagłą nierówność to trzeszczy w nim wszystko, trochę mnie to denerwuje bo wrażenie jakby było coś odkręcone a nie jest.... Zaraz wrzucę wam filmik jak ta lampa się tłucze...
https://photos.app.goo.gl/DXBCyYqy6o5Cteew6
ps. trzeba dać na cały ekran aby był dźwięk i nacisnąć play

przeglądałem fiszki i nic nie brakuje z mocowania lampy.... po prostu jest taka dynda :) i tyle

rozkręcanie i skręcanie nic nie pomoże lampa tłucze się o plastik i jedyne rozwiązanie to przyklejenie czegoś co te elementy oddzieli (guma, gąbka z taśmą samo przylepną itp..)

Możliwe, ale się nie tłucze 😎
A u Kolegi to płyta pod kufer wali, nie lampa 😁

Mi się wydaje że wali ręka o płytę a nie lampa...

Płyta wali.

Honda ma opanowane od dekad mocowanie elementów. Nic nie paruje wodą jak we włoskich, nic nie odpada.

Pierwszy raz jak jechałem szutrami do Talina RD04 to myślałem, że wszystko odkręcić się i odpadnie, szczególnie lampy i kierunkowskazy.

Nawet myślałem, że mi się koło przednie rozjeb*** a na postoju znalazłem ptaka na kolację w szprychach.

przecież napisałem, że to lampa.... już ją zrobiłem podklejając od góry i dołu gąbkę czy tam piankę z klejem i spokój...

nieźle też tłucze się oryginalny tylny kufer ale to oddzielny temat :)

To się nazywa fanaberia, az boje sie pomyśleć jak tlucze sie wiatr we wlosach podczad jazdy

...w okolicach intymnych :haha2:

Nie lubię tego wątku i się nie zapoznałem, więc może dubluję, ale...
Czy tylko u mnie jest niesymetryczne umiejscowienie lusterek? Wersja manual.
Prawe jest OK, ale lewe przez to, że jest (chyba) przesunięte mocowanie do środka to samo szkło lustra jest w połowie schowane za kierownikiem i słabo widać.
Nie wiem, może to ja jestem krzywy jakiś, ale będę ciął i spawał ramię, bo jest za krótkie.

tak też uczyniłem i gównolit się rozleciał

Ten typ tak chyba ma. U mnie w ATAS 2018 w lewym lusterku widzę swoje ramię i trochę drogi.
Trzeba się tochę wychylić żeby dokładnie zobaczyć lewy pas.