![]() |
7 Załącznik(ów)
Czasem trafi się jakaś górka, żeby złapać więcej powietrza...
Załącznik 132578 Załącznik 132579 W takim momencie jeden z kolegów rozejrzał się dookoła, hen daleko... Załącznik 132582 Załącznik 132579 Załącznik 132583 westchnął głęboko i z głębi serca popłynęło: PIĘKNA TA NASZA POLSKA! Załącznik 132580 Załącznik 132581 |
Śledzę z uwagą. Pozdrawiam.
|
2 Załącznik(ów)
Czyta się.:Thumbs_Up:
ATomek, miejscowi z Przewodowa mówili coś o drugiej rakiecie? Motory widać, idea:Thumbs_Up: :Thumbs_Up:, Narracja zacna. Sam swego czasu trochę, że tak powiem, martyrologicznie polatałem. Załącznik 132605 Mimo, że tematy wydawało by się obce. Mocno przytłaczające. Załącznik 132607 |
11 Załącznik(ów)
Załącznik 132621
Cały czas trzymamy się glinianego bobra. Wjeżdżamy na Pereliski, a wraz z nimi w rejon dawnych hut i hucisk. Mijamy Wołochy Baworowskich i Bocheńskich, mijamy miejsce rodzinne Sulimira Żuka, zostawiamy też z boku kapliczkę na zjeździe do Huciska Litowiskiego- po ostatnich ulewach nie mamy czego szukać na gliniastym zjeździe w bukowym lesie Załącznik 132631 Załącznik 132622 Załącznik 132632 Okazuje się, że oprócz mnie, nikt z ekipy nie był na cmentarzu dawnego Huciska Brodzkiego. Ale i tam możemy tylko podjechać pół drogi. Reszta z buta ostro pod górę. Polany cmentarza groźnie strzeże lipa w kształcie tryzuba. Jakby stoi na straży, pilnuje wiecznego spoczynku pomordowanych przez UPA mieszkańców wsi zakopanych w zbiorowym dole. Zamiast krzyża należnego katolickim, polskim ofiarom, lipa robi za wieczne trofeum wyrosłe z ich krwi i prochów. Swoimi korzeniami wciąż oplata szczątki i w ten sposób wciąż się umacnia. Dumnie stoi na krzywdzie niewinnych. Załącznik 132623 Załącznik 132624 Cmentarz, mimo corocznej opieki wolontariuszy niszczeje. Stoi na szczycie dziś lesistej góry i wiatrołomy robią swoje. Mimo to, klimat cmentarza jest niepowtarzalny Załącznik 132625 Załącznik 132626 Załącznik 132628 Załącznik 132627 Załącznik 132629 Kierunek Huta Pieniacka |
:Thumbs_Up: Elegancko Tomek. :)
Te flagi banderowskie i pomniki nazistów ua bez komentarza bo to nie po prawilnemu. :mad: |
A co i jak było w samej Hucie Pieniackiej, niech opowie ten reportaż Studio Wschód:
|
1 Załącznik(ów)
Zobaczyłem Pomnik na cmentarzu w Brodach, przypomniał mi Grób Nieznanego Żołnieża w Warszawie i skandaliczna sytuacja z Nim związana:
Podmieniono tablicę z Grobu Nieznanego Żołnierza "Bircza 1945-1946". W tych latach Bircza była broniona przed atakami ze strony UPA przez "ludowe" Wojsko Polskie i milicję. Cześć zabitych bojówkarzy UPA, biorących udział w atakach na Birczę, spoczywa obecnie na ukraińskim cmentarzu wojskowym w Przemyślu-Pikulicach. |
1 Załącznik(ów)
Się zaczęło, się kończy.
Będzie "kościelnie", a przy tym jakby mniej ekumenizmu. Kto nie ma ochoty nie musi czytać... Tym samym kończę pewien etap mojej narracji. Jesteśmy w wątku III zlot Huta Pieniacka, założonym przez Piotra ze Stowarzyszenia Huta Pieniacka. Po wypadku na motocyklu Piotrek nie jest już aktywnym motocyklistą. Ja przejąłem wątek, żeby nie tworzyć nowego i przez dwanaście lat zamieszczam w nim to, co widzę i o czym myślę w drodze do Huty Pieniackiej. W kontekście problemu profanacji polskiego cmentarza w Brodach, polecam obejrzeć, jak i przez kogo został wyrwany z ukraińskiej zieloności 28.lutego, po uroczystej zamianie szarfy na pomniku i zawiązaniu nowej "czerwonym do dołu", mogliśmy przystąpić do obchodów 80 rocznicy ludobójstwa w Hucie Pieniackiej, według scenariusza, jaki narzuciło to, kim były ofiary: postawiliśmy maszt z polską flagą, odśpiewaliśmy hymn i przygotowaliśmy ołtarz do Mszy św. Wzdłuż drogi od byłego kościoła na cmentarz, ustawiliśmy XIV stacji Drogi Krzyżowej. Chcieliśmy w ten sposób kontynuować brutalnie tu przerwane przed 80 laty nabożeństwa. Jego patronem był Andrzej Bobola, pod wezwaniem którego był kościół w HP. Męczeńska śmierć Boboli w 1657 z rąk kozaków Chmielnickiego na wołyńskim Polesiu, przeplatała się w naszych rozważaniach z Męką Pańską. "Szara droga, polna droga, piachem biegnie, wiatrem wieje, a po bokach jarzębina koralami czerwień sieje. Jarzębina, jak dojrzałej krople krwi. Boża męko na rozdrożach, dokąd iść mam, powiedz mi, powiedz mi" wybrzmiało tu szczególnie. Po co to wszystko? Z szacunku dla pomordowanych i obecnych tam ich potomków. Dla chętnych link do mojej galerii z wydarzenia: https://photos.app.goo.gl/cyq18dbdWbhAZKof6 W posumowaniu całego wyjazdu i moich obserwacji napiszę tylko cytat-esencję z książki "Dwa królestwa", która jest zakazana na UA, bo obnaża zasadniczy problem tożsamości. W oryginalnych pamiętnikach sprzed ponad 80 lat, biskup grekokatolicki Stanisławowa Grzegorz Chomyszyn, przestrzega o zagrożeniu banderyzmem, jego zbrodniach i jednoznacznym stanowiskiem lwowskiego kościoła i biskupa Lwowa Andrzeja Szeptyckiego wobec nich. Ich treść jest ponadczasowa. "Nie wolno ubóstwiać narodu, ani nacjonalizować Pana Boga i Kościoła" Załącznik 132862 |
:Thumbs_Up: Dziękuję Tomku za fotorelację. :)
|
Tomek, mimo że byłem razem z Wami, to jak zawsze z wielkim zainteresowaniem przeczytałem Twoją relację. Dziękuję Ci za pokazanie nowych miejsc, wyjazd uważam za bardzo udany z pełną realizacją założonych celów w doborowym towarzystwie.
Dziękuję całej ekipie. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:11. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.