![]() |
No i się wkur... do łez.
Wróciło na nowym module! |
No to lipa w #%uj.
Taki mam pomysł, przedzwoń instalacje po jeździe. Poże któryś przewód jest w takim stanie, że po zlapaniu temperatury coś nie styka. |
1 Załącznik(ów)
wiazka, pesel, krasnale. przypomnij mi jaki to model i rok. na moj rozum pada Ci jeden cylek i sie pojawia. Druga koncepcja to stara wiazka i pojawiajace sie zmiany rezystancji tam gdzie ich byc nie powinno.
przynajmniej modul wykluczyles - a na serio - ktos nie glupi z przenosnym oscyloscopem z pamiecia i szukac w czasie jazdy. uklad nie jest skomplikowany. p.s. ide o zaklad, ze wiem :D przekaznik pompy paliwa sie wyglupia, bo: - uslyszales glosniejsze cykanie, ktorego nie bylo - obrotek idzie w obwodzie stycznika pompy - potem idzie to na jedna z cewek zaplonowych wg mnie obwod stycznika, lub sam stycznik nawala, obrotek dostaje niewlasciwe napiecie i szaleje a na wygenerowanie zdrowych iskier na cylku brak mocy. I tu pytanie za 100%: zmieniales stycznik pompy? a ze ladowanie glowne miales uwalone to fakt i to tez pewno nie pomaga |
Coś długo trwa szukanie usterki:confused: Zaraz będzie rok w listopadzie.
Nie chaos tylko kolejne kroki w celu wykluczenia pewnych części. Na tym przewodzie wisi cewka zapłonowa, obrotomierz i przekaźnik pompy paliwa. 1. Odłączyć obrotomierz (przy zegarze) na czas próby można podpiąć miernik na przewodzie zapłonowym, abo kupić obrotomierz za grosze https://allegro.pl/oferta/licznik-mo...2-9c4fc28ba0c4 2. Zmostkować przekaźnik pompy paliwa - obserwować. 3. Wypiąć przewód z cewki ten który idzie do obrotomierza i podpinać go po kolei do innych cylindrów - obserwować. Jak to nic nie da szukamy dalej, ale innych winnych;) Jeśli nie ma poprawy w punkcie 1 podłączamy z powrotem i testujemy punkt 2. itd. Jest jeszcze jeden pomysł, ale to jak wyczerpiesz możliwości;) Na razie do listopada daleko. Tak, że działaj w spokoju;):) |
To troche jak robic dziecko przez telefon ale 'cuś tak czuje'....
|
Może trochę głupi trop, ale czy to może być zależne od napięcia? Ja zauważyłem u siebie takie skoki obrotka gdy padał mi regulator, za wysokie napięcie było. Wymieniłem regla, dalej miałem niby problem z obrotkiem ale w dodatku nieraz przy mocnym odwinięciu gazu dusił się. Przy składaniu moto poprawiłem wszędzie masę, całą wiązkę prześledziłem jak była na wierzchu, stycznik pompy papierem ściernym przeczyściłem i problemy znikły.
|
Cytat:
Cytat:
To RD07, rok produkcji 1993 - z rynku austriackiego. Nie zmieniałem stycznika pompy. Twój pomysł Szynszyl wydaje się być naprawdę trafiony! Faktycznie słyszałem cykanie przekaźnika pompy. Zamówiłem już używany oryginał z Alle lecz poszukam jeszcze czegoś innego jutro w pracy (czy może być zastosowany jakiś inny zamiennik z innego moto jak np. z GoldWinga czy CBR bo wygląda podobnie - https://allegro.pl/oferta/przekaznik...50-15159103341) Szynszyl - jak diagnoza jest trafiona, a naprawdę wydaje się, że teraz to może być to, to jestem Twoim wielkim dłużnikiem. Postaram się jakoś odwdzięczyć albo osobiście albo przez naszego wspólnego kolegę Jarka - Guliwera od starych Super Tenerek. Kazmir, jak podmiana przekaźnika pompy nie pomoże to rozpocznę procedurę podaną przez Ciebie. Póki co mam trochę ograniczone możliwości czasowe więc zacznę od prostszych i szybszych czynności - jak to nie pomoże to sprawdzam wg Twojej rady. Bardzo Ci dziękuję choć wolałbym zamknąć temat przed listopadem ;-) |
1 Załącznik(ów)
Cytat:
Po co kupować na podmianę przekaźnik, jak go można wyeliminować z gry? W sumie jak teraz kupisz części dublery to pewnie za perę lat sprzedasz i zarobisz:) |
Luz. Nie napisalem nic wiecej co napisaliby inni - glownie Kazmir :)
|
1 Załącznik(ów)
Cześć ponownie. Problem ostatecznie rozwiązany. Okazało się coś zupełnie innego, a na trop naprowadził mnie cały wpis dot. iglic w gaźnikach. Po przeczytaniu tamtego wątku pomyślałem, że sprawdzę czy nie nie są pomylone dysze w gaźnikach (przód z tyłem jak mają różne rozmiary). Wybebeszyłem gaziory i okazało się, ze miałem założone dysze z zestawu naprawczego do XRV 1996-1999 czyli po 115 zamiast 118 i 120 (moja RD07 jest z 1993). Pewnie dlatego na wolnych chodził jeszcze dobrze ale górę miał taką jak mu się podobało i nierzadko było zbyt ubogo. Później połączyłem to również z działaniem silnika w kosie spalinowej ;-) jak mi się kończy paliwo podczas koszenia i "zasysa" już nieco powietrza z paliwem to silnik kręci się dużo wyżej - w Afrze myślę, że mogło być podobnie i stosunek powietrza do paliwa był zbyt duży i myślę, że stąd te dziwne odchyłki obrotka. Założyłem właściwe dysze, wyregulowałem gaźniki i od 800 km mam pięknie, miękko i przyjemnie pracujący silnik, z większą dynamiką i zawsze poprawnie wskazujący obrotomierz w motocyklu. Mój problem ostatecznie zamknięty. Dzięki raz jeszcze Wam wszystkim za każdą pomoc.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:33. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.