![]() |
Cytat:
|
Damian Śmigielski ... z FAT :::))) i mechanik i dziennikarza fajnie opisał odszczurzanie swojej odkupionej afryki ...w odcinkach... polecam tę lekturę - fajna.
Tu cytat o łańcuchu: Niestety niektóre rolki były już luźne. Jest to efekt braku smarowania i pracy na sucho. Przy dużych obciążeniach rolka nie ślizga się po zębatce tylko zaczyna się obracać w ogniwie. To prowadzi do rozszczelnienia ogniwa. Czy muszę tłumaczyć dalej? Do ogniwa dostaje się syf i łańcuch krócej żyje⌠Jak pech, to pech. Jeśli jednak łańcuch będzie miał zapewnione dobre smarowanie, to pożyje⌠U mnie będzie miał. http://www.damiansmigielski.pl/3899-2/ |
Cytat:
Czy ktoś mi wytłumaczy zaznaczony fragment? Naprawdę nie rozumiem a chciałbym..czyli rolki łańcucha mają się w ogóle nie obracać?:) W jakim celu są w ogóle ruchome? |
sama nazwa mówi że rolka ma sie obracać a nie ślizgac :dizzy:
w przeciwnym razie nie było by rolki tylko ślizgacz (slider) |
Cytat:
http://www.didchain.com/chainMaintenance.html |
Z moich doświadczeń ze "scottoiler" wynika że kto smaruje ten jedzie.
Poprzednie moto to ZZR1400 i tam jedno podciągniecie łańcucha na dystansie 30 tyś km. Do tego wygoda w trasie bo tam cały czas kapie na niego.i nie trzeba myśleć o smarwaniu sprajem i męczenia się na bocznej stopce. Minusem jest ubabrane koło i tył moto jak za bardzo się go odkręci,ale cóż trzeba na myjkę jest oko. |
Marcin..Producent to wiesz..:)
Wyprodukowałem samochód..twierdzę, że jak go będziesz co tydzień mył i woskował (szczególnie zimą) to będzie super:) i "top condition". Nie zrozum mnie źle, może wyrażę się nieco inaczej - łańcuch powinien być czysty, to jasne. Brak smarowania wpłynie na żywotność łańcucha mniej więcej w takim stopniu, jak wożenie koła zapasowego w samochodzie na jego spalanie - to 1. 2 - do smaru przyczepiają się różne rzeczy, pył itp. Znam kilka osób które nie smarują i robią spore przebiegi..Przy okazji..stosujesz się do zaleceń DIDa (mycie/smarowanie co 1000/500)? Już pisałem..swoją starą AT zrobiłem ok. 30kkm. Kupiłem z łańcuchem używanym, jeździłem (smarowałem b.b. rzadko) i sprzedałem z tym łańcuchem i jestem pewien że jeszcze 10 by zrobił, więc?:at: |
Skoro smarowanie łańcucha jest nie potrzebne to po co lejecie olej do silnika ?
Czym się różni np panewka od rolki , obydwie robią podobną robotę. Wszędzie gdzie jest tarcie poślizg ma znaczenie to zwyczajna fizyka bez ubarwień producenta czy pomysłowości użytkownika. Teraz trochę liczb. Na smarowanym łańcuchu zrobiłem już ok 50tyskm z obserwacji wynika że do 60 dojeździ. Smaruję hipolem który kosztuje kilkanaście zł za litr i wystarcza na tak długo że koszt tego smarowania jest całkowicie pomijalny bo wynosi ok 15 groszy za jedno smarowanie. Smarowanie sprejami to już inna bajka , wychodzi że jedno psikanie kosztuje powiedzmy ok 4zł zależnie od ceny puszki , robiąc to co 400km daje nam koszt ok 560zł za smarowanie psikaczami. Za tą kwotę można sobie kupić drugi napęd. Jeżdżąc bez smarowania napęd wytrzyma generalnie krócej , zależnie od sposobu eksploatacji powiedzmy niech zrobi połowę czyli 30tyskm. W/g tych opcji czy się smaruje czy na sucho koszt zrobienia 60tyskm psikając sprejami jest podobny. Smarowanie niemal darmowe czyli hipolem daje zysk oczywisty. Psikanie sprejami z uwagi na koszty zakupu nie wnosi ani zysku ani straty. Wybór jak zwykle należy do użytkownika. |
Cytat:
Niesmarowane /smarowane byle jak robią 30-35. Z tych ustrojstw zawsze trochę kapie, a to syf na kole i w środowisku. Także myślę, że to trochę zależy od jakości łańcucha, warunków eksploatacji, wymiany na czas zębatek, stylu jazdy, pilnowania naciągu. A co do rolek: trochę nie rozumiem, jak fakt ich mniej lub bardziej sprawnego obracania się ma się do wyciągania łańcucha. To raczej (?) wpływa na szybsze wycieranie zębatek. A ruch ogniw na zębatce chyba jednak pod gumką oringu jest. Sent from my G8441 using Tapatalk |
Witam
Mi łańcuch starcza na 3-4 tysiące (w tym 2x zębatka zdawcza). No ale tylko jazda w raczej błotnistym offie i jeden garnek. Podciąganie łańcucha co 4-6 mth i smarowanie (hipol). Po takim przebiegu zaczynaja wypadac wytarte rolki. Wiec w sumie bidy nie macie. Po co to napisałem - w tak eksploatowanym łańcuchu brak smarowania skutkuje zacieraniem sworzni - sasiednie ogniwa blokuja sie pod niewielkim kątem i nie mozna ich ruszyc - co uniemożliwia poprawne ustawienie naciągu i rozpiepsza zębatki. Stawiam wiec teze ze smarowac chyba jednak trzeba. Pozdr rr |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:35. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.