Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Umawianie i propozycje wyjazdów (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=71)
-   -   Mołdawia lipiec 2018 ktoś chętny ??? (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=31525)

Sławekk 19.10.2018 20:15

Podczas gdy koledzy szwendali się po Odessie ja zrzucam kierat i odwijam manetkę w ich kierunku. Groźby bym dołączył do grupy jak najszybciej jeszcze dzisiaj potrafią wytrącić mnie ze snu :bow:

Jednak po przekroczeniu granicy zrozumiałem że jedno co warto to się nie spieszyć, zwłaszcza na Ukrainie. Tam już dawno rozwiązano odwieczną zagadkę co było pierwsze i czy było to jajko.



Misza 19.10.2018 21:37

A mówio, że my na wschodzie nie mamy kultury picia.

calgon 20.10.2018 11:10

2 Załącznik(ów)
Motel okazuje się byłym zakładem mięsnym położonym przy dość ruchliwej rampie kolejowej.Główną jego atrakcją jest bardzo duży basen ogrodowy z bardzo czystą wodą o którą dba wyznaczona osoba.
Teren jest dość mocno nagłośniony różnego rodzaju sprzętem grającym, który ma zagłuszyć zgrzyty dobywające się z torów kolejowych.Cała infrastruktura jest na terenie dużego blokowiska i tworzy niezły klimat.


Było późno ,ale na terenie osiedla znajdował się duży sklep w którym można było zaopatrzyć się we wszystko.Nie mogłem odpuścić okazji aby zakupić produkty na śniadanie oraz dokonać testu odesskich czy raczej ukraińskich browarów.
Atmosfera pod nocnym była mieszanką Manieczek, festiwalu w Ostródzie albo nocnego deptaku w w Mielnie.Okolica wesoła ,ale bezpieczna.
Pod sklepem dowiaduje się ,że za ulicą jest publiczna plaża i dlatego ludzie umilają sobie czas przechadzając się tam i z powrotem.

Jesteśmy mocno zmęczeni także wskakujemy do basenu aby choć trochę zrelaksować się po ciężkim dniu.Pluskając cały czas spogladalismy na potęzny transformator z jakąś linia przesyłową, która w razie przechyłu do wody mogła nieźle usmażyć nam jaja.

Podczas gdy Sławek rąbał drewno, pił bimber i wodę z kałuży odkrywając po raz kolejny swoje korzenie my stwierdziliśmy, że nazajutrz relaksujemy się nad morzem czarnym a później jedziemy do Kiszyniowa zwiedzać winnice.

next22 20.10.2018 14:40

Ogrzewanie basenu prosto z trafo :) Czyta się .

calgon 24.10.2018 20:26

11 Załącznik(ów)
Odessa-Kiszyniów

Gdy Edar ogarniał zakup opon w Odessie, my wylegiwaliśmy się przy basenie objadając arbuzami i obserwując młodą parkę robiącą sobie foty przy basenie.Panna wspinała się i wypinała na drabince a młodzieniec kadrował i kadrował aby wyglądało to na Bora Bora...
Kolejność działań wyglądała tak ,że podzieliliśmy się na dwie grupy.
Gregu z Jarkami pojechali wcześniej ogarnąć spanie w Kiszyniowie a ja z Mańkiem czekaliśmy na Edara aż przyjedzie z wulkanizacji.

W tak zwanym międzyczasie zarezerwowaliśmy miejsce na zwiedzanie kolejnej atrakcji w Mołdawii czyli winnicy Milesti Mici:

https://www.milestii-mici.md/ro/
Trzeba rezerwować wcześniej, ale było o tym pisane w innych relacjach.

Droga do Kiszyniowa po ciemku nie należała do przyjemności, ale po trzech godzinach piliśmy juz winko w mieszkaniu w centrum Kiszyniowa.

Tym razem zdecydowaliśmy się na dwa noclegi aby trochę poszlajać się po mieście.

Załącznik 84184

Załącznik 84185

Zwykła sieciówka a żarcie odjazd-spróbowałem chyba wszystkiego

https://laplacinte.md/

Załącznik 84189

Załącznik 84190

Ceny pozwalające na to aby na nie, nie patrzeć:-)

Załącznik 84191


Załącznik 84192

Załącznik 84193

Ludzie w parkach...
Załącznik 84194

Ludzie na ulicach...
Załącznik 84195
Janusze zakupów...
Załącznik 84197

Targowisko w Kiszyniowie, gdzie poza dużym stoiskiem rybnym oraz potęgą owoców wkrada się już wszechobecna chińszczyzna...
Załącznik 84196

lotnik 31.10.2018 21:53

Cytat:

Napisał rumpel (Post 590068)

Kiszyniów

Spałem w tym hotelu z ostatniego zdjęcia w 2017r . Polecam bo w centrum i ma zamykany parking z tyłu hotelu

czosnek 31.10.2018 23:28

Halo Calgon!
Nie bądź yełop, proszę kontynuować!

calgon 02.11.2018 19:06

9 Załącznik(ów)
Zwiedzać winnicę w godzinach przedpołudniowych bez możliwości degustacji to trochę dziwne, ale cóż rezerwacja na 11 godzinę to trzeba korzystać.







Samo zwiedzanie może odbywać się na motocyklu.Przewodniczka jedzie autem po korytarzach i co jakiś czas robiąc przystanek opowiada historię tego miejsca.
Dowiadujemy się kilku różnych ciekawostek o których można poczytać w necie.
Korytarzy mnogo bo chyba 250 km z czego tylko znikoma część jest udostępniona.




Jest przyjemnie chłodno jak to w piwnicach, ale trzeba uważać bo trochę ślisko o czym miał przekonać się Maniek, na szczęście bez konsekwencji.
W Milesti Mici leży kilka milionów butelek także niekończąca się najebka mogłaby się zmaterializować.
Większość produkcji z tej winnicy, importują sobie Chińczycy-tak się zrymowało...
Pozostałość produkcji zgarniają Arabowie, Rosjanie a zachodnia Europa resztki.



Zanim wyruszyłem na podbój Mołdawii od połowy roku raczyłem się w Polsce mołdawskimi produktami także co nieco miałem przetrawione.
Stwierdzam jednak ,że w porównaniu z tym co można skosztować na miejscu to było badziewie, nawet dla tak niewprawnego smakosza jak ja, różnica jest wyczuwalna.Stała temperatura i wilgotność utrzymywana jest naturalnie a w podziemiach przepływa rzeka czy strumień odpowiedzialny za warunki na miejscu.







Odwiedziliśmy także prywatne piwniczki w których właściciele przechowują różnorodne roczniki i zapraszają swoich znajomych na prywatne degustacje.
Wśród dzierżawców owych "cas" bo chyba tak to się zowie, byli również Polacy.
Generalnie za 300 eurasów rocznie plus koszt wina można nieźle zaszpanować...




Na sam koniec wejście do udekorowanej sali z grającymi na różnych sprzętach tybylcami. Znam jednego co był ze mną i pewnie już chciał krzyknąć:

"Karczmarzu przynieś najlepsze trunki i jadło będziemy biesiadować"

Kwota 200 euro jak sądzę skutecznie go powstrzymała...





Po zwiedzaniu wiadomo, sklep z magnesami na lodówkę oraz zakupy trochę lepszych roczników w nadziei, że zawieziemy coś do domu...

ps.kolejny odcinek Kiszyniów-Murighiol i "niesamowity" rejs po delcie Dunaju

raf 02.11.2018 19:26

Czyta się:bow:

tyran 02.11.2018 19:34

Narobiłeś mi smaka na winko!
Czyta się!


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:35.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.