Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Przygotowania do wyjazdów (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=69)
-   -   Gruzja - 3 szybkie pytania (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=38487)

misiak 18.12.2020 23:39

Nie wiem jak jest teraz ,ale kilka lat do tyłu musieliśmy zgłosić chęć przejazdu przez park w biurze tegoż .
Dokładnie tutaj https://www.google.com/maps/place/Ad...5!4d46.1035788

Jest to strefa przygraniczna , jest tam wojskowy posterunek ,po zgłoszeniu się w biurze parku mogliśmy normalnie przejechać pętlę wokół ww.
Nawet rozbiliśmy biwak nad strumykiem, bo ciemność nas zastała.

mikelos 20.12.2020 18:19

Cytat:

Napisał misiak (Post 709581)
Nie wiem jak jest teraz ,ale kilka lat do tyłu musieliśmy zgłosić chęć przejazdu przez park w biurze tegoż .
Dokładnie tutaj https://www.google.com/maps/place/Ad...5!4d46.1035788

Jest to strefa przygraniczna , jest tam wojskowy posterunek ,po zgłoszeniu się w biurze parku mogliśmy normalnie przejechać pętlę wokół ww.
Nawet rozbiliśmy biwak nad strumykiem, bo ciemność nas zastała.

Najpierw kupuje się bilet w biurze parku. Potem trzeba podjechać do straży granicznej (F3FM+7V Khornabuji, Gruzja). Tam wyrabia się imienny permit na wjazd. W parku są posty wojskowe, nas kontrolowali chyba ze 2 razy. Ponieważ w parku pojawiła się puma i nie chcą jej wypłoszyć to wjazd motocyklami do parku jest ograniczony. W biurze parku pokażą które drogi są zamknięte. Między innymi dlatego nie lubię gamoni co jeżdżą z głośnymi tłumikami :)

My nocowaliśmy w namiocie przy zaporze wodnej - dobre miejsce do pływania (41.283273, 45.897804). Warto też podjechać na stare lotnisko wojskowe Sziraki (41.38152571505936, 46.37444753736338) i obejrzeć z bliska schrony na samoloty bojowe. Dziś służą jako przechowalnie sprzętu rolniczego i zboża. Można też pobawić się resztkami samolotu - jeśli jeszcze coś zostało :)

misiak 20.12.2020 22:57

No to jak puma tam teraz się kręci to nocowanie pod namiotem może być z dreszczykiem :)
Gdyby komuś z zainteresowanych wpadła w ręce ulotka o wulkanach błotnych w pobliskim Parku narodowym "Chachuna " to nie polecam.

Mikelos ,właśnie podejrzałem koordynaty na Wasz nocleg koło tamy,
dokładnie w tych samych krzakach nocowaliśmy.
Pamiętam że mnóstwo kolczastych roślin tam było.

mikelos 21.12.2020 15:03

Cytat:

Napisał misiak (Post 709853)
No to jak puma tam teraz się kręci to nocowanie pod namiotem może być z dreszczykiem :)
Gdyby komuś z zainteresowanych wpadła w ręce ulotka o wulkanach błotnych w pobliskim Parku narodowym "Chachuna " to nie polecam.

Mikelos ,właśnie podejrzałem koordynaty na Wasz nocleg koło tamy,
dokładnie w tych samych krzakach nocowaliśmy.
Pamiętam że mnóstwo kolczastych roślin tam było.

Pumpa jest bardzo płochliwa a my okrutnie chrapiemy :) Między krzakami jest placyk, trochę kamieni ale jest równo.

https://lh3.googleusercontent.com/pw...no?authuser=11

Tak wygląda stara baza wojskowa....
https://photos.app.goo.gl/5R2LptVkCXNWGhJs6

A tu można pobawić się wrakiem:

https://photos.app.goo.gl/jm6w66EJwWSdfyWbA

Mirmil 21.12.2020 16:16

Cytat:

Napisał misiak (Post 709853)
Gdyby komuś z zainteresowanych wpadła w ręce ulotka o wulkanach błotnych w pobliskim Parku narodowym "Chachuna " to nie polecam.

Qila Kupra
Gruzja
https://maps.app.goo.gl/94LNBGsaXRSKm2yj7
a dla mnie to super miejsce.
Jedno z najlepszych w Gruzji.
Super trasa.
Poligon za Rustavi
David Garegia
Udabno
Brod na rzece Liori
Wulkany blotne
Trawers az do kosci mamuta

Razem jakies 300 km. Plus 200 powrotu.

misiak 21.12.2020 20:50

Nie no te Twoje wulkany to jakieś inne, zajebiste, myśmy pojechali za wskazaniem jakichś lokalnych ludzi za tamą w lewo , i zastaliśmy kilka małych wulkaników ledwo co z ziemi wystających.

krytek 22.12.2020 15:18

wkoncu Panowie konkrety ...... miejsca , nazwy , koordynaty ...:Thumbs_Up:

tak trzymac :)

Ciaman 22.12.2020 23:24

Coraz bardziej skłaniam się ku opcji szybkiego tranzytu przez Turcję tam i powrót (1 dzień drogi mniej ode mnie) i zjeżdżania Gruzji przez kilkanaście dni, żebym nie miał po co tam wracać...

Mirmil 23.12.2020 00:10

Cytat:

Napisał Ciaman (Post 710278)
Coraz bardziej skłaniam się ku opcji szybkiego tranzytu przez Turcję tam i powrót (1 dzień drogi mniej ode mnie) i zjeżdżania Gruzji przez kilkanaście dni, żebym nie miał po co tam wracać...

Do Gruzji zawsze jest po co wracac.
Wiekszosc, ktorzy pierwszy raz tam pojada, to wracaja.
W innej porze roku,na innym motocyklu,z rodzina, z
nowymi kolegami, pozwiedzac, przejechac tranzytem, odpoczac lub poprostu dobrze zjesc i wypic.
Znam ludzi, ktorzy turystycznie sa tam co roku, lub. Lub byli 2 razy na motocyklach, a chca jechac kolejny raz, tez na moto.
Zazwyczaj widze taki schemat.
1 wyjazd. ZALICZYC
"w 2 tygodnie.Gruzja I jeszcze w planach kawalek Armeni( Erewan I Sevan)"
Oczywiscie sie okazuje, ze dopiero po powrocie czlowiek sobie uswiadamia ile NIE zobaczyl I ze trzeba wrocic po raz drugi.

2 wyjazd."POWROT"
Teraz juz na serio wszystko zobacze.
Ale sie nie da.wiec zobaczysz druga polowe Gruzji. Ale nie wdepniesz do.wielu fajnych.miejsc, nie odpoczniesz.

3 wyjazd. "ODPOCZYNEK"
W koncu.jechac bez nagonki, odpiczac, zjesc, wypic, spotkac sie ze znajomymi. Moze cos zwiedzic. Z nudow.

4. Wyjazd."ARMENIA"
Na minimum.tydzien.do.Armeni I Karabachu.
I wielkie zdziwienie, jak ten.kraj.jest inny od Gruzji. I ile ma atrakcji.

No, jestem ciekaw, ile osob kiwa glowa I potwierdzi moje obserwacje...

Mirmil 23.12.2020 00:13

Cytat:

Napisał krytek (Post 709570)

Tak mamy plan odwiedzić Vashlovani - zdecydowanie tak :) ... mam nadzieje ze się uda .

Jakim motocyklem tam jedziesz?


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:17.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.