Po 55kkm i czterokrotnym wbijaniu tych samych uszczelniaczy na miejsce mogę polecić jedyne słuszne - hondowskie. Mam nowe na półce ale chcę doczekać chwili, w której pociekną. I czekam.

Czekam...


Czekam...

Czyli orginały najsłuszniejsze i jedyne. ;)

Rady Pany. Nowe, czy się jeszcz nadają???

Teflon (to szare ;) ) jeszcze jest i to nawet niezbyt uszkodzony. Ja bym zostawił, moje były duuuużo gorsze przy wymianie, teflonu nie miały prawie wcale.

Fotki tu były: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=7917

:Thumbs_Up:

Nie stukały Ci lagi przy odbiciu? Nie ma/nie było luzów na lagach? Jak nie, to powinny jeszcze polatać. ;)

Na przyszłość: widać, że były rozginane śrubokrętem, szkoda panewek. Zdejmuje się je palcami, schodzą, ew. podważyć paznokciem/czymś nie metalowym, to delikatne cholerstwo jest. :Thumbs_Up:

Wcześniej latały (Marzocchi Shiver 45 od Huski SM 610) w innym moto i nie wiem jakie były efekty przy wybojach. Teraz chce wpakować je do Afry.
Wymieniam teraz uszczelniacze i sprężyny na twardsze.
Dzięki za radę, bo faktycznie jam sprawił te uszkodzenia śrubokrętem. Brałem przykład z instrukcji. :(
Widać że nikt nie grzebał przy nich od kupna (2005r), albo grzebał, ale baaardzo delikatnie.

Aaaa, to już wiem czemu wyglądają trochę inaczej niż Afrykowe. ;) Ja w moim zawiasie WP48 z 2001, obejrzałem panewki: teflon jak nowy, brak śladów wytarcia, zostawiłem te co były. :)

Powodzenia przy szczepie. :Thumbs_Up:

Oj będzie potrzebne, bo rzeźby przy tym co niemiara ;)
Ile masz tarcz z przodu?

Zmieniłem tylko amor z półkami. Koło, hamulce, kierownica, napęd licznika są afrykowe. ;) Nawet się dało bez dużej rzeźby. :)

Rozumiem, że miałeś dwa uchwyty na zaciski.
U mnie jest na razie jeden i jak się nie trafi druga lewa laga to wstawie 320 do afrykańskiego koła i zacisk trzytłoczkowy od Viadra. Na razie się miotam, rozeznaje możliwości i zbieram potrzebne szpeje. Co wyjdzie to jeszcze nie wiem. :)
Tu podziękowania dla fxridera za wiedzę która mi sporo pomaga. ;)