![]() |
Cytat:
Ale już niech się więcej nic nie psuje. |
Zazigi po prostu czad :Thumbs_Up::bow:
|
Cytat:
Ciszę się że mu naprawili tego kacika, w Azji Centr. nie poszło by tak łatwo. Dwie osoby, full bagaż, pomarańczowy i tak bardzo dobrze się spisuje.To w zasadzie motor jednoosobowy ze starszym modelem silnika (czarny) Zazigi nie grzeszy nadwagą, jego Panna też;) Ony oba to tyle co jedna osoba (Puszek, albo ja):) pozdr. |
Wiem, że to już nie to forum :) ale jak to jest z tym smarowaniem w LC4? Dlaczego nie ma kontrolki ciśnienia oleju? Co się dzieje jak nie działa pompa oleju? Dzięki za info i mam nadzieję, że nie będę musiał korzystać z tej wiedzy:)
|
Mamusiu jak tam piknie ! ! ! !
dzieki za tych kilka opisow i zdjec !!!!:):):) |
Cytat:
W komorze wału zawsze jest trochę oleju - tam jest w to LC4 regulowane ciśnieniowo (upuszczanie nadmiaru). Nie jestem pewien, czy przypadkiem w tym układzie kat nawet nie potrafi sobie zassać odrobiny oleju z ramy (w huskach TE610 jest dosyć podobny układ i tam to tak działa). Skrzynia biegów bez smarowania trochę pożyje - przed '96 nie było tej pompy od skrzyni i też jeździły (choć fakt - krócej ;) ). Głowica i tak nie jest smarowana ciśnieniowo, tylko rozbryzgowo (przez łańcuszek rozrządu), więc na nią wpływu to by nie miało. Tak czy siak miałeś sporo farta. Ja ostatnio nie dokręciłem korka oleju w swoim LC4, wypluło doslownie cały i na autostradzie przejechałem 15km od felernej dolewki - silnik totalnie kaput. Co do łożyska - to jest dosyć znany feler, rzadko pada, ale potrafi. Była nawet na to akcja serwisowa, w nowszym modelu (od '03) było już stosowane łożysko rolkowe - polecam taką modyfikację na dłuższe trasy. Jeśli padło Ci to łożysko warto by się też zainteresować tym po drugiej stronie wałka (przy wysprzęgliku) - jest dosyć małe i delikatne - przy tej akcji miało szanse nieźle dostać - znane są przypadki gdy też się rozpadało i mieliło karter. BTW. wymiany oleju - wiesz o tym, że obieg w ramie trzeba odpowietrzyć? Z innych dupereł - nie wiem jaki przebieg ma Twoja/Wasza LC4, ale przy ok. 40kkm zużywają się dźwigienki zaworowe i ich bolec (zwłaszcza wydechowa) - warto zerknąć przy okazji. Choć jak widzę moto miało już zmieniany silnik... (na starszy) Jak patrzę na to jak jedziecie we dwójkę tym przeładowanym katem to jedyne co mi przychodzi do głowy to "ja pier####" - szacun, bo ja sobie tego nawet wyobrazić nie potrafię... Mam nadzieję, że na tą intencję wzmocniliście górne mocowanie subframe'a - uszy na ramie potrafią strzelić przy delikatniejszym traktowaniu. Nie wiem też ile masz wzrostu, ale przy min. 175 warto strzelić 4cm tulejki pod mocowania kiery (jeśli nie masz) - wygoda prowadzenia wzrasta niesamowicie. Aha, i przy okazji: jeździsz w gorącym klimacie, na przeciążonym moto - zerknij czy masz smar na łożyskach główki ramy, bo ten od temp. (gorący olej jest tuż obok) potrafi wypłynąć i wtedy łożyska szybko mówią "do widzenia". A ślizgające się sprzęgło to raczej kwestia jego zużycia i ciężkich warunków niż temperatury.. na dakarze orlen team wozi w LC4 kilka tarczek sprzęgłowych na zapas (przypalanie). BTW. w kacie sprzęgło składa się na znaki. Z dupereł jeszcze: jeśli nie zaglądałeś do gaźnika zrób to i sprawdź, czy nie zjada Ci iglicy - w ekstremalnych przypadkach potrafi się nawet urwać (zakładam, że gaźnik to seryjny mikuni; nie trzeba go wyciągać - wystarczy bak ściągnąć). Powodzenia w dalszej części wyprawy! pozdrawiam, Adam P.S. tak mi się jeszcze przypomniało: jeśli masz oryginalny układ zapłonowy (od fabrycznego silnika - powinien zostać, bo jest kompatybilny ze starszym) to na module masz możliwość włączenia trybu niskooktanowego (80okt) przy gorszej benzynie. Powinno się tego używać, żeby zapobiegać spalaniu stukowemu (metaliczny dźwięk przypominający "klepanie zaworów"). Nowszy moduł łatwo poznać po tym, że podłącza się doń sporą wtyczkę (ze starego wychodziły kable zamiast tego). http://www.advrider.com/forums/showp...48&postcount=9 Cytat:
Możesz mieć jeszcze zbędne dopalanie spalin (SPS), ale to już ciut trudniej usunąć. |
Po tym co Ci napisał fxrider to chyba już tak beztrosko nie będziesz miał Zazigi - niestety.
|
LC4 to bardzo dobre moto, tylko trzeba wiedzieć jak o nie dbać, żeby nie mieć niespodzianek.
Jak moto waży 2/3 tego co AT i wyciąga tyle samo mocy z jednego cylindra przy mniejszej pojemności, ma praktycznie wyczynowy zawias to niestety nie jest to "za darmo" - i OK, tylko trzeba mieć tego świadomość (najlepiej przed zakupem ;) ). Spotkałem się już z przypadkami typu "to on ma DWA filtry oleju??" albo "to filtra powietrza nie wystarczy wymienić? trzeba jeszcze czymś nasączać?" - te moto nie lubią takich właścicieli. pzdr, Adam P.S. Kupując kata nie trzeba sprawdzać regulatora ani wielowypustu zębatki ;) A z pompą zależy od modelu/rocznika ;) |
Za kilka lat jak tak dalej pójdzie na KTM będzie mógł jeździc tylko Szparag, fxrider,dandy i oczywiscie Lepi( jak sie zrosnie) Inni zeby sobie pojeździc będa musieli startowac jako zespół firmowy w Dakarze lub zabrac lampasy Taddiemu....No i Zbyszek Africa jeszcze ... ale on tylko po asfalcie :D
|
Cytat:
Zobacz moją fotkę w Motocyklu:) pozdr. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:20. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.