![]() |
Odgłos tarcia z lewej strony silnika ??? :(
Naszło mnie aby odmalować zaśniedziałe pokrywy silnika, pomalowałem, poskładałem, nawet pojeździłem.
Po kilkunastu kilometrach z lewej strony silnika zaczęło coś hałasować - takie metaliczne tarcie. Hałas ten nasila się po przechyleniu motoru w prawo, a cichnie gdy go pochylę na lewo (to chyba zrozumiałe - przelewa się tu więcej oleju i tłumi). Osłuchałem specjalnym stetoskopem silnik i odgłos niesie z okolic zębatek rozrusznika. I tu pytanie - co mogłem zrobić źle przy składaniu? zębatka górna (ta bliżej rozrusznika) założona dobrze - OUT na zewnątrz. Może na sworzniach tych zębatek były jakieś podkładki dystansowe, które mi gdzieś umknęły w garażowym burdlu? Jak odbywa się smarowanie tych zębatek - kąpiel w oleju, czy jakiś kanalik olejowy (starałem się aby kawałki zeskrobywanej starej uszczelki nie dostały się do silnika, ale wykluczyć nie mogę). PANY HELP!!! Motur poskładany a boję się jeździć!!:cold: |
1 Załącznik(ów)
Załącznik 29471
Poprzeglądałem fiszki - dystansów żadnych nie ma. Może te zębatki 2 i 4 są popasowane i na znaki się je ustawia czy cuś? |
Tam jest taka blaszka co kable trzyma...
|
rozbebeszone - hałasują te 2 zębatki
why? gdy zamontuję je w pokrywie i zakręcę nimi na sucho - hałasują zazębiając się z której strony napis OUT? montowałem je umieszczając nie na pokrywie, tylko na silniku, zakładając na koło wału i wtedy napis OUT był na zewnątrz (tak, że go widziałem), tak jest w serwisówce... Dodam, że ich wałki czyste, bez śladów przetarć, na wałkach chodzą lekko... zęby też nie mają śladów zużycia. czemu hałasują? |
Rozloz, zloz jeszcze raz. Skoro po przechyle w prawo jest halas to gdzies jakis luz musi byc.... (grawitacja) to tak na chlopski rozum.... na pochyle w lewo jest halas?
|
Nie przeglądałem serwisówki ale może posiałeś gdzieś podkładki dystansowe, często są takie żeby nie tarły koła po obudowie. To powinno wszystko lekko wchodzić i chodzić. To że hałasują na sucho może być winą braku oleju. A OUT to powinno być na zewnątrz.
|
To zafajdane sprzęgiełko rozrusznika.
Gładź i te zafajdane sprężynki robią robotę krecią. No to bym postawił. U mnie po wizycie pana co tokarkami pracuje uspokoiło nerwowy cykotoszumienke. Ale to robił mechanior. |
4 Załącznik(ów)
Ehhhh... Kurde blaszka!!!
Rambo - strzał w 10:Thumbs_Up: Jakie zębatki? Przecież one kręcą się jedynie przy rozruchu!!! (pisałem posta na gorąco z miejsca demontażu moto, na dodatek panika i emocje wzięły górę):dizzy: Blaszka mocująca przewody się odegła i tarła po kole: Załącznik 29492 początkowo myślałem, że podegnę ją i będzie git Załącznik 29493 ale czujne oko Marchewy, który zajechał styrany offem na warsztat, dojrzało też ślady tarcia na magnetycznych kwadracikach, z których zczytuje czujnik położenia wału co się okazało? blaszka, którą (poganiany) pospiesznie zakładałem, nie weszła u dołu w prowadnice, więc pod naporem przewodów wzięła i się odegła:o Powinna wskoczyć na swoje miejsce tak o: Załącznik 29495 Pokazuję dla potomnych, co by takiego błędu jak ja nie popełnili, a mogło się skończyć gorzej, bo byłem bliski stwierdzenia - "a ch.j, niech se trze, może przestanie, pogoda jest, to trza jeździć...":at: no i bym najeździł Wszystko dobre co się dobrze kończy. Afra poskładana, stoi na garażu, ja mogę spokojnie zasnąć, jutro dzida w teren - od listopada nie jeździłem. Z podziękowaniem dla Rambo i Marchewy przede wszystkim. :D |
Miałem dokładnie tą samą sytuacje :D Wymieniałem osłone alternatora i nie wsadziłem tej blaszki gdzie trzeba :)
|
K U R N A B L A S Z K A !!! tak to jest z blaszkami...z nimi nie ma żartów...
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:04. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.