Namiot rodzinny- prośba o radę
 

Siemacie.
Doradźcie coś w temacie namiotu rodzinnego. Chodzi mi o to żeby namiot był po spakowaniu w miarę mały i lekki, mieścił 5 osób i miał duży przedsionek- gotowanie, klamociarnia itd. O właściwościach wodoszczelnych nie wspominam już nawet bo to powinien spełniać każdy namiot. Chcę to wozić motocyklem i samochodem. Nie wiem jak ma się sprawa namiotów jednowarstwowych. Zawsze uważałem, że dwie warstwy są lepsze. Chyba jestem nie na czasie. Na allegro ceny są od 300zł do 4 tyś zł.
z góry dzięki.

mnie ostatnio bardzo przyadły namioty samorozkłądające się z decatchlonu, takie z 2 sypialniami i przedsionkiem.

kiedyś miałem 8 osobowy, nei samo rozkłądający się i powiem Ci że średni czas rozłożenia to ok 1 godz. to mnie na tyle dobiło że temat odpuściłem zupełnie i sprzedalem go.
namioty samorozkłądające w przypadku Auta to jak dla mnie najlepsze rozwiązanie.

A więc ;)
Jednopowłokówki są albo do d albo bardzo drogie (membrana) i raczej stosowane w 1,2 osobowych namiotach szturmowych, Są lekkie, ale mają jedynie chronić doraźnie - nie nadają się na dłuższe lezakowanie. Na 5 os, na moto, będziesz miał problem, bo będziesz musiał wybrać albo coś, co zapewni przetrwanie nocy, albo zajmie ci większość miejsca. Ja np mam 3 namioty 2 os, od 1,2 kg do 3,5 kg, każdy ma inne zastosowanie. Nie znajdziesz uniwersalnego! Najlepiej poczytać testy np na NGT, albo innych zagranicznych. TRochę czasu musisz spędzić przed ekranem zanim zajarzysz o co ci chodzi. Mogę polecić jedynie firmy znane z produkcji przyzwoitego szpeju, sprawdź np Marabuta. Namiot podobnie jak śpiwór, czy karimata to podstawa fajnego urlopu przez parę lat, nie ma nic gorszego od nie przespanej nocy.

Mam takie coś: http://www.decathlon.pl/namiot-t62-id_8056079.html
Kupiłem kilka lat temu na jakiejś promocji za 650 zł. Do tego od razu zanabyłem podłogę za 50 zł (taka mocniejsza plandeka).
W drugim roku używanie pojechaliśmy na wakacje i zaliczyliśmy 10 dni ciągłego deszczu - zero przecieków. Do tego okazało się, że pod podłogą płynął strumyk :D
Namiot spory (prawie 4x4.5m w rzucie), 18kg to też nie mało.
Ale w przedsionku mieści się kuchnia, miejsce na jedzenie, stół i 4 dorosłe osoby na krzesłach.
Rozkładanie to maksymalnie 20 minut (dzieciaki i ja).
Spaliśmy w nim w 4 osoby (2+2) i było na prawdę dużo miejsca. Na 3+3 też spokojnie da radę.
Namiot ma w tej chwili 6 czy 7 lat, zaliczył atak myszy (dziury w sypialni pozaklejałem samoprzylepnym ripstopem, ale można kupić wszystkie części zamienne). Rozstawiam go kontrolnie raz do roku i widać, że dalej da radę.
Jednym słowem: polecam.

Dzięki panowie.
Nie sprecyzowałem, że będę go woził albo samochodem albo moim zaprzęgiem, w którym bagażnik jest bardzo pojemny. Na motocykl mam dość zgrabną trójkę z hannaha. Lupus- wiem że uniwersal nie istnieje tak samo jak w motocyklach.
Sypialnia w mojej trójce ma 2mx2m i to by od biedy wystarczyło. Bardziej brakuje przedsionka do gotowania i zorganizowania czasu dzieciakom w razie złej pogody.

http://www.namioty.marabut.com/namio...t-mesa,28.html
Otototo, tak na długi deszczowy tydzień ;)

hehe. Dzięki Lupus- w sumie nie głupi pomysł znając moje szczęście do pogody ;D

To podobuje mnie się
http://www.decathlon.pl/namiot-secon...d_8171231.html

Jedyny minus to cena. Poza tym szybki, lekki, duży, sypialnie oddzielone przedsionkiem a nie szmatą.

To na prawdę może być dobry pomysł, tym bardziej że można to użyć jako namiot, w razie W

Używam czegoś takiego http://www.hannah.cz/stan-hannah-bight-4547.html tylko w starszej wersji.

Do przedsionka naprawdę sporo wchodzi, wysokość 2m, a w sypialni spokojnie mieści się 5 osób.

Minus, jest tylko jedna sypialnia, więc jak ktoś szuka prywatności od dzieciaków to musi szukać czegoś innego.
pzdr

oglądałem go na żywca, bardzo mi się spodobał, myślę że wart tej kasy
żona już takiego zapragneła