Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Hindus na wielbłądzie... (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=22530)

chemik 25.11.2014 23:58

Hindus na wielbłądzie...
 
7 Załącznik(ów)
Czuję, że się budzę... Czuję, że jest bardzo wcześnie, że słońce jeszcze nie wzeszło nad horyzont, że do brzasku jeszcze sporo czasu... Mimo to czuję się wypoczęty... Sen powolutku przekształca się w jawę... Czuję ciepło otaczających mnie niemalże tysiącletnich ścian z niemalże tysiącletniego żółtego piaskowca... Częścią zmysłów wyczuwam też Jej obecność... Wiem, że Ona też powoli przekracza granicę między snem, a jawą nie do końca wiedząc, po której stronie jest...
Wielki wiatrak nad nami wiruje powoli... Leżymy na łóżku, które w części wykonane jest z takiego samego piaskowca, co ściany, posadzka i sufit...
Fort Jaisalmer... Niemalże tysiącletni, wzniesiony w 1156 roku przed dumnych i groźnych hinduskich radziów, którzy żyli z handlu i grabieży... Ostatnia ludzka sadyba dla karawan wyruszających z przyprawami na zachód przez pustynię Thar... Pierwsza ludzka sadyba dla karawan podążających w przeciwnym kierunku... Położony na wzgórzu Trikuta w promieniach pustynnego słońca wygląda jakby był ze złota i właśnie taki przydomek zyskał... Złoty Fort... A my w budzimy się w jednym z budynków w obrębie murów... Klimatycznie się robi...
Szynszyla się przytula... Klimat miejsca działa na nas oboje... Robi się miło, zbyt miło aby to opisywać ogółowi...
Dlaczego "Szynszyla"? Przydomek ten zyskała w grudniu rok temu, w miejscu jakże odmiennym od tego...

Załącznik 51407

Spoceni całkowicie wracamy do rzeczywistości... Szynszyla chce poćwiczyć jogę... Idziemy na dach... Szynszyla robi Swoje i trzeba przyznać, że dobra jest w tym...

Załącznik 51402

Ja z pamięci przywołuje obrazy, których też byłem uczestnikiem kilka chwil temu, gdy Jej joga przydała się nam obojgu...
Wziąłem aparat... Robię zdjęcia... Słońce wschodzi na pustynią, fort i położone niżej miasto budzi się do życia... Znów klimat...

Załącznik 51406

Załącznik 51409

Załącznik 51405

Załącznik 51404

W z tyłu potylicy kołacze się myśl, że poniżej, poza murami czeka na nas on...

Załącznik 51408

jorge 26.11.2014 10:52

Ładnie :D

sambor1965 26.11.2014 11:52

Zapowiada się kaszmirsko. Ładnie zaczęte!

dentysta 26.11.2014 11:55

Świetny początek jak z jakiejś książki miłosnej ;)
Jak będzie dalej.....?

chemik 26.11.2014 13:25

Elwood: małp nie będzie... Mały nie żyją na pustyni... Najbliższa małpa dostępna była kilka setek kilometrów na wschód...
Sambor: to nie Kaszmir, to Radziastan... Niedaleko granicy pakistańskiej...
Pasya: to jest forum podróżniczo-motocyklowe, więc dalej będzie motocyklowo... Choć wstawki osobiste też pewnie się zdarzą...

Jeśli się podoba to będę kontynuował... A jeśli sie nie podoba, to też będę... ;)

sambor1965 26.11.2014 13:45

Chemik: I fajnie że Rajastan. Kumpel mnie na Radżastan bardzo namawiał mówiąc, że jest super. Nie bardzo mu dowierzam, bo to Hindus. Tym chętniej przeczytam relację i dowiem się Twojej prawdy.

Sławekk 26.11.2014 18:47

Cytat:

Napisał chemik (Post 406138)

Jeśli się podoba to będę kontynuował... A jeśli sie nie podoba, to też będę... ;)


już Cię lubię :D



czekamy :Thumbs_Up:

dentysta 26.11.2014 23:44

Chemik dawaj dalej bo naród spragniony ciepłych i egzotycznych relacji w te zimne wieczory :)

MUTT 26.11.2014 23:49

iiiiiii ..... ??

voxan69 27.11.2014 08:38

Dawaj dawaj - może jeszcze jakiś kurs jogi?


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:55.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.