![]() |
Kask LS2 Explorer MX701 czy ktoś używa?
Cześć wszystkim, przyszedł czas na nowy baniak i rozważam właśnie LS2 Explorer MX701. Czy ktoś jest w stanie coś o nim powiedzieć, wart jest uwagi? Myślałem jeszcze o Airoh Commander, lecz jest ponad 500zł droższy, pytanie czy jest między nimi jakościowo duża różnica czy warto dopłacić?
|
Warto doplacic do Airoha, sprawdzony garnek.
|
Skądś ta różnica w cenie się bierze. Ja używam kilku kasków LS2 i jedną cechę mają wspólną - są głośne. Najlepiej jakbyś miał okazję potestować. Kup oba na Allegro z bezpłatnym zwrotem, przejedź się w każdym i zwróć ten co nie podpasi :D
|
W mojej ocenie jest też cięższy.
Kupiłem na wiosnę LS2 Explorer MX701. Internetowo. Miałem obiekcje co do rozmiaru i dopytywałem sprzedawcę. Kontakt był słaby więc pojechałem do sklepu. Przymierzyłem Airoha Commandera 2 i kupiłem bez wahania. Pomimo podobnej masy (wg. opisu na kaskach) Airoch okazał się odczuwalnie lżejszy i wygodniejszy. Do AC2 dopłaciłem więcej niż 500zł, ale nie żałuję. LS2 zwróciłem bez problemu. |
W takim razie nastawiam się na Airoha, zostaje tylko jeszcze dobrać dobry rozmiar. Dzięki bardzo za wypowiedzi, pozdrawiam.
|
https://africatwin.com.pl/showthread.php?t=46136
Może NEXX szczękowiec to wygoda x2 |
dla mnie Airoh ma jedna zalete: jest lekki. tak to wg mnie badziew :( drugi raz bym nie kupil. kumple maja szczekowce Airoha to wszystko lata i trzeszczy.
|
ten Airoch to taki samo drogie badziewnie co AGV AX-8. Polecam NISHUA Carbon to odpowiednik Klim tylko tańszy o tysiaka. https://www.louis.pl/pl/nishua-endur...SABEgJQgPD_BwE
|
W LS2 Explorer wizjer zamyka się przyciskiem. Po urwaniu zaczepu (pytanie brzmi tylko kiedy, bo na pewno się urwie), nie zamkniesz wizjera. Poza tym wizjer może być albo otwarty, albo zamknięty, nie da się go uchylić...
W Airohu też urwałem zaczep do domykania szyby, ale z tym da się żyć- szyba ma tylko szczelinke. Airoh też nie powala jakością, żeby nie było. Jednak jest to super wygodny kask do jazdy w lekkim terenie, że wspaniałą wentylacja. Szczęka wysunięta jest bardzo do przodu, co powoduje świetny przepływ powietrza. Mimo jego wad beż wahania kupiłbym go jeszcze raz. Nishua carbon to dla mnie mega porażka! Kask może i lekki, ale bardzo malutki w środku, a sprawia wrażenie tandety nie z tej ziemi. Na asfalt może i tak, ale w terenie ugotujesz się w nim. Poza tym występuje tylko czarny, więc będzie się nagrzewal. |
Cytat:
Nie zgodzę sie z tym ze nishua to tandeta. Posiadam jeszcze Arai x4 i Nishua nie odbieg jakoscia jakos znaczni od "mercedesa" Arai. Tandeta to własnie AGV czy Airoch |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:17. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.